leyus
oprocz urojen zapachowych ktore wystepuja raczej rzadko to nic niezwyklego....
schizofrenik na moje oko, lekarze prawie nikomu juz nie wpisuja tego w papiery bo to sie ciagnie za czlowiekiem potem, bo wiaodmo nieuleczalne
wpisuja epizod psychotyczny lub psychoza, genralnie to mozna miec schizofrenie cale zycie i w pewnych zawodach swietnie funkcjonowac (wykladowac uniwersytecki? czesta przypadlosc :D serio :D) o ile zachowuje sie branie lekow, juz nie te czasy ze skutki uboczne tych lekow wylaczaly cie z zycia i byles warzywo albo wariat do wyboru. tylko najciezsze przypadki sa hospitalizowane a zagrozenie stanowia tylko jak alkohol tez wchodzi w gre :D
schizofrenik na moje oko, lekarze prawie nikomu juz nie wpisuja tego w papiery bo to sie ciagnie za czlowiekiem potem, bo wiaodmo nieuleczalne
wpisuja epizod psychotyczny lub psychoza, genralnie to mozna miec schizofrenie cale zycie i w pewnych zawodach swietnie funkcjonowac (wykladowac uniwersytecki? czesta przypadlosc :D serio :D) o ile zachowuje sie branie lekow, juz nie te czasy ze skutki uboczne tych lekow wylaczaly cie z zycia i byles warzywo albo wariat do wyboru. tylko najciezsze przypadki sa hospitalizowane a zagrozenie stanowia tylko jak alkohol tez wchodzi w gre :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Wasal
, to za co ty masz tego grubasa w podpisie. Przeciez to wrog publiczny numer jeden wszytskich modow na inso
Anonim
lordknaga
