26.04.2019 Piątek (4 tydzień mini cut - PEAK WEEK) Only one day to go :-P W nocy spanie w bluzie i dresie, by jak najwięcej wypocić i mieć zapas wagi na ładowanie na dziś ii.. https://i.imgur.com/MFtAbRX.jpg Misja wykonana, można ładować ;-D Do tego jakieś 2 zdjęcia na szybko z rana, by upamiętnić ta suchoość https://i.imgur.com/Q3Yw2dF.jpg [...]
[...] olej lniany 75g kasza jęczmienna, 200g warzywa, 30g WPI, 125g kurczak, 5ml olej lniany omlet z 4 całych jajek, 125g białek jaj, 15g WPC, 10g masło orzechowe Jeszcze dziś do roboty po takim treningu, ohoho, może być kiepsko, ale jutro znowu kolejny rest day ;-D Chociaż.. te dni wolne od treningu mało mnie cieszą, bo mam taki głód treningowy..
[...] olej lniany 75g kasza jęczmienna, 200g warzywa, 30g WPI, 125g kurczak, 5ml olej lniany omlet z 4 całych jajek, 125g białek jaj, 15g WPC, 10g masło orzechowe Jeszcze dziś do roboty po takim treningu, ohoho, może być kiepsko, ale jutro znowu kolejny rest day ;-D Chociaż.. te dni wolne od treningu mało mnie cieszą, bo mam taki głód treningowy..
18.06.2019 Wtorek (6 tydzień okresu masowego) Jako, iż dziś rest day to mogłem dłużej pospać, potem tylko cardio i robota. No ale dziś wszystko na spokojnie, poogarniane rzeczy, nic tylko szykować się psychicznie na jutrzejsze plery ;-D Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z [...]
26.06.2019 Środa (7 tydzień okresu masowego) Rest day, tylko cardio, cardio ;-D Walczę dalej z tym barkiem na wszystkie sposoby, leci BPC157 2x250 ed, maści z Diclofenakiem oraz tabletki z diclo, dziś już znaczna poprawa, praktycznie zero bólu. Dobrze, że jutro nogi, to jeszcze odpocznę, w piątek rest, w sobotę pull to też jako tako ręka [...]
03.07.2019 Środa (8 tydzień okresu masowego) Rest day ;-) Wczoraj już na treningu było coś nie tak z tym oddychaniem i samopoczuciem, a potem w robocie to była jakaś masakra.. nie wiem co się działo, po powrocie zmierzyłem sobie ciśnienie i wyszło 85/60 88-O Dziś juz wszystko okej, w końcu zero dyskomfortu w barku, aczkolwiek to żebro pobolewa [...]
[...] Wieczorem jednak, zarwane ostatnie nocki dawały o sobie znać, jak położyłem się na łóżku tak od razu mnie odcięło. Gdy wstałem myślałem, że chyba czas najwyższy zrobić rest day, bo czułem ten niedobór snu, aczkolwiek jakoś się zebrałem, machnąłem 25 min cardio na czczo i zapomniałem o zmęczeniu, to tez poleciałem na trening. Trening: Barki + [...]
16.10.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Środa, środa, środa.. niby rest day, ale jednak nie do końca %-) Z rana wiadomo - rowerek na czczo, później poogarniałem posiłki na cały dzień, zjadłem śniadanie i.. machnąłem łydki :-D Trzeba dobrze gospodarować czasem, bo pracując na południe, to nie ma go za wiele, a chcę jutro wyrobić się z tym [...]
[...] ale z moim patentem - miód malina! ;-D Mianowicie, mieszam ją z odrobiną rozpuszczalnej nescafe i 3 tabs słodzika i nie wyobrażam sobie lepszego smaku ;-D No a dziś rest day, odpoczywam konkretnie, tylko cardio z rana wleciało, a tak to cały dzień obijania się przede mną. Kolejny tydzień na nocną zmianę, ale nie będzie najgorzej, także czas [...]
31.10.2019 Czwartek (6 tydzień okresu masowego) Czas zameldować wykonanie czwartek jednostki treningowej z rzędu, jutro zaś zasłużony rest day, tylko cardio do zrobienia i finito ;-D Dziś samopoczucie całkiem wporzo, chociaż chęci na rowerek nie było, bo takie DOMSy na nogach, ale dałem radę - jak zawsze ;-D Zobaczymy dziś czy nie będzie trzeba [...]
[...] cieszyć z tego co jest i że w ogóle udało się wykonać wszystkie założenia. Miały być jeszcze łydki na koniec, ale już nie było kiedy ich włożyć ;-D To też jutro niby rest day, ale śmigam na siłkę zrobić porządne łydki + brzuch, będzie ogieeń ;-D Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych [...]
[...] nie czułem się jakoś totalnie źle, ale z godziny na godzinę stan ten się nasilał. W nocy musiałem wstać i łyknąc kilka gripexow + wziąć coś od gardła. Dobrze, że dziś rest day, bo nie podołałbym z żadnym treningiem, a tym bardziej gdybym miał robić nogi ;-D Także dziś tylko delikatne cardio z rana i potem machnąłem brzuch, by jutro się nie [...]
26.02.2020 Środa (8 tydzień masy po deloadzie) No to dziś planowy rest day. Wstałem rano i coś jakby nie tak i w sumie to się nie myliłem. Poszedłem do roboty i jak zjechałem na dół to różnica ciśnień spowodowała, że dosłownie walczyłem o przetrwanie. Ogromne zawroty głowy, jakbym zaraz miał zemdleć, zimne poty i zbierało mi się na wymioty. [...]
[...] https://i.imgur.com/t0n5RAl.jpg Moja szamka z prawej zgodnie z makro, a dobrze, że z pichceniem tego po lewej nie musiałem się spinać, by wsio grało |-) Dziś planowy rest day, ostatni dzień we Wro i wracam do rutyny. Dziś to odpoczywam totalnie, bo jeszcze wszystkie posiłki są mi podawane dziś pod nos, wszystko wyliczone, nic ponad plan, tak [...]
04.03.2020 Środa (1 tydzień utrzymania wagi) Dziś planowy rest day, prócz standardowego cardio. Pospałem dość długo, wstałem dopiero przed 14stą. I.. znowu samopoczucie lipa straszna. Coraz bardziej męczy mnie kaszel, ból głowy, zatoki i jakieś cholerne bóle mięśni. Daję sobie czas do poniedziałku, jak się nie unormuje to śmigam do lekarza, bo nie [...]
[...] węgli mniej i 10g tłuszczów w dół DNT - bez zmian cardio - 6x35min Wczoraj wieczorem skusiłem się jeszcze na dodatkowe 30min cardio, aczkolwiek nie wliczam go, a dziś rest day, który rozpocząłem od 35min cardio. Zobaczymy jak się potoczy dzień, być może wykorzystam jakąś wolną chwilę wieczorem i wejdzie jeszcze jakiś dodatkowy ruch ;-D Cardio: [...]
06.05.2020 Środa (7 tydzień redukcji) Trochę mało ostatnimi czasy śpię, ale jakoś tego nie odczuwam póki co. Dziś ostatni trening, a jutro należny rest day ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen adduction 4s 2. Przysiady ze sztangą 4s - ostatnia backoff na max 3. Cyclist squat 4s 4. Wyprosty + wykroki do [...]