leah[50 tka]

ok tabata mnie meczyla i meczyla o co cho i ..zrobilam 4 min 8 serii testowalam na przysiadach - 1 pierwszej serii 14 potem juz po 11 w 6 czy 5 10 i do konca 11....ogien w udach....fajna zabawa....ale tetno 132 ...choc oddech ledwo ledowo lapie ....

ciekawe czy zasne ..nie wiem czy ma to sens ...ale mnie sie podoba....

poprawa wydolnosci pewnie

DZIEN 26

no w koncu temperatura wyzsza niz 10 stopni czyli 23 http://[/url" class="link" target="_blank">
w zwiazku z tym dzis
MISKA



TRENING

http://" class="link" target="_blank">calkiem udany


- francuskie ....musialam rozszerzyc uchwyt na sztandze zeby je zrobic i tu pytaie ...isc w ciezar czy technike? mozgownica podpowiada technika
- 45 w przysiadzie , ciezko ale zrobione choc zaczelam przenosic ciezar na palce i myslalm ze poleci kolano ...ale jednak dobra rogrzewka robo swoje

- nie wiem jakim cudem jechalam 20 min na rowerze a le tylko dlatego chyba ze musialam zaliczyc apteke, pojechac na farme po jajka i jakos wrocic do domu
lewdo zipie a jeszcze dzieci chca na rower ....a to znaczy mloda na uwiezi czyli ciagne dwadziescia kilka kilo zywej ruszajacej sie wagi

SUPLE

- tran
- glucozamina
- wiesiolek
- coenzym Q10
- lipoXpack
- tyroksyna 200mg





Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-23 17:34:45

Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-23 17:35:31

Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-23 17:37:03

DZIEN 27

chyba mnie pogielo bo nie mialam weny do pracy wiec po poszrataniu domu, rozmontowaniu i zmontowaniu laweczki na dworze zrobilam jeszcze wytrzymalosciowy

TRENING

rano bieg
1/1/2/1/4/1/26 co daje 36 min
gdzie juz rano o 7 znaczy bylo upalnie

po tem rzeczona wytrzymka ...gdzie kretynka nie zrobilam 15 minutowej tylko 5 rogrzewki - i mam durna za swoje...kolano mnie napiernicza przeokrutnie



no i
MISKA


przy takim upale to moge koktailem sie zywic wylacznie

no i skonczylo sie bialeczko czas zakupic nowe..choc chyba pojde w ryby zamiast w proszek
i
SUPLE
-tran
- glucozamina
- wiesiolek
- coenzym Q10
- lipoXpack
- tyroksyna 200mg







Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-24 15:50:25

leah a to o sportowa laweczke chodzi?

ladnie Ci idzie w tym przysiadzie

kaszmirka

leah a to o sportowa laweczke chodzi?

te co kupilam ...i stala u cory w pokoju ale rano ciezko mi bylo jej lomotac nad glowa .....choc w sumie korzystam tylko z bajeey na nogi , a teraz na dworze bede jeszcze mogla sciaganie drazka uskutecznic....bo z laweczki nie kozystam ....wole pilke do wyciakania w skosie czy lezeniu

kaszmirka

ladnie Ci idzie w tym przysiadzie

kiedys pomylilam taleze i tak juz zostalo

DZIEN 28

dzisiaj przymuswowy nietreningowy po moich wczorajszych wyczynach - boli mnie kolano
- upal jak niewiemco

MISKA

zawsze jak wrzucam sledzie w miske ...brakuje mi bialka.a proszkowe sie skonczyczlo, dorsz rowniez i nie mam jak dociagnac tego bialka

a swoja droga jak dziwnie rozne sa wartosci kaloryczne sledzi od 170kcal do 300 z kawalkiem ....-

na taaaaki upal koktail ze schodzoego mleka kokosowego i jagod .....byl extra..


SUPLE

-tran
- glucozamina
- wiesiolek
- coenzym Q10
- tyroksyna 200mg



Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-25 17:28:48

Ale gołe śledzie mają tak rożną kaloryczność w rożnych źródłach?

no pamietam jak laweczke kupowalas ale fajnie ze masz mozliwosc ustawienia jej na zewnatrz

a i widzisz jakie pomylki bywaja owocne

Jesli zas chodzi o ta rozbierznosc kaloryczna to czasem idzie kota dostac. Akurat na sledzie nie zwrocilam uwagi, choc dzisiaj jadlam, ale watrobka indycza w necie ma 228 kcal(16,4 T) a u mnie na opakowaniu 116 ( 4g T) i badz tu madry

U Ciebie upał, u mnie już chłodniej niestety.
Leah, same Ci wyszły kamyki? Córa na 3 dni jedzie do Gdańska a jeszcze się kamyk nie wydalił choć podobno jest na końcu. To prawda, że w ostatniej fazie aż tak nie boli?Sorry za tę prywatę ale serio się martwię.