Dzisiaj zabiegany dzień, praca, cardio na siłowni (około 30 min), lekarze - niestety Franek mi kaszle już 3 tydzień, musieliśmy jechać zrobić RTG płuc, jutro wynik...
Od rana pojechałem na czczo zrobić badania, wyniki miesiąc temu nie były zbytnio optymistyczne
Na szczęście po 4 tygodniach i wrzucenie t-sterona , dzisiaj bardzo przyjemne informacje Wynik teścia to jeden z najwyższych jakie miałem, jako natural (zazwyczaj było to już od ponad 10 lat w granicach 3.5 ) - tak wiem, mam przej**ane , co zrobić
Niestety nie mam tego szczęścia jak mój brat, który ma wynik ponad normę (bez żadnej ingerencji hormonalnej).
No więc po badaniach, trzeba było w końcu coś zjeść i wpadł przepyszny bajgel z kurczakiem teryiaki oraz soczek+kawa
W pracy mięsa+kapusta
Po treningu, słynny Kuźniowy szejk 'petarda' izolat białka + banan + masło orzechowe + płatki owsiane
Potem małe zakupki, wpadły mi w oko już kiedyś te kremy - wziąłem na spróbowanie, czekolada ciemna bardzo dobra - naprawdę się miło zaskoczyłem, a biała pójdzie na testy w weekend pewnie
Tutaj coś innego, co już zostało przetestowane
I kolacja zrobiona przez Kochaną Żonę
Teraz 3 dni wolnego, trochę nerwówki z lekarzami jutro pewnie, ale oby wszystko było ok i w weekend planuję solidnie odpocząć a od poniedziałku ciąg dalszy tyrki w pracy i trochę też na siłowni ;)
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy