SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

91kg ciągle sporo, myślę że na spokojnie wbijesz na hama w gorny limit i będzie elegancko

Też jestem za klasykiem. Zanim zbudujesz do 100+ to czasu minie sporo, a tak to wykorzystasz to co już zrobiłeś do tej pory i przy okazji nie będziesz żałował, że nie sprawdziłeś skoro była taka opcja i pomysł, a na ekstremalną jeszcze przyjdzie czas

Moje zdanie Przemek znasz,jak dla mnie jesteś po prostu stworzony do klasyka i nie ma co tego marnować tylko iść tam gdzie naprawdę możesz zrobić solidny szum i karierę no i być wysoko.

Co do mnie to od dziś micha czysta,ale właśnie dopadło mnie odbicie i jest 118 ale 2-3 dni i zejdzie do ok 110-111 i tak będę trzymać najbliższe 2-3 tyg bo przez ten czas robię lekkie roztrenowanie i ruszam z masą.Zarcia trochę poszło od zawodów do wczoraj nie będę mówił,że nie

Micha na okres najbliższych 2-3tyg.dalej na minusie kalorycznym,cardio leci dalej 6x30min z rana bo zwyczajnie je polubiłem i na masie na pewno zostanie minimum te 4x25


dzień treningowy:

1.50g płatków ryżowych,jogurt naturalny 100g,izolat/wpc 25g,jabłko ok 100g,3 całe jajka,50g szynki konserwowej
2.100g ryżu,250g piersi

podczas treningu:
20g bcaa,10g glutaminy,10g kreatyny,5g tauryny,4g leucyny

3.60g puddingu allnutrition,40g kukurydzianych,60g płatków typu hopki/lion itp.banan,jabłko
4.250g piersi,200g ziemniaków,50g makaronu durum
5.200g piersi,2 całe jaja,75g ryżu
6.250g szynki wieprzowej lub mielonego indyka,75g makaronu
7.200g wiejskiego light 35g wpc,30g masła orzechowego


dzień wolny:

1.omlet: 3 całe jajka,30g wpc,50g masła orzechowego,10g wiórków kokosowych
2,3,4.200g piersi,10g oleju koko,10g lnianego,warzywa
5.6.250g szynki wieprzowej lub mielonego z indyka+warzywa
7.250g chudego twarogu,200g płatków kukurydzianych,25g ww z owoców


trening 2 dni on 1 off póki co bardzo lekko bez zajazdu,wczoraj poszła klatka barki i tric dziś nogi

-prostowanie siedząc
3x25

-przysiady tylne
60x10
100x10
120x10
140x10,10

-suwnica
3x20-15 ostatnia 6 - 20-stek na stronę

-uginanie jednonóż stojąc
3x20-15

-martwy na prostych z hantlami
3x20 -40kg

-przywodziciel
2x25

-odwodziciel
3x25

-odpychanie jednonóż od platformy poziomej
2x15

-wspięcia na platformie
4x50-30

-spięcia brzucha na maszynie
3x25-20


cardio 30 min na czczo


i kilka fot dzisiejszych posiłków,na instastory są wszystkie

Ty sie tak nadajesz do klasyka jak Emil Kaleński
Tylko za małolata i byl jednym z lepszych zawodników w Europie a potem nagle 2 lata i zrobil bum i ogromny szok Emil wygrywa w ekstremalnej w super cięzkiej hehe
U Ciebie bedzie to samo. Kilka,moze 2-3 lata dowal jeszcze tego miesnia i walcz w klasyku a mysle ze za 2 lata wszytko tam wygrasz jak bedziesz szedl tym torem co teraz a kiedy juz w limit sie nie zmiescisz nawet chocbys palil miesien celowo a bedzie tak na bank to ekstremalna wita No chyba ze zostaniesz w klasyku i tylko bedziesz co roku wychodzil z podobna waga jedynie coraz twardszy i lepszy jesli chodzi o jakosc miesnia jednak na dluzsza mete znudzi Ci sie to jak juz wsio tam wygrasz to bedziesz chial pojsc level wyzej
Nie mówie ze od razu. Moze poczekasz rok poprawisz co nieco, dowalisz 2-3kg miesa ale ciezka kategoria w koncu bedzie Twoja.




Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-04-26 00:00:43

Mylisz się kolego bardzo mocno, do ciężkiej trzeba mieć odpowiedni szkielet, a będąc obiektywnym trzeba stwierdzić, że jednak Przemek jest dość drobnej budowy i nawet jak nswali tego miecha mega dużo to nie będzie się to prezentowało aż tak jak u kogoś kto ma mega szeroką ramę.
Tu nie chodzi o to żeby każdemu slodzic tylko czasem obiektywne spojrzenie może wiele pomóc i nakierować na odpowiednią ścieżkę.

Ciezko sie nie zgodzic z Lukim

Przeciez decydujac sie jeszcze na kolejna szanse w klasyku nie musisz rezygnowac z +100kg kiedys, gdyby celem juz teraz byly starty w +100kg to nie ma sensu juz zbijac do klasyka i sie cofac ale tak mozesz sie dalej rozwijac i probowac sil na scenie. Na ciezka przyjdzie czas, nawet jakby to zajelo 2-3lata to dalej bedziesz mlody, masz duzo czasu.

Tylko ze za granica nie ma co liczyc na slabsza obsade a w PL czolowka tez jest narazie tez poza zasiegiem a nawet jakbys nawiazał walke to kazdy wie jak jest ale w sumie w ciezkiej mialbys jeszcze ciezej wiec KLASYK :D

Dokładnie jak Luki. Wczoraj właśnie pisałem z Marianem, i podałem mu przykład Karola Rosika. Idealny szkielet na ciężką, no i już teraz ma dużo więcej mięcha ode mnie. Mimo to, był dopiero 6, gdzie kat. do 100kg nie była mocno obsadzona.
Także chyba Panowie utwierdziliście mnie w tym przekonaniu Teraz tylko wybrać zawody, i próbować

CV - czy tak poza zasięgiem? Wygrał w tym roku Kotleszka, który rok temu był tylko kilka pktów przede mną. Ja 6, on 5 Ratusznik już pewnie będzie startował głównie za granicą, Hubert i Rodkiewicz już ciężka. A Leoniewski - umówmy się, wyprzedził mnie za nazwisko Tak to wygląda, jeśli chodzi o ludzi, z którymi rok temu tylko przegrałem. Wiadomo, są jeszcze gwiazdy jak Cyronek, Łopucki (choć nie wiem czy te 2 miejsce mu się należało), ale czy tak dużo od nich odstaję?


Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2017-04-26 08:53:08

Chodzilo mi o strikt czołowke, Top 3 ale nie wiedzialem ze Hubert zmienia kategorie, Ratusznik w sumie jak mowisz, zostaje Kotlesza i inni + zawodnicy o ktorych nikt nie mysli a wracaja z medalem np. Bomert (ale on jest chyba jeszcze Juniorem)

Ale odpowiadajac ci na pytanie. Nie, nie odstajesz tylko tak jak mowisz, nazwiska i gwiazdy a zeby nie bylo kontrowersji z wynikami to musialbys po prostu zmiazdzyc konkurencje.

Poza tym zawsze na scenie byłes wychudzony i wymeczony zbijaniem wagi, teraz jakbys mial 7kg wiecej w limicie wagowym to wygladalo by to zupelnie inaczej, takze nie sprobujesz to mozna analizowac i analizowac



Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2017-04-26 10:09:52

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2017-04-26 10:11:32

Bomert prędko nie wystartuje
Właśnie nie zawsze byłem zabiedzony. Jak przed MP w dni wpyerdalałem syf, to wyszła forma życia Wiem już jak mam ładować. Odstawiam diury i minimum jeden dzień ładuję syf, nie odstawiam wody. Mam organizm odporny na syf, co widać nawet na masie, gdzie przy tylu kcal z chuyowego żarcia mało co mnie zalało

To o Bomercie tez nie wiedzialem

No to co chcesz dalej rozkminiac? KLASYK!