Grypa prawie przeszła, choć jeszcze czuję lekkie osłabienie i brak apetytu. Miałem odrobić wczorajsze nogi, ale znowu zepsuło mi się udo... Nie było szans, poszła więc klata i bic.
KLATA + BICEPS
1. WL 6x6
150kg
2. Wyciskanie sztangi skos 45* 5x8
107,5kg
3. Wyciskanie skos dół 4x8
115kg
4. Hantle młotkowo skos 30* 3x10
30kg
5. Uginanie hantlą w opadzie 4x8
20kg
6. Uginanie modlitewnik nachwyt 4x10
22,5kg
+ aero 15 min
Nie dość że osłabiony grypą, to jeszcze niewyspany, bo znowu musiałem spać z Sylwią, a jednak dalej chrapię...
O 7 na personalny i o 8 od razu zacząłem swój trening. Mimo wszystko moc była, na klatkę podokładane po 5kg i zapas dalej jest. Choć przy WL już niewielki. Może to zasługa tego, że przedtreningowy + insa poszło jak przed nogami, bo wczoraj robiłem posiłki a myślałem że zrobię nogi
SUPLEMENTACJA
BCAA 2:1:1 40g podczas treningu
BCAA 8:1:1 10g po treningu
Ultra Whey Pudding 70g przed i po treningu
Omega 3 10 caps do posiłków
VitaminALL Vitamins & Minerals 1 tab rano, 2 tabs na noc
Vitamin C 2g do posiłku, poza potreningowym
Żeń szeń 4 tabs do posiłku przedtreningowego
D3 + K2 2 tabs rano, 2 tabs na noc
Mg B6 2 tabs po treningu, 3 tabs na noc
ZMA 3 tabs na noc
CARBOMAX 50g podczas treningu