Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Dlatego wybrałem Sabre i jego noszę najczęściej bo marka sprawdzona. Poza tym podoba mi się sam nośnik. Nawet w modelach Cone jest to chmura cieczy, która spływa i paruje jak jest cieplej. Nie ma opcji, by na jakiś czas nie zamknąć oczu kiedy się dostanie czymś takim. Nawet furiat zamknie oko kiedy coś mu do niego wpadnie, to odruch.

Na tym filmiku to ja , powiedzieć mogę tyle że pozory mylą , Fox Grenn na specyficzną formułę , gdybym miał oceniać po języku to Grenn byłby 3 razy słabszy od Sabre , w rzeczywistości nie wiem co firma dodaje do formuły , ale ten gaz zupełnie obezwładnił mnie na godzinę , oczy są jakby wypalane , a pieczenie na twarzy ogłupia błędnik i powoduje utratę równowagi szybsze ruchy grożą wywinięciem orła .Przy centralnym trafieniu na wdechu to Grenn ma słaby efekt inhalacyjny , ostry kaszel z 20 sekund. Ale efekt inhalacyjny nie jest w tym gazie najważniejszy .Ogólnie to na opary gazów pieprzowych jestem w miarę odporny , tylko 4 gazy mogą powstrzymać mnie choć na chwilę samym efektem inhalacyjnym .

Które ? :) To ciekawe co piszesz o tym foxie grennie. Ja przed chwilą znów nie dowierzając w wynik doświadczenia z ARM II znów zdecydowałem trochę psiknąć i wejść w chmurę. Efekt rewelacyjny! Wściekłe pieczenie skóry, zamknięcie oczu, działanie silne. Jednak po 2 minutach wszystko minęło jakby ręką odjął. Kiedy to samo doświadczenie z tym samym gazem zrobiłem na mrozie w ogóle nie działał. Niesamowite, jak MRÓZ potrafi uczynić go niemal bezużytecznym. Na zimę się nie nadaje. Pozdrawiam.



Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-01-31 15:23:20

Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-01-31 15:25:39

UDAP , Fox 5.3 , Police Magnum OC 17 i tu się zdziwisz KO , na opary reszty pieprzowych jestem w miarę odporny .Zajrzyj na stronę 12 tematu dawno temu opisałem tam test Walthera Pro Secur , akurat wtedy nosiłem na przemian najczęsciej Walthera i Fox 5.3 .

Zajrzałem i z Twojego opisu wynika że Walther/Sabre to super gaz, który w dodatku generuje niezłe opary (to akurat mi nie przeszkadza, uważam to w większości wypadków za zaletę). Co do KO to wszyscy mówią że jest dobry, a tu macie ciekawostkę, KO w dużej butli:w sumie fajna sprawa 100 ml KO. Robi to jakaś firma Mil-Tec. http://www.koszary.pl/_sklep/produkt-2075,gaz_pieprzowy_100ml_fog.html


Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-01-31 15:38:44

Na takich stronach to możesz się np dowiedzieć że gaz firmy X ma 5 % kapsaicyny i 5 % gazu musztardowego , a gaz musztardowy to iperyt . http://www.ballistol.de/9-0-Abwehrsprays.html , to jest producent KO , jak kogoś nie stać na lepsze gazy to polecam też KO

Chyba już nie ma tego w sieci bo z rok temu pewna firma oferowała Nato military w wersji produkowanej w Chinach , jako gaz o składzie jak napisałem wyźej , nie wiem czy nie trzeba by było nosić maski chodząc z takim gazem , bo nawet szybkie nogi po pryśnięciu mogły by nie wystarczyć

Myślę, że założenie maski przeciwgazowej mogłoby wywrzeć psychologiczne wrażenie na napastniku, o ile mielibyśmy na to czas :) Maska powinna być już w zestawie.


Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-01-31 15:56:50

Megasmig, a propos gazu KO, używałeś kiedyś CS KO?

Ja użyłem kiedyś gazu CS KO 100 ml. Jechałem na rowerze i gonił mnie agresywny pies. Psiknąłem za siebie i pies uciekł. Według mnie nie najgorszy CS, ze względu na pojemność bo ja miałem to: http://www.koszary.pl/_sklep/produkt-2072,gaz_cs_bka_9r_100ml.html