Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Dziś nogi i ramiona-a że był Aleksander -jest też film :)

Rafał na razie podpatruje ,pewnie niedługo spróbuje :)

Mina na koniec sugeruje, że nie było łatwo Pierwsze powtórzenie najgorsze, potem już tylko nie otworzyć ramion.

E tam -bułka z masłem-tylko dziś przy treningu brzucha coś mnie tylny skośny zabolał i tak go odczuwałem przez cały trening.

Pierwszy ruch rzeczywiście najtrudniejszy-ale potem to można robić w nieskończoność :)

I najważniejsze -nic kolana nie bolą :)

Dziś dobrze chwytałem-kompletnie brak bólu przedramion i bicepsów od trzymania sztangi.


Zmieniony przez - masti w dniu 2017-10-03 11:39:44

Mnie boli za każdym razem, nawet jak dociskam sztangę do tułowia - przydałby się mały brzuszek, byłoby łatwiej

Nie bardzo-przy większych ciężarach zaczyna odczuwać się duszenie na przeponę co utrudnia oddychanie i trochę osłabia.

Trzeba starać się trzymać ramiona jakby trochę od tułowia,by ten ucisk zmniejszyć ,bo można się "zatkać "
Już mnie się to kiedyś przydarzyło w tym ćwiczeniu :)

Żeby nie było ,że się czepiam-ale eksperci z wieloletnim doświadczeniem, jak piszą, że robią MC klasyk to powinni robić klasyk a nie na prostych nogach

Fans - ale rysunek Pani jest od RDL - tylko główkę niepotrzebnie zadziera. Doopka do tyłu przesunięta, kolanka lekko ugięte i się wszystko zgadza - za 5 minut też tak będę miała:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-03 18:14:49

Paatik

Fans - ale rysunek Pani jest od RDL - tylko główkę niepotrzebnie zadziera. Doopka do tyłu przesunięta, kolanka lekko ugięte i się wszystko zgadza - za 5 minut też tak będę miała:)

Ten rysunek był przykładem dla przykładowego zdjęcia . Czyli, że niekiedy nie ma różnicy między MC a RDL.

paatik. No właśnie.


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 03/10/2017 18:40:25

Nie czepiasz się :) tylko tu nie liczy się sposób podniesienia sztangi,szczególnie jeszcze dość lekkiej,tylko przysiad Zerchera :)

Po prostu ją chwyciłem i tyle :)