leah[50 tka]

Fajnie, że już lepiej. Powodzenia z nowym treningiem.

DZIEN 58

ok wracam jak juz pisalam ...jest czad..wiem ze zyje


TERNING




- nie zrobilam aero - bo zaczelo padac a ze juz mnie zlalo przy MC ...i koncze antybiotyki ....i odwazylam sie kontynuowac jazdy rowerem
- przy MC musialam zrobuc przerwe bo lunelo, zajalema sie czym innym ....i wrocilam jak przestalo lac
- w sumie trening testowalam , fajny jest
- elemanty znane wiadomo z nwosci dla mnie
- wood chopper - fajne wiem ze mam skosne ale przede wszystkim bardzo dobrze robi mojemu przykurczowi w pleckach
- cw mm brzucha chyba moge spokojnie zwiekszyc ciezar tyke ze boje sie co by mi twarzy nie zmasakowalo
- wznosy z opadu robie na pilce i talezem na karku
- opuszczanie bo o podvciagnieciu nie ma mowy - bo wybiciu sie jedna noga z pilki

MISKA

jaka jest kazdy widzi....zaseldziowalam sie ...super litewskimi sledziami



SUPLE

- lipopack
- tran
- glucozamina
- wiesiolek
- kozieradka

- tyroksyna 200mg



Zmieniony przez - leah w dniu 2012-07-04 16:16:30

DZIEN 59
ciezko bylo sie zmiescic w treningiem , wieczorem skonczylam rozmowy firmowe o 1 w nocy, rano dzieciaki, potem ciezko z czasem ...ale udalo sie ...

TRENING

taki sobie trening 2o min ...rety w osmej serii myslalam ze nie dam rady ani pol sit upa....ale o dziwo zostalo mi zapasie 4o sek...i tu pytanie ..zaczynac kolejna serie nawet wiedzac ze jej sie nie skonczy?

potem poszlam pobiegac walczlam rower czy bieg .....wybralam bieganie.....


teraz jeszcze w ramach dobicie ...szybki mopping halupki i tyle bylo z dnia

MISKA



cos w ten desen


SUPLE

- tran
- glucozamina
- wiesiolek
- kozieradka

- tyroksyna 200mg






Zmieniony przez - leah w dniu 2012-07-05 22:46:09

DZIEN 60

dzien kolejny ,

TRENING

co zrobilam ponizej



- w wyciskaniu na skosie sie walnelam ....wiec nalozylam ile nalozylam i ostatniej serii nie zrobilam calej
nie ma jak sie mylic....no i nie pamietalam o rozgrzwokwych
-Renegade rows ...mam tylko okragle hantle i ciezko sie na nich oprzec wiec rece mialam na podlodze i jak trzebabylo podniesc hantle bralam i podnosilam....choc teraz widzialam wersje ze na okraglych wystarczy tylko lekkie ugiecie
- generanie musze jakac mate czy podkladki kupic pod ciezary zeby nie rysowac podlogi
- i zrobilam 20 brzuszkow z obciazeniem
- generalnie fajny trening .....jakis taki lajtowy ....chyba musze dowalic na ciezarach



MISKA



SUPLE


- lipopack
- tran
- glucozamina
- wiesiolek
- kozieradka

- tyroksyna 200mg







Zmieniony przez - leah w dniu 2012-07-06 22:29:14

Zmieniony przez - leah w dniu 2012-07-06 22:30:07

jak slusznie zauwazono , znaczy kokosik zauwazyla minal rok

rok w ktorym , wiele sie zmienilo
- regularnie cwicze , bo tego chce ale i moje plecy potrzebuja wiec ruch dla mnei - jak myscie zabkow
- polubilam bieganie, zwlaszcza poranne choc bieganie w zachodzie slonca ma swoje plusy ...ale wole poranki a JA NIENAWIDZILAM biegac - bo mialam epizody z biegami nie tylko na uczelni
- w diecie - kozystam z dobrodziejst wyspy i wpierniczam ryby za ktorymi kiedys nie przepadalam
- w wadze nie wiele drgnelo ...bo 12 kg to wcale nie jakis imponujacy wynik ale
- czuje sie znacznie lepiej , ruszam sie zdecydwanie lepiej , jestem i jakies 12 lat ( a nie kilo) mlodsza, o wplywie na libiodo powinien wypowiedziec sie maz....powiem tylko ze zadowolony ....ba mowi ze ...zakochal sie na nowo ...dacie wiare ....i tu powinna powstac rozprawa - sztanga a seks
- poprawila mi sie postawa, ba zrozumialam swoje ciala zdecydowanie lepiej niz kiedys, ba rozpozanje ze wiele bolow to bole wynikajace z ....NIECWICZENIA lub ogolnie braku ruchu


w tym roku - przerywanym kilka razy choroba i przeprowadzka i remnotem domu ......moglobyc lepiej ale JEST DOBRZE, zmienilam tryb zycia jest mi dobrze, rozwala czasem ciagle rozjechana tarczyca ktora wymaga zelaznege rezimu dietiowego i tu musze uczciwie przyznac czasem polegam zlwaszcza opcja - lody ....paramentry mleka ale ...sama chemia i slodzik .....ot to temat do wypracowania w kolejnym roku
ok ale tarczyca tarcyca ale konsekwencji wiecej by mi sie przydalo


PODZIEKOWANIA

IZA znana tu jako obliques, dzieki http://" class="link" target="_blank"> dzieki za cierpliwosc nie tylko do mnie


dzieki wszystkim laska wpadajacym i motywujacym


i przeprosiny ze nie wszedzie i nie do kazdej moge wpasc i cos naskobac ...ale podgladam ....bo motywujecie do walki .....nie z wami ....ale o siebie .....

no i najwazniejsze bo to lubimy najbardziej ..tabeleczki i zdjatka







golizny poki co nie bedzie ...ale i tak widac jak duzo jest jeszcze do zrobienia






Zmieniony przez - leah w dniu 2012-07-07 09:52:51

Nieustannie jestem pod dużym wrażeniem Twojej silnej woli, determinacji i takiego "normalnego" podejścia do życia i tego co ono nam niesie.
Gratuluje:
1) udanej redukcji - zdjęcia i różnice w tabelce (ubyło Ci metr z obwodów!!!) pokazują najlepiej, że Twoja praca przyniosła bardzo ładne efekty
2) polubienia biegania
3) poprawy jakości życia ... wiadomo o co chodzi

Kurcze - no fajnie jest

i będe śledzić dalej

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-07-07 10:49:37

super, dua leah versus mala leah, przestalas sie rozlewac na boki , bardo ładnie ci spadło w pasie
wiecj trudno powiedzic bo bez golizny nie widac duzo
środke ciezkości si ejuz tobie przesunął i przyjmujesz lepsza postawe, troche nadal bark opada tak wiec dobrze jakbys wykonywala trening rozruchowy barkow rowniez osobno

Leah, dawaj goliznę!
Ale i w szatach widać ogromną różnicę, gratuluję przemiany nie tylko tej cielesnej.
Sztanga i sex - kochana, wiesz jaką poczytność by miała twoja rozprawa naukowa?!

no moja droga....jest fantastycznie i ponad 1m w obwodach

Nooo wyłania się łania