SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"Jak Piotruś dostał bana %-)" czyli SPAM gdy 17-ty na flacie czeka na lapka

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 192843

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
dal darmowje edukacji bylbym gotow przeniesc sie do Szkocji!! No jasne nie jakbym mial taka posade jak MAriusz, gdybym mogl dotykac ZMYW-500 codziennie to bym wogole sie juz uczyc nie chcial , cale noce mi sie to sni i dostaje erekcji na mysl o tak czystych raczkach, inzynier na bank tka czystych nie ma.

Co do ang, podejdz do IELTS-a to pogadamy MAriusz :D Bo mimo ze zdalem na 7.0 (8.5 reading, 8.0 listening, 5.5 writing, 6.5 speaking) to daleko mi do powiedzenia ze juz sie wiecej uczyc nie musze. Tak dlugo jak nie osiagnalem poziomu native speaker pod wzgledem wymowy, akcentu, slangu ( how r u me old china - trafilem w ostaniej ksiazce, Mariusz przetlumacz :D), czytania (tak tak vocabulary w niektorych ksiazkach nadal mnie zjada, i nie mama na mysli tlyko slangu jak powyzej) tak dlugo uczyc sie zamierzam, chociaz geordie mowia mi ze moja ang jest lepszy niz ich :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
co do medycyny to jest to coś co mnie nie interesuje i ile bym siana po tym miał nie mieć to nie chcę tego studiować

co do IT - po studiach z IT może szał w PL bym zrobił w UK raczej nie bo najwięcej bezrobotnych jest po takich studiach
jak bym miał za nie płacić to mi się nie chce a 280 funtów miesięcznie wolę se odłożyć na passata tdi t-reg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
leyus nie chodzi o to że pracuję na zmyw 500 tylko o to że mieszkam w spokojnym miejscu, 3 lata tu mieszkam, znam ludzi, podoba mi się, nigdy nie miałem żadnych problemów (poza zawodowymi )
jak tak się szkocją fascynujesz to sam tam jedź, a zobaczysz co to jest szkocki rasizm
co do pracy to z czasem znajdę coś lepszego, kwestia czasu, moja żona znalazła to i ja znajdę

a co do Angielskiego to autentycznie nie potrzebuję się tego języka więcej uczyć
daję rady robić certyfikaty, rozumiem każde słowo, jak chcesz to mi wyślij jakiś test z ang, sam go zrób i daj mi do zrobienia i zobaczysz że Cię pobiję na głowę
co do języka to praca z ludzmi go wyrabia lepiej niż jakieś kursy

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2011-01-04 23:20:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
i co, zatkało benefitożercę? boisz się odpisać? wiedziałem, cfany tylko w pisaniu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Moze przebijesz moze nie, IELTS to akademicki angielski to nie to co nauczyles sie w pracy za barem :D Idz na test zyskujesz dodatkowe kwalifikacje, jak zdasz powyzej 6.0 masz prawo byc nauczycielem ang w PL, jak jestes dobry to w duzym miescie to jest dobra kasa z korepetycji (jak na polskie warunki, czyli realnie smieszna).

Ja lubilem Biala Podlaska, ale nie mieszkam gdzies bo lubie, mieszkam bo mam lepsze perspekrywy (ja i moje dzieci) i jakbym mial takie w Szkocji to juz bym tam byl mimo iz statystycznie na 10 poznanych Szkotow, dziewieciu to z.j.e.b.y genetycznie i zlamane psie wytryski (sa tacy sami jak Polacy, rasistowscy, chamscy, z pretensjami do calego swiata ze im cos nie wyszlo, belkoczacy cos pod nosem, dlatego nie moge ich zniesc tka jak wszysyc polacy nie moga sie zniesc nawzajem :D)

Nie wiem moze niektorych ludzi talent jezykowy przekracza moje wyobrazenie, ale przy 7-8 krotnie bogatszym zakresie slownictwa w angielskim niz mamy w polskim cyzli mowa o okolo jednym milionie wyrazow to jakos nie wierze ze po 3 latach bierzesz dowolna ksiazke do reki i znasz kazde slowo. Mozemy zaczac od Jim Cramer - Mad Money, moge ci wyslac na maila e-booka, przejdz 100 stron i powiedz mi ze znales kazde slowo dam ci respect. Wiec albo jestes geniuszem jezykowym, albo jednym z tych polakow ktorych poznalem tutaj ktorzy sami o sobie mowia ze ich ang jest perfect ;) Jaki jest to sie sam domysl :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie twierdzę że jestem geniuszem językowym, znam tu Polaków którzy mówią lepiej ode mnie, ale generalnie nie mam kłopotów z językiem, chyba że ktoś do mnie mówi slangiem, choć też już sporo poznałem. mówię o książkach które czytałem, nie miałem z nimi problemu, nie sięgałem po słownik
jedyne z czym mam problem to zrozumienie akcentów typu irlandzki, ale tego bełkotu to naprawdę czasem ciężko zrozumieć jak się trafi prawdziwy irol
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Kursy sa o dupe rozbic, moga ci doszlifowac jezyk nie nauczyc go. Ale nie wierze ze z samej pracy tez mozna sie dobrze nauczyc angielskiego, bo albo masz do czyneinia z idiotami ktorzy sami go dobrze nie znaja albo z klasa wyzsza i wyksztalcona z ktora nie masz do czynienia na zmywaku i za barem (przynajmniej nie za 99% barow, maja swoje posh miejsca). Sadze ze twoj writing albo reading odstaje (i moj tez) a listening i speaking bys pewnie zlapal to co ja. I tyle. Tylko ze ja do czytania mam talent wiec wylapalem i tu wysoko. Sadze ze moje pisanie dolaczy sie z czasem.

Kursy sa ok jako dodatek najwieksza IMO skarbnica wiedzy co do nauki jezykow to www.how-to-learn-any-language.com i od takich miejsc przygode z jezykami czy tez lapanie abrdziej zaawansowanego poziomu polecalbym zaczynac. W realu spotykam bardzo malo osob ktorych angielski bylby drugim jezykiem a ktore by mi zaimponowaly. NA tym forum jak widze jak niektorzy holendrzy i skandynawowie posluguja sie angielskim to mi szczeka opada.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Stalem prawie pol roku na drzwiach w irlandzkim pubie w 99% nie mam problemu, ale keidys spotkalme ta starsza generacje iroli, kolesie kolo 5-tki po 20-30 lat na emigracjiw UK ja nie wiem co sie stlao z ich akcentem, czy moze keidys ten akcent taki byl w irysowie ale kuhwa ledwo ich rozumialem. Wysylam ksiazke pogadamy po pierwszych 10-ciu stornahc madralo :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
widzisz ja w PL Angielskiego w piśmie i w mowie używałem przez 3 lata codziennie i poziom musiałem trzymać, żadne "whey aye man" ani nic w tym stylu

po prostu boli Cię że jestem lepszy od Ciebie i za to tak się przede mną tłumaczysz
buchachachacha
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
co do Irlandzkiego akcjentu to właśnie gadam o takich irlandzkich "budowlańcach" łysych chłopach co edukację skończyli na "poczytaj mi mamo" - kiedyś tacy do mnie przyszli to autentycznie myślałem że to Holendrzy którzy ledwo co po angielsku potrafią mówić (co w Holandii się chyba rzadko zdaża, bo generalnie w Holandii, Niemczech, Skandynawii każdy umie Angielski)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

czesc miesniacy!!! ktos sie uczyl laciny?

Następny temat

NIN - przekręcili moje nazwisko na liście

WHEY premium