Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Inter Ark miał kiedyś miks OC CS Sabre. Na niektórych forach zostały jeszcze linki. Jak do nich napisałem stwierdzili że nie sprowadzają Sabre.... Może napisać do nich, jak kilka osób napisze to może sprowadziliby taki miks Sabre OC/CS, albo może nawet jakiś OC/CS amerykański w chmurze, Megasmig na pewno coś by polecił dobrego. A ja na pewno bym takie cudeńko kupił!

Wiecie w zasadzie można by spróbować tagrze napisać do hot spray czy nie sprowadzili by partii sabre oc/cs lub innych mix-ów.

Ja wyślę do nich mejla, chociaż też słyszałem, że na CS sklep musi mieć jakąś koncesję. Ale zapytać warto, może wy też napiszcie po mejlu do inter - arku, hotsprayu- jak zobaczą, że jest zainteresowanie to może sprowadzą. Dla mnie taki gaz jak Megasmig wkleił link - DPS Black Label 2% CS i 2% OC w chmurze to by było marzenie.

No tak, sklep musi mieć koncesję na broń, bo gaz CS w rozumieniu ustawy to broń, tylko że bez zezwolenia. Gaz pieprzowy to nie broń w rozumieniu ustawy, więc każdy sklep może sprzedawać. Inter-ark ma koncesję na sprzedaż broni, więc ok. Kaliber.pl też ma koncesję, a sprowadza gaz Sabre, to może poszerzyłby ofertę. Hotspray raczej koncesji na broń nie ma.

Nie odpisali mi niestety - a szkoda, bo myślę, że mimo wszystko taki markowy amerykański miks OC/CS znalazłby swoich nabywców. Tak samo jak UDAP, który co prawda wolno, ale widzę, że się sprzedaje. Jest jednak grupa ludzi, którzy nie oszczędzają na bezpieczeństwie i w sumie bardzo dobrze. Widzę, że droższe opcje też się sprzedają - na przykład wszystkie gaśnice Mean Green w hotsprayu schodzą błyskawicznie - chyba są dobre.

UDAP schodzi partiami, że nikt nie kupuje jakiś czas, a później schodzi nagle ok. 6 sztuk. Po prostu kupują go ludzie, którzy znają jego wartość i ma wąskie grono klientów. Jak by się nie sprzedawał, to by go nie sprowadzali. :) FOX GREEN w ogóle szybko schodzi w każdej postaci i we wszystkich sklepach, bo też jest wart uwagi. Na pewno jest dobry FOX jest za bardzo szanowaną marką i zaufaną, żeby wypuszczać tandetę. Martwi mnie tylko, że sprzedawcy robią nas w bambuko i podają zawyżoną pojemność z 45 ml. na 59 ml. No nie powinno tak być.

Niestety to jest największy minus Foxa Greena - mniejsza zawartość substancji w stosunku do gazów na bazie oleju przy tej samej wielkości pojemnika. Może aby wyrzucić gaz na bazie wody potrzeba więcej pędnika? Ale to tylko moje domysły.

Ale wiecie, że Polskie sklepy upierają się, że ten gaz jest produkowany w dwóch wersjach i oni mają wersję 59 ml. ?

Nie sądzę aby to mogła być prawda...

Bo nie jest :) Na stronie producenta nie ma przecież takiej pojemności. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów powinien się tym zainteresować. :)