[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

No to w sumie mega aktywny weekend wpadl


Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2017-08-21 06:39:27

no aktywności mimo wszystko nie brakuje mi w tym miesiącu na pewno, będzie to widać na zestawieniu miesięcznym z endo, ktore wrzuce na koniec sierpnia

Korcze tak mysle z kad wy tyle energi na wszystko bierzecie. Ja jakbym mogl to bym tylko cwiczyl spal i jadl Ta gajowka robi niesamowite wrazenie, zaj**iscie musi sie plywac w takiej przejrzystej wodzie No co do nog to wygladaja super, wiadomo jak przy podobnej jakosc dolozysz rozmiaru to bedzie miazga najwazniejsze ze jest plan i motywacja

Gajówka rzeczywiście robi wrażenie. też dopiero niedawno usłyszałam o tym zbiorniku. szkoda, że chyba do kąpieli sie nie nadaje, bo efekt wizualny jak z Karaibów. fajne jest to, że tak potrafili zagospodarować tereny pokopalniane. w moich rodzinnych stronach - czyli w Bełchatowie - dopiero są takie ambitne plany, czyli za 30 lat.


Miska jak zwykle na najwyższym poziomie. a już pizza - o czym wspominałam - powala na kolana. Jak otworzysz pizzerię - masz we mnie stałego klienta ;)

Prezentowana forma też zacna. Ani się obejrzałeś i pięknie i gładko powróciłeś do siłowych treningów.

Gugcio - niestety kąpać sie tam nie można, https://pl.wikipedia.org/wiki/Osadnik_Gajówka ale dla ryzykantów czemu nie

Padme - dzięki,

padme

ani się obejrzałeś i pięknie i gładko powróciłeś do siłowych treningów.

Tak kolorowo nie jest niestety - trzeba być dobrej myśli i starać się coś wyciągnąć z tego obecnego wakacyjnego okresu
Fakt powróciłem bo siedzenie na tyłku w domu nic pozytywnego mi nie dało przez ponad kwartał... ale niestety po tym wczorajszym treningu jednak mocniej boli mnie nadgarstek i trzeba będzie wyeliminować pewnie któreś z ćwiczeń, a nie jest to takie proste bo częściowo, przy każdym ćwiczeniu od ramion po nogi, coś tam czuje w nadgarstku. Czasami po prostu sam fakt obciążenia, złapania czegoś, a czasem coś mocniej uciśnie i wtedy od razu koryguje uchwyt, będę musiał pewnie mocno się nakombinować z planem treningowym w przyszłości, a przy okazji cały czas myśleć co tu jeszcze mogę poprawić by spróbować z tą ręką zrobić coś poza artroskopią...

Na razie pozostało robić swoje i chociaż się nie zapuścić przez te najbliższe 6 tyg, co będzie dalej - zobaczymy, chciałbym wejść na obroty ale jak to nie będzie możliwe to się pomyśli, zdrowie najwazniejsze

Micha dziś:

1. Jajecznica + bekon


2. Pulpety z fileta indyka w sosie mocno pomidorowym


3. Schab, młode ziemniaki i mizeria


4. Omlet z powidłami śliwkowo-borówkowymi



Wpadło również po południu planowane 35 min cardio na rowerku

U nas w Krk też mamy taki "zagranicznie" wyglądający rejon, na Zakrzówku
Teraz już nie jest to, co kiedyś, kiedyś było ładniej, woda przejrzystsza- będę w domu to zeskanuję zdjęcie- mam jak byłem tam z rodzicami w wieku lat 5 Woda turkus, skały- no Grecja.

Forma coraz lepsza, Banan, wrócisz szybciej niż wszyscy myśleli, a myśleliśmy, że i tak będzie ekspresowo

oby :)


(przy 2 cwiczeniu oczywiscie te ciezary na poczatku to siady a nie uginania z 20,30 czy50 hantelką hrhr

Za mną poranny trening nóg, z racji , ze miałem w notatkach ostatni trening z Łukaszem wg jego schematu, to pomyslalem,ze zrobię wlasnie coś w podobie, aby nie robić na razie tylko jednego wariantu treningu. Poleciałem podobnie poza ostatnią superserią, którą trochę zmieniłem. Poza tym dzisiaj trening tylko po porcji bcaa + cytruliny i czułem od początk się trochę słabiej niż wtedy na wspólnym treningu. Mimo to zacząłem ambitnie dorzucając ciężar w peirwszych seriach wykroków, przy 3 serii jednak pomyslalem,ze nie bede się żyłował bo to absolutnie nie ma teraz sensu więc ostatnie 2 serie zrobiłem jak ostatnio minimalnie zwiekszajac ciezarek w dropie.

Po tym przyszedł czas na serie łączoną siadów + uginanie nóg w leżeniu z hantelką pomiedzy stopami, bardzo fajna opcja i nawet udawało mi sie dzisiaj łapać samemu cięzar miedzy stopy, więc jest nadzieja,ze włączę to na stałe do planu (jak pisałem kiedys moje ulubione cw na dwójki) , jednak zmieniłem tylko kolejność najpierw uginania - potem siady, przy 3 serii myslalem,ze to koniec jednak organizm jeszcze nie przyzwyczajony chyba na szybki powrót na czczo do takiego wysiłku, wiec w 4 serii zszedłem z ciezaru , wszedzie wczesniej dorzuciłem w obydwóch cw wzgledem ostatniego.

Na koniec już typowa pompka , po ktorej pomyslalem, ze moze lepiej juz pojde do domu ale nie moglbym sobie darować odpuszczonych aerobów, wiec szybko wskoczyłem na biezni i 35 min przy przegladaniu forum z telefonu minęło dość szybko.

nie mogłem doczekać się potreningowego, taki byłem głodny


100g granexów + 100g gruszki + 20g zelek + 40g wpc

zaraz wleci jakiś kolejny posiłek, jeszcze nie wiem co ale jest trochę opcji dzisiaj do wyboru

oczywiście mimo paru cięższych momentów, które tak naprawdę nie powinny miec miejsca (bo jak tu moge pisać o zmeczeniu? po czym? po 35min cardio wczoraj w umiarkowanym tempie w domu?) jak już zrobiłem trening nóg, to samopoczucie o 180st lepsze niż przed treningiem, zawsze wyrzut endorfin najwiekszy po 'ciezkich' treningach / po nogach :) Teraz mam nadzieje,ze szybko minie mi dzień w pracy i jutro jednodniowy urlop. W planach do końca tygodnia mam zrobić jeszcze 2 treningi siłowe, bo w pt przyjezdzaja bliscy znajomi z którymi nie widzieliśmy się rok i zamierzamy spędzić jakiś bardzo przyjemny weekendzik, bedzie to zarazem ostatni 'taki weekend' w moim wykonaniu potem już zaczynam pracę i wyjazdy na zawody oraz 2 tyg urlop, gdzie liczę na to, ze odłączę się od wszystkiego i maksymalnie odpocznę

Widzieliście info? Oby nieprawdziwe, ale zapowiada się niestety, że Dallas ..[*]

https://www.facebook.com/rxmuscledotcom/photos/a.10152932011545437.1073741827.10150106553165437/10159252562890437/?type=3&theater

O, nogi- dobrze to widzieć bo ja zaraz ruszam na swoje
Z Dallasem to niestety prawda, jak już każdy pewnie się zorientował...
Szkoda wielka, młody i mogący powalczyć w przyszłości o najwyższe miejsca na Olympii...
A tyle co ostatnio z bolącymi plecami oglądałem na YT filmiki z nim, jak go masują, ustawiają, potem filmiki z jego życia, przygotowań...