Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Ja tylko dodam, że do małego UDAPA (jogger fogger) dokupiłem dużego UDAPA (mugger fogger) i jestem bardzo zadowolony. :)

Czyli UDAP. Chmura z filmiku rzeczywiście niezbyt efektowna, jeśli to w ogóle chmura jest. Co do Twojej sytuacji, Megasmig, to zachowałeś się prawidłowo, zgodnie z zasadami samoobrony. To mała dygresja, ale przez pewien czas uczęszczałem na krav-magę i zasada jest taka, by w pierwszej kolejności unikać walki - jeśli to możliwe. Nie dać się sprowokować i opuścić zagrożony teren/miejsce. Jeśli chodzi o zimę, to zgadzam się po części. Latem jest więcej bójek, zaczepek, ale nie należy traktować tego jako reguły. Mój kolega został napadnięty i pobity w wigilię Bożego Narodzenia, gdy było zimno i pełno śniegu. Marcin 44, napisz coś więcej, czemu jesteś zadowolony :)? Chodzi o parametry i wykonanie miotacza, czy może miałeś okazję zrobić już jakiś test? Pozdrawiam

Dobra jakość wykonania miotacza z pewnością, w końcu to Ameryka. :) Ten mały jest na tyle mały, że można go nosić na co dzień. Moc niesamowita. Jak kolega rozpylił na działce to musieliśmy uciekać. :) Takie mocne opary. To co dopiero dostać tym po ryju.

Jedyny minus, który widzę, to ta cena. Chociaż na stronie producenta zarówno duża, jak i mała puszka po niecałe 25 dolców, ale co zrobić. No i w Polsce słabo dostępny, bo małych już nie ma, a dużych niewiele zostało.


Zmieniony przez - Marcin44 w dniu 2016-01-28 13:45:23

To na pewno skuteczny gaz, choć jego efekty jak zauważyłem, są bardziej spektakularne, gdy jest ciepło, a miejsce jest osłonięte od wiatru. Miałem UDAP-a małego i sporą część zużyłem na takie właśnie pryskanie ćwiczebne do celu. Gaz jest drogi, ale skoro ma być użyty w obronie życia/zdrowia, to uznałem, że trzeba go jakoś przetestować. W temperaturze bliskiej zera gaz traci ten efekt inhalacyjny. Troszkę polało mi się po dłoni, wtarłem to w policzek i pieczenia nie było. Jednak efekt gdy środek dostaje się do oczu lub ktoś "zaciągnie" się tą chmurą zapewne jest piorunujący. W każdym razie sam przymierzam się do zakupu Mugger Foggera. Po pierwsze, mogą go wycofać z UE, więc warto może kupić na zapas. Po drugie warto mieć coś ponad "dobry standard" bo gaz jest moją podstawową linią obrony, nie tak jak ma to miejsce w przypadku np. policjanta. Po trzecie to szeroka, klasyczna chmura, najlepsza do samoobrony. Można nosić w zestawie np. z PFHM 80 do wind i autobusu/tramwaju.

Według mnie twist lock mocno odejmuje wartość bojową PFHM 80, (np. w dużym stresie ciężko odblokować) . Megasming to potwierdzi. Ja do zamkniętych powierzchni wybrałbym Foxa Grenna w strumieniu, albo zwykłą piankę Sabre w flip topie.

Cena UDAP jest oczywiście duża, ale dla mnie najważniejsza jest jakość. Zdrowie i życie nie ma ceny, jak już się bronić, to czymś sprawdzonym. Więcej kasy idzie w miesiącu na różne pierdoły typu pizza czy wypożyczenie filmów. Wiele gazów typu TW 1000 czy Anti Dog może po prostu się nie sprawdzić. Anti Dogi CS/CN sprawdzałem na sobie i powiem tyle - działają one super, ale jakieś 10 sekund. Skóra pali, kaszle się, oczu nie można otworzyć. Potem mija jak ręką odjął.

I teraz trzeba zadać sobie pytanie - co zrobi nasz przeciwnik gdy dojdzie do siebie po takim 10-20 sekundowym pieczeniu. Stawiam na to, że ruszy za nami w pogoń, jeszcze bardziej rozwścieczony. Te markowe pieprze to gęsta oleista żywica i przy dobrym trafieniu raczej nikt się tego szybko nie pozbędzie.

Marcin44, akurat mam taką piankę bo była w promocji (i chyba jest) na military.pl. Jak czytałem opinie to są raczej pozytywne - używał jej jakiś kierowca autobusu, ponoć kilka razy, z powodzeniem. Twist lock nie jest fajny, to prawda. Może skuszę się jeszcze na piankę od Sabre z Flip-Topem.

Jak chcesz kupić mugger fogera to na inter-arku jest. http://sklep.inter-ark.com.pl/reczny-miotacz-gazu-pieprzowego-mugger-fogger.html Małego, już nie ma niestety.