Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
Banan
od niedawna jest inpost kurier za free, a poza tym dhl (+12zł)
tylko jeszcze mi tu nie narzekac
jest własnie inpost ze free przy zakupach 300 i wiecej pln...i chwała Wam za to, bo nie dosc ze za free to jeszcze bije na łeb,szyję ten zj...ny dhl, który jak gdzieś paczki nie zawieruszy to nigdy w ten dzien kiedy deklarują nie przyjedzają-przynajmniej do mnie. a co do pkt to jesli ceny moderatorskie się pyka to nie nalicza ale...nie mam z tym problemu, bo i tak ceny to rekompensują. Tez mam bodazje 57 pkt czy 59 pkt i fajnie by było, jakbym to mogl wykorzystac przy zamówieniu moderatorskim
trening nóg, czyli coś co poyebani ludzie w tym ja lubią najbardziej
zdecydowanie najcięższy trening w całym planie, poszło dzisiaj bdb, wszystko weszło tak jak powinno
w siadach moim zdaniem głębokość była odpowiednia, z tej perspektywy wygląda jakby nie do końca tak było, dlatego następnym razem postaram się nagrać centralnie od boku, ale na pewno atakuję 170tkę
skorzystałem z rady Dawida i dorzuciłem sobie w odpychaniu od platformy 5kg na górę stosu, bo do zawleczki nie szło przypiąć i w zasadzie to 5kg zrobiło na tyle robotę, że śmiało na kolejnym treningu mogę tym ciężarem powtórzyć
oczywiście jak to bywa podczas TYLKO I WYŁĄCZNIE tego treningu po 3 pierwszych ćwiczeniach zbierało mi się ostro na wymioty, puściło dopiero podczas przywodzenia, mam już tak chyba od 5-6 treningu nóg, ale tylko właśnie podczas tego, przykładowo drugi trening nog tez jest mega męczący, ale tam nigdy te objawy nie występują, a tutaj dosłownie za kazdym razem, nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, ale chyba tak musi być dzisiaj to praktycznie biegłem już do kibla, ale na miejscu przepłukałem tylko usta, twarz i poszedłem dalej robić swoje
jutro sprawdzam wagę, podrzucam Wojtkowi i myślę, że coś będziemy delikatnie podbijać miche, ale wyjdzie w praniu
w zasadzie co do dzisiejszego treningu jakiś większych uwag nie mam, poszło jak trzeba
jedynie racki wyraźnie słabiej niż ostatnio, ale robiłem na innej bramie i mam wrażenie, że było ciut nizej, a tutaj już nawet te 2-3cm robią robotę, w każdym razie powtórzę ten ciężar i postaram się zakręcić co najmniej przy 6 powtórzeniach