[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

chyba nie piliście czystej hcl argininy lub estryfikowanego bcaa
i dobra rada, nie próbujcie

beta-alanina, glutamina, kreatyna to przy tym delicje bcaa juz troche gorzej ale glownie ze wzgledu na gorsza rozpuszczalnosc

jednak z reguly i tak sie te suple z czyms miesza, wtedy sporo lepiej jak mamy chocby 1 smakową wersje

np. mix bezsmakowego bcaa + b-a + argininy (+kreatyna co jakis czas) przed treningiem swego czasu to była po kilku razach udreka, zamiast sie cieszy, ze za chwile potrenuje i będzie dobra pompa to myslalem tylko o tym,ze czeka mnie wypicie tego gówna no i sie piło, z czasem juz zmieniałem i dodawalem cos do smaku, zeby sie po prostu nie meczyc

teraz wiec wole jak chociaz mam np. przedtreningowke smakowa, a reszta juz mi nie robi roznicy co tam dosypuje bo i tak jest znośne

haha, jeszcze kiedys były Gainery o smaku wody morskiej, niektorzy pamietaja %)

Piłem wszystkie z wymienionych. Nie ma tragedii. Spirulina chyba najgorsza, ale i tak ujdzie

ja spiruline i chlorelle kupiłem w zeszłym tygodniu w prochu, tylko tak się jeszcze zastanawiam z czym to jeść, bo myślałem o jogurcie/kefirze żeby wrzucać po 5g/3g (bo podobno takie proporcje tych dwóch trzeba trzymać zeby najlepiej działało) :D

Straszycie.... ja dostałem w poniedizałek kreatyne pure i beta alanine tez pure :D zaczynam żałować :P

tego sie akurat nie masz co obawiać, betka ma nawet swój charakterystyczny taki jakby lekko słodkawy posmak

08.03.2017

30 min aerobów po południu


Micha:




Niebawem 2 godzinna wizyta u fizjoterapeuty, a po powrocie wpadnie jeszcze jakiś posiłek B+T

ten pierwszy posilek to kosmos :) ale smacznie wygląda

dla mnie smakowo z supli najgorsze co pilem to MSM, nosz kur... nie podchodzi mi maks tez smak gorzki, pomimo, ze sa bardziej egzotyczne smaki na rynku, to tez gorzki smak msm mnie przesladuje jednak.

oj tak, zdecydowanie MSM góruje, nie wyobrażam sobie jak to musi smakować po rozpuszczeniu w wodzie, ale ja zawsze walę łychę do japy i zapijam colą

MARIAN 17

ten pierwszy posilek to kosmos :) ale smacznie wygląda

omlet z masą dodatków : masło orzechowe, odżywka, truskawki, kiwi, banan ,gruszka, gorzka czekolada), do tego zrobiony w bardziej puszystej formie bo z malym dodatkiem wody , myslalem poczatkowo ze sie nie dosmażył , ale Renia powiedziala ,ze tak ma być był mega i spory objętościowo

Msm nie próbowalem w prochu , tylko w jakichś mixach więc to nie to samo ale czysta arginina - te pierwsze co były na rynku jak mało kto miał jeszcze arginine w prochu, np. z pumpfooda niemieckiego ,to był też tragiczny gorzki smak z posmakiem słonego