SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

Przemo przy takim stanie x) forma na sopot to tylko odwadnianie i zrobiona :D

I jakoś granexy nie zalały

Gen i towar! To będą krzyczeć obsesyjnie jedzący przez cały rok, bogatą w witaminy i minerały kurę i równie wartościowy ryż, bijąc to tego 100 trenu dziennie

Nie zrozumcie mnie źle, wiadomo że genetyka ma tu olbrzymie znaczenie, jak również poziom zatłuszczenia jaki osiągnał Przemek przed zawodami. To daje mu wysoką wrażliwość insulinową a dwa miał tak niski bf że nawet jak troche smalcu przy okazji wpadnie to i tak bedzie bardziej suchy niż wielu zawodników na scenie
Moja wypowiedź bardziej dotyczy osób które uważają że czyste żarcie można jeść, nawet jak się przesadzi z ilością to nie ma tak źle. A bardziej "śmieciowe" jedzenie "zalewa" niezależnie od tego czy mamy bilans kaloryczny na 0 czy plus 200, tylko dla nie których zjedzenie hamburgera czy lodów = zalanie 100%. Jeśli bilans będzie 0, to z hamba co najwyżej troche wody zlapiemy i tyle. A jeśli jedząc mega czysto bilans bedzie +1000kcal to i tak se zalejemy.

I jakoś granexy nie zalały

Gen i towar! To będą krzyczeć obsesyjnie jedzący przez cały rok, bogatą w witaminy i minerały kurę i równie wartościowy ryż, bijąc to tego 100 trenu dziennie

Nie zrozumcie mnie źle, wiadomo że genetyka ma tu olbrzymie znaczenie, jak również poziom zatłuszczenia jaki osiągnał Przemek przed zawodami. To daje mu wysoką wrażliwość insulinową a dwa miał tak niski bf że nawet jak troche smalcu przy okazji wpadnie to i tak bedzie bardziej suchy niż wielu zawodników na scenie
Moja wypowiedź bardziej dotyczy osób które uważają że czyste żarcie można jeść, nawet jak się przesadzi z ilością to nie ma tak źle. A bardziej "śmieciowe" jedzenie "zalewa" niezależnie od tego czy mamy bilans kaloryczny na 0 czy plus 200, tylko dla nie których zjedzenie hamburgera czy lodów = zalanie 100%. Jeśli bilans będzie 0, to z hamba co najwyżej troche wody zlapiemy i tyle. A jeśli jedząc mega czysto bilans bedzie +1000kcal to i tak se zalejemy.

Dlatego ide odpalić owsiane z czekoladowo-orzechowymi płatkaki chocapic(dla mnie lepsze niż Lion'y)

nawet jakby z marszu wyszedł to spokojnie o top w juniorach była by walka
Przemo wakacje i start było b idealnie

Sztos Przemus!

Adam - bo uczę się od najlepszych Sam kiedyś miałem podejście o którym piszesz, i chyba do tego trzeba samemu z czasem dotrzeć. Choć jak kogoś prowadzę, to też staram się mu przekazywać, że kura i ryż to nie jedyna droga, a nawet powiedziałbym że zła droga. Marian- a co do startu, to uwierz że jednak mam dość

A mialbym pytanie czyli Przemek wedlug ciebie jedzenie cukrow i syfow = jedzenie czysto na masie? wpieprzanie cukrow prostych i tluszczow trans nie psuje nam po jakims czasie wrazliwosci insulinowej przy tej samej nadwyzszce z cukrow zlozonych? i np. stajemy sie bardziej senni wtedy itp? Pozdrawiam


Zmieniony przez - Amos w dniu 2016-05-29 13:37:40

Ale jest różnica pomiędzy czymś co ma tylko wysoki IG / ileś tam cukrów, a syfem składającym się z cukrów, ale i właśnie z tłuszczy trans. I z taką mieszanką bym uważał, i takiego cotygodniowego ładowania pizzy i kebabów nie polecam nikomu Ale serio, patrzenie na IG nie ma sensu

Przemo szykuj sie niedlugo na kolejną ogromna porcje syfu haha :D

No wlasnie smieszy mnie podejście ludzi, którzy tylko czyste zarcie i np cisna mi o cornflakes, jaski czy nawet dużą ilosc owoców jak widać forme zrobilam życiową i bez takiej jazdy w psychice :D

Dupa i dwojki zalana juz, wstyd troche %)