Witaj
Tancerko! strasznie długo mnie u Ciebie nie było......A tu takie nowości!! Po pierwsze gratuluję efektów 3-miesięcznej pracy. Brzuszek ładnie się teraz prezentuje, nie widzę boczków
, gdybyś zrobiła zdjęcie całej sylwetki to można byłoby dokładniej obejrzeć
. Wiem, że zgodnie z tematem walczysz z brzusiem, ale podpowiedz mi proszę co robisz/ zrobiłaś że masz takiego fajnego pupsona!?? jestem pod wrażeniem, mimo że zdjęcie jest zrobione z dołu to pośladki prezentują się bardzo ładnie - do takich właśnie dążę --> będę długo dążyć
Poza tym masz świetne nogi. Ciekawa jestem jak ogólnie wygląda Twoja sylwetka
, domyślam się, że jest supcio.
Tymczasem masz nowy plan i życzę powodzenia w dalszej walce! dużo siły i cierpliwośći
Jak czytałam zaległośći to zaniepokoiły mnie te słowa:
o skutkach diety w ciągu tych 3-ch miesięcy:
bol brzucha
*ssanie ze az plakałam
*poirytowana i agresywna chodzilam
*bylam wycienczona
*wymiotowałam
Ja jakiś już czas byłam/ jestem na redukcji i nigdy nie miałam podobnych objawów. DBAJ O SIEBIE.
dalej galareta trzesie mi sie na brzuchu moze na zdjeciach tego nie widać ale tak jest
A W TO NIE WIERZE
filmik z trzęsienia poproszę
Pozdarwiam!