[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

aaa nie, my już nie pijemy w ten sposób

k***a czechu co zrobić co zrobić!

przełożę jedną na piątek możę

ja na domówce, bardzo chętnie :D


Chociaz zgona nie zaliczyłęm juz w ch** dawno
Znalazły sie sposoby by to uniemozliwic

Mówie ci, nie ma sensu sobie wydzielac konkretnego czasu na dziewczyne. Powiedz ze nie mozesz bo jutro ci cos wypada i ch**, co bedzie to bedzie :P

no my już domówek niestety nie mamy takich młodzieńczych :( lata lecą, ludziom się wydaje, że dorastają i taki ch** z szaleńczego picia

tą lepszą przełożę na inny dzień, bo jutro nogi robię, to nie będzie dobrej pompy na spotkaniu

Ja to p******e, nie dorastam


Tzn. wiadomo, trzeba sie wziąsc do roboty, wziąc zycie w swoje rece, ale jak sie bawic to juz sie bawic :D


Mam nadzieje ze ziomki tez bedą tak myslec ;D

nie no, napiszę do obu, że w sumie to bym się z tobą spotkał, ale p****** się, będę grał w grę

nie no, ja np. już nie mam w ogóle ochoty na takie picie