Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

"musiałem iść na gofra z koleżanką"

jak to dla ciebie przymus to ja z nią moge chodzić na gofry

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2009-12-28 21:31:57

Szkoda, że nie chciała zamówić z białym serem, to chociaż nie dopadłby mnie katabolizm

Makrocykl: II
Trening "10" B

1. SKOKI DOSIĘŻNE: 1 SERIA 50 SKOKÓW
2. WYCISKANIE NA BARY SIEDZĄC: 20KG (+4kg)
3. PODCIĄGANIE POŁOWICZNE SZTANGI WZDŁUŻ TUŁOWIA: 20kg (-1KG)
4.MARTWY CIĄG SUMO 45kg (+10kg)
5. POMPKI NA PORĘCZACH
6. DRĄŻEK PODCHWYT DO CZOŁA 8/5/5
7. PRZYSIAD PRZEDNI 30kg (+6kg)

1. Po 50 skokach samopoczucie prawie jak po tabacie
2. Z zapasem
3. Tutaj się pomyliłem i dałem ciężar o 1kg mniejszy niż na ostatnim treningu
4. Aż 10kg więcej tak jak ostatnio w przysiadzie. Lekkie to to nie było, ale zapas jest
5. Troche poimprowizowałem jak zwykle, ale udało mi się zrobić trzy pełne powtórzenia pompek na poręczach pod rząd. Kiedyś niewykonalne
6. Nie pamiętam ile ostatnio. W pierwszej serii nie zrobiłem do czoła, tylko poszedłem wyżej. Nie jest źle
7. Jest zapas

Dieta trzymana, wszystko w normie. Na wadze 70,5kg
Piątkowy trening prawdopodobnie przełożę na sobotę


Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2009-12-30 13:16:08

witam bardzo doceniam twoje ambicje wpadnij do mojego dziennika i zobacz ze "można"

to chyba dobrze ze masa idzie co nie ? jak diete trzymasz i waga na + to znaczy ze dobra masa miesniowa wchodzi

Sevrond dobrze gada, każdy kiloram masy to plus dla ciebie, w martwym ciągu już tak nie szalej, im wolniej teraz bedziesz dokładał tym więcej osiagniesz tym planem

Teraz zauważyłem, że wstawiłem złą emotkę przy podaniu wagi

Miało być:

Makrocykl: II
Trening "5" A

1. WYCISKANIE POŁOWICZNE LEZĄC: 37kg (+4kg)
2. PRZYSIADY: 53kg (+8kg)
3. WSPIĘCIA: 63kg max
4. UNOSZENIE BOKIEM + WYCISKANIE: 10kg (+2kg)
5. UGINANIE MŁOTKOWE + FRANCUZ: 22kg (+6kg)
6. WIOSŁOWANIE PÓŁSZTANGĄ JEDNORĄCZ: 28kg(+4kg)
7. DZIEŃ DOBRY: 33kg (+5kg)

1. Leciutko i bardzo sprawnie
2. Zapas
3. tutaj z 30 wspięć może
4. zapas jest, ostatnio jakoś tak ciężej było choć 2kg mniej
5. Ostatnia seria już banalna nie była, zwłaszcza francuz daje w kość
6. Progres ciągły, ale teraz ostrożnie z ciężarem
7. Lekko

Wszystko idzie dobrze. Trening zrobiony po nieprzespanej nocy. Na szczęście poszło dość lekko, także jestem zadowolony. Zaraz idę spać

Trening zrobiony po nieprzespanej nocy.

generalnie staraj się nie robić treningów po minimalnej podaży snu....

będę zaglądał

Pierwszy raz takie coś się przydarzyło. Ale nie lubię przekładać treningów

Dzięki za odwiedziny

Mam pytanie: Czy mógły ktoś z moderatorów/administratorów dodać do nazwy mojego tematu "15-10-5 Wodyna"?

Nie wiem czy dobrze robię że pytam tutaj