Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

madzia_666

No to fakt, bez sensu ze mogl startować jako pro w amatorach. Jedno ze mu pozwolili (pewnie chec nalapania jak najwiecej zawodnikow/kasy), a drugie dziwne ze on sam tak chcial, bo to teoche nie fair w stosunku do innych - pro (czyli niby level wyzej) i wychodzi z amatorami (czyli niby slabszymi od siebie), powinien miec lekki niesmak jesli wygral

Kilka (naście) lat temu za kartę PRO trzeba było zapłacić i to dużo pieniędzy w IFBB.
Nie można dyskryminować kogoś za to, że kiedyś był najlepszym na jakichś zawodach i za to otrzymało się kartę PRO a nigdy nie starowało się na scenie z PRO. Wszyscy mówią, że jest przepaść między amatorami a PRO. Niech każdy trenuje na takim poziomie aby mieć z tego przyjemność.
Kategorie wiekowe są dobre dla zwiększenia liczebności kulturystów (podobnie jak kategorie wagowe). Wyrównanie szans sprzyja uczestnictwu zawodników co przekłada się na popularyzację kulturystyki.

Nie kilkanascie lat temu, tylko jak Lordknaga napisal ten gosc zdobyl karte pro w zeszlym roku, wiec dopiero co. To ze pro nie moze startowac w zawodach z amatorami to wg mnie powinno byc oczywiste, to nie jest zadna dyskryminacja. A spytaj sie amatorow czy chcieliby z pro startowac, przeciez to byloby niesprawiedliwe w stosunku do amatorow.

Ja nie wiem, chyba jak sie karte przyjmuje to z jakimis konsekwencjami, jakos swiadomie, nie mam pojecia jakie sa zasady, nie wiem co moze zrobic taki pro jak mu biedakowi smutno ze nie moze juz w amatorach startowac, wiem ze w tej federacji jest b.malo zawodow dla pro w pewnych kategoriach i wygranie takiej karty to jak prawie koniec ze startami, sa osoby ktore zmienily przez to federacje, zeby wlasnie startowac dalej.

W IFBB było tzw. elite PRO ale chyba umarło . Prawdziwe PRO jest teraz w NPC
Na facebooku widziałem dekorację gdzie Mateusz Brzuchacz był 6-y a na stronie ronnie.cz jest 10-y a ten Polak o którym wspominałem jest na 6-ym




https://www.facebook.com/100052289972325/videos/147521088160043/?notif_id=1683547293937523&notif_t=nf_video_story&ref=notif



Zmieniony przez - ojan w dniu 2023-05-09 05:40:38

Mariusz Bałaziński w parze na ME (pani w swojej konkurencji pań była bodajże 4-a; nie podaję nazwiska gdyż nie chcę przekręcić) https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0AY5WNX95MhxrkychydaMPK**FKRYhyBHJ6ckgNbVGim2fisPxkSAkrLtZBpMUnNCl&id=100006551799209&from_close_friend=1&notif_id=1683566096611738&notif_t=close_friend_activity&ref=notif 

Nareszcie mam co czytać -462 strony


Mariusz Bałaziński i jego układ dowolny - w kat. clasic physique +50 lat srebrny medal https://www.facebook.com/100006551799209/videos/652309993395111



Zmieniony przez - ojan w dniu 2023-05-09 11:54:59

Mariusz Bałaziński to historia kulturystyki od ponad 20 lat.Nie jestem pewien czy on nie miał najwięcej tytułów mistrza Polski w kulturystyce od początku zawodów typu mistrzostwa Polski.

Fajnie ,że zdobyłeś tą książke-jestem ciekaw ,jak ci się spodoba.
Ja już całą odsłuchałem i nawet zrobiłem recenzję z tej lektury ale na razie tego nie puszcżę-poczekam za tobą :)

Dziś trening klaty i test mikrofonów na wi-fi.
No i nie działają :(

Może coś źle robię ale instrukcja jest bardzo prosta-podłącz adapter do komórki,włącz mikrofony i wszystko ma działać.
U mnie wszystko się łączy,kontrolki pokazują ok ale dźwieku z mikrofonów nie ma na filmie :)

Kombinuje dalej w czym może być problem

Przeczytałem 70 stron - jest ciągłość tematu. Pisze współczesnym potocznym językiem. Kilka sentencji i spostrzeżeń z życia. Ogólnie da się czytać .

W porównaniu z Tokarczuk to "współczesny potoczny język" i "ciągłość tematu" brzmią jak zachęta. trochę na zasadzie "wreszcie da się czytać" co Pan Jan napisał w ostatnim zdaniu:)

U Tokarczuk też był współczesny język ale bardziej literacki . W "Chodź ze mną" narratorem jest 43 letni kucharz i stąd ten bardziej potoczny język współczesny.
Napisałem, że da się czytać! (Chociaż wreszcie też by pasowało bo ostatnio czytałem 2 książki Ligockiej o których nie powiedziałbym, że da się to czytać!)

Dziś trening ramion i nóg.

Na razie gdzieś zaginąl kolega z których chciałem nagrać serię odcinków.

Coś wspominał o nowej pracy,może to jest przyczyną?

Poczekamy ,sprawa się wyjaśni :)

W każdym razie-nadal walczę z mikrofonami-na razie 2 : 0 dla nich,bo nie nagrywają :)