leb

11.10.2022 Poranne espresso - 5km @6:32/km Rower. Mocny wpie*dol dzisiaj. Podkręciłem suwak w górę i kosmiczne liczby wychodzą z matematyki %-) W ogóle planowałem 5x po 5 setów tych jednominutowych, ale jak na to popatrzyłem to palnąłem się w łeb. Ostatni czwarty set już odpuściłem ostatnie dwie minuty, wyzionąłem ducha. Będzie co poprawić! [...]

FighterX - dzięki - motywujące. Cele mam długofalowe. Ten test to tak jak pisałem wcześniej dopiero jeden z pierwszych odcinków drogi, którą zamierzam pokonać.. Narazie głównym celem jest dojście do jednocyfrowego bf, niezależnie ile by miało to trwać, a następnie utrzymanie tego non stop color Wczoraj cały dzień wyjęty z życiorysu, łeb mi pękał [...]

Kurka, bolek, masz łeb na karku .

Mateusz, a co dziwnego, że kategorie wyższe od WW to każda coraz słabsza? Spójrz na krzywą Gaussa z masą ciała mężczyzn i potem się zastanów w jakich wagach można znaleźć najwięcej dobrych zawodników. A potem dodaj jeszcze, że wielcy goście, prawdziwi atleci, są wyłapywani przez wszelkie sporty w których nie ma kategorii wagowych, w których na [...]

Dodaje powoli i dodawać będę za Waszymi radami:-) Póki co uwalniam łeb od przeświadczenia, że jeśli zjem coś co ma kcal, to zaraz będę gruby%-) Zrozumie to tylko ten co był wieczonym życiowym spaślakiem i naśmiewali się z niego w szkole%-)%-)%-) Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-07-29 08:23:36

04.09.2019 ŚRODA Środa, pobudka o 7.20, to już standard, rano szejk i do pracy. Trochę roboty, ludzie zaczynają zamawiać diety ;-) Potem do domu, gotowanie na po treningowy dziś i jutro, szykowanie i pojechałem na szybką godzinkę z MyBike :-D. Teraz już po treningowy i zaraz lecę spać. :-) Dieta: 1. Szejk-SFD WPC+ olej kokosowy+woda 2. Ryż z [...]

09.09.2019 PONIEDZIAŁEK I od nowa… W pracy trochę ruchu wreszcie, ludzie z urlopów wracają i diety biorą to jakoś zleciało. Po pracy etap Vuelty i trenażer. Potem serwis napędu (smarowanie i czyszczenie), Żona ostrzygła mój łeb %-) kolacja i zaraz jakiś chill przed TV. Jutro lecę do fizjo. Wyścig kończący sezon coraaaz bliżej ;-) Dieta: 1. [...]

zdrowia przede wszystkim, współczuję :( nadgarstki i u mnie to obecnie problem numer 1, szczerze to przechodziłem już z jednym blisko roczne leczenia różnymi rzeczami i niewiele z nich w czymkolwiek pomogło, także wspomniane peptydy, ale może przy złamaniu inaczej wygląda sprawa... tak czy siak nie zaszkodzi z supli nawet dorzucić, tanich [...]

Tak szczerze to Żonka robiła. :-D I pewnie jakby przeczytała co ja napisałem to bym dostał patelnią przez łeb.... %-) Może to wymagało więcej zachodu, nie wiem.. .%-) --------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Apropo takich zmian żywieniowych, od około 2tyg znacznie ograniczyłem [...]

https://i.imgur.com/iY6Ag1p.png Pobudka przed 9. Wstałem i zmierzyłem puls spoczynkowy, wachał się między 39/40, więc wiedziałem że jestem wypoczęty. Śniadanie, trochę popracowałem nad ofertą wyjazdową naszego projektu z Żonką i Test FTP. Przed mocne espresso z bananem, a w trakcie popijałem TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA. Te połączenie [...]

https://i.imgur.com/FZkXcbW.png Słabo spałem, to już trzeci tydzień rampy i sen nie przynosi za dużo regeneracji. Znowu wstałem jakby ktoś mi w łeb przy.je.bał.. %-). Od razu do roboty, mega dużo pracy, sezon na diety start, więc i swoja i firmowa praca była grana. Po pracy na siłkę. Po siłce na spotkanie z klientami czyli… do pracy.. %-) Wieczór [...]

Viki Dzięki! Ann.. Nadal żałuje, jak odwracałem łeb jadąc na trenażerze to aż mnie ściskało, takie słoneczko było... :-( Dziś kolano lewe boli w opór, zresztą prawe trochę też. Dobrze że mam tydzień regeneracyjny, a w środe fizjo. Czuje się wywalony z butów. Zapomniałem już co znaczy weekend i odpoczynek. Po weekendzie wracam odpocząć w pracy.. [...]

https://i.imgur.com/E21blfW.png Pobudka o 8. Od razu alarm w pracy, problem z kurierem. Po 10 skoczyłem na Rege, potem dalej do pracy. Żonka wróciła po mnie z roweru i zmoczyło ją, więc po 15 zająłem się serwisem jej bajk’a ;-) Należał się :-) Zjadłem i poleciałem na spacer. Porozciągałem się, Żona ostrzygła mój łeb %-) No i po 21.00 mam jeszcze [...]

Głowy za to nie dam, ale serwisującemu Twój rower łeb bym urwał, znaczy się swojego bym nie podłożył, ale ktoś tam dał ciała /SFD/2020/8/10/3dc9a6ed77a24f049cbb33df0921868e.jpg /SFD/2020/8/10/59ecfcb1a7484798b8f2b3bff5d8d973.jpg

https://i.imgur.com/0PiVkAR.png Pobudka o 8. Wczoraj Żonka chu@jowo się poczuła. Wymiotowała, potem dreszcze i temperatura. Baliśmy się że to Covid, ale przeszło.. Rano obudził nas głodny kot. Śniadanie i poleciałem na rower. Potem z Żonką na krótką sesję do Wawy i nad wisłę.. Tak dzień minął, całkiem miły ;-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-2. [...]

https://i.imgur.com/9UCpIPk.png Pobudka 0 6.20. Tragicznie spałem. Wczoraj czułem się nieźle, niestety dziś przyszło odbicie po sobocie. Jednak musi te zmęczenie wyjść po takim wysiłku. Cały dzień się czułem jakbym dostał przez łeb.. Przytłumiony. Starałem się pracować ale wszystko szło 3 razy wolniej… Po robocie miałem lecieć na siłkę, ale [...]

Damian ok, tylko wtedy miałeś inne cele ;-) I te wyścigi chyba nie były takie długie? Ja wcale nie uważam, że taki trening przy złej pogodzie daje jakieś znaczące korzyści. Żadna przyjemność tyle godzin w deszczu. Ale tak się zastanawiam, jakby na trasie 8-12h przez pierwsze kilka godzin padało to co? Kurtka cię chroni czy musisz jechać mokry do [...]

Od kumpla pożyczyłem, 1200lmn, lepiej świeci niż światła drogowe w aucie.. %-) Muszę kupić, tylko cena.. Bagatela ponad 500zł.. Dzięki, Żona jest przy mnie zawsze. Już to raz pisałem, w dobie kontuzji i koszmarnego doła to tylko jej zawdzięczam... że jeszcze żyje, bo byłem w takim stanie, że palnąłbym sobie w łeb. Sama szukała lekarzy, [...]

Jak nie potrafisz trzymać szczelnej gardy i nie dostawać w łeb tyle, to kup sobie kask - tylko, że jeżeli nie potrafisz trzymać gardy i dostajesz w łeb, to nie nauczysz się tej kardy trzymać w kasku.

siemano stary mam ten problem od ohhoho a to przez to ze keidys na łeb zrobilem backflipa :D stary niepomaliesz sie ja jak spadłem próbowałem robic z 30 cm murka okolo i spadlem na piach (twardy) na łeb i nic mi nie było poza 15 min lezeniem na ziemi i śmianiem sie :D :D . A jezeli niemzoesz sie przelamac niech kumple cie asekuruja rekami ze [...]