Dzisiaj nuda, 8h w robocie. Ale wpadł Kondziu, potem Sylwia, na koniec Stasiek Budkiewicz na konsultacje. Kvrwa, co gość wygląda... będą jaja jak z nim przegram
Porozkminiałem też jak tu dalej działać, i plan jest taki - jak jutro rano waga będzie podobna jak dzisiaj, to ładuję czysto - 150g B / 1000g WW i zero fatu. Jak nie, to normalny dzień HC.
Od pon też dodaję 5 min aero i ścinam kcal - fat z 20g na zero, ww z 290g na 280g. Rozkład będzie taki:
1. 55g b 40g WW
TRENING
2. 55g b 120g WW (
30g fruktozy 90g złożone, może być wysoki IG)
3. 55g b 400g WW
4. 55g B 40g WW
5. 55g B 40g WW
No i jak pisalem - twaróg out, granexy out (chyba że trochę w potreningowym), więc już max czysto.