Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
znaczy co sugerujecie tutaj lamanie prawa?!?!?! A gdize sa moderatorzy!!!????
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
xaxaxaaaaa ja podziekuje noga nadal c***owo, w srode USG kolana :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
no na tych chorobowych dostajesz wiecej niz na zasilku dla bezrobotnych i an dokladke nie wyamgaja od ciebie co 2 tyg udowadniania ze szukasz pracy! raz na pol roku diziesz do lekarza czy twoj stan sie poprawil na sprawdzenie i tyle.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
11152
Napisanych postów
51608
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
dobra benefitożercy i wieczne cfaniaki sprawa wygląda tak:
firma w której pracowaliśmy została przejęta przez inną firmę, my pracujemy na tych samych zasadach co rpzedtem, czyli mamy 2 miesiące w roku chorobowego płatnego przez firmę od 1go dnia
kumpel dostał od nich redunancy i kwotę około 600 funtów, ma tam niby pracować do przyszłego piątku, ale znalazł pracę i ma tam zacząć od poniedziałku albo z pracy nici. jak by powiedział w tej firmie w której jest teraz że chce odejść to mu pewnie te redunancy przepadnie, bo zacfaniakują żeby mu nic nie dać
więc kumpel wymyślił że te 5 dni co mu zostało do przerobienia weźmie sicka i pójdzie do nowej pracy (czyli w jednej będzie na chorobowym płaconym przez pracodawcę a do drugiej pójdzie pracować - jest jakieś prawdopodobieństwo że sprawa wyjdzie na jaw?
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
zerowe
chyba ze nowa praca polega na zamiataniu przed siedziba poprzedniej firmy :D no to go zobacza, jak nikt go nie zobaczy to luz. A mnie na sickach ludzie widzieli na meiscie i do collegu chodzilem, dopoki nikt nie strzeli z ucha to luz. Jak go ktos zobaczy to niech on udaje ze go nie widzi, i zahcowuje sie dziwnie, typu jak mowi mu hi to niech odpowiada: do i know you? :D jak koles strzeli z ucha a nie jest managerem mozna sciemniac ze z kims musial mnie pomylic, i mam 10 swiiadkow ktorzy mnie o tje godiznie odwiedzili i lezalem chory w lozku :D
robilem tka setki razy, nawet jak sprawa wyjdzie to jedyne co ci moga zorbic to dyscyplinarne upomnienie, tutaj troche gorzej bo beda go pewnie probowac zwolnic jak go zlapia zbey nie wyplacic mu redundancy wiec niech uwaza w ch....
mnie ludzie widzieli, nikt nigdy nie strzelil z ucha, nie mialem zadnego problemu nigdy, nawett jak klamalem chamsko na maksa :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
11152
Napisanych postów
51608
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
na sicku będzie 5 dni, praca w sąsiednim miasteczku, nawet jak go ktoś zobaczy to większość w to wbije, poza jednym konfidenckim ****iszonem która jak coś zobaczy to musi wypaplać wszystkim dookoła, bez wyjątku, ale toto po pracy jedzie się na*******ić jak świnia więc luz
Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2010-10-14 23:11:03
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
no plusem tkaich rzeczy jest ze zwykle wsyzysc bracuja od 8 do 5 albo w podobnych godzinach, wiec jak robisz gdzies indziej to twoi koledzy sa w pracy :D
ja tak robilem jak robilem na zgrzewarkach mialem zmiane 4 na 4 (4 dni pracy, 4 dni offa ) wiec w zasadzie jak ja bylem w pracy to druga polowa fabryki ktora mnie znala miala wolne wiec latwo bylo kogos spotkac. Mimo to z 4 dni, przychodzilem do pracy na jeden przez ponad pol roku :D czyli 3 x w tyg mialem szanse ze mnie spotka nie dosc ze druga polowa fabryki to jeszcze managerowie pracowali w systemie normalnym wiec czesto mieli off kiedy poiwienenm pracowac :D
Jak mowie zdarzylo sie kilka razy, nikt nie strzelil z ucha, a z zona i dzieciakami normalnie chodzilem po miescie, nic sie nie pucowalem.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
22842
Napisanych postów
33228
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
405656
Ja tam sikiem to se urlop przedłużam... Menago na mojej zajezdni ma takie urwanie d**ska że ani mu się śniło żeby mnie wezwać na dyscyplinarkę, jak to było w zwyczaju Ogólnie marne szanse na wykrycie, mój koleżka pracował w 2 pracach na raz i nikt nie zajarzył, choć w jednej z nich miał zakaz robienia ekstra godzin gdzie indziej.