Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu!

jak masz zamiar wyskakiwac z takimi tekstami to bede Ci tak odpisywal, więc lepiej oszczędź sobie takich wypowiedzi, albo wgl nie pisz
i nie pyerdol, ze w kazdym poscie jestem zlosliwy, bo widac ze czytasz miedzy wierszami, ciezar zanizony juz w ubieglym tyg, a Ty o wyskakujesz z czyms takim

Mi tez zarzucał ze sie czepiam w kazdym poscie.

Jak dla mnie to może być nawet ciężar minimalny, byleby bezpiecznie. Nawalić dużo na patyk to mała sztuka, nie miałem z tym nigdy problemów - ale zrobić ćwiczenie perfekcyjnie pod względem techniki to i niektórym koksom z wieloletnim doświadczeniem w bojach nie idzie.

Też się zdziwiłem, że za każdym razem jestem złośliwy
Dokładnie - wczuc się jest o wiele ciężej niż machac bezmyślnie większym ciężarem.

Problem jest z moją wagą, są teraz upały, a ja od poprzedniej soboty co 2 dni robię w ogórkach, ciężko bardzo nie jest, ale zawsze sporo wypocę, bo jest strasznie gorąco, roboty jest od 5 do 8godzin, do tego dodałem aaero po treningu - rowerek 20-25min.
Wyszedłem na tym tak, że po redu ważyłem 72,5kg, po tyg przytyłem do 73,3, a teraz znów ważę 72,5kg!
Nie wiem cyz nie zrezygnowac z tego rowerka w sierpniu i na spokojnie z rozpoczęciem szkoły i zmniejszeniem aktywności dodac rowerek (aktywnosc spadnie, ale treningi będą na pewno bardziej wymagające!! )

Wykonujesz fizyczną robotę i kręcisz aero? Wiesz, nie przestaniesz mnie zadziwiać, tak szczerze.

haha no, ale takie aero 20-25min rowerkiem po treningu wcale mnie nie męczy, robota też nie, ale sobie rozkminiłem, że to jednak trochę kalorii pali

A oddychanie męczy? Bo podpowiem Ci że pali kcal, podobnie jak siedzenie.

Dowal kcal i wywal te aeroby póki co, i tak głodowo jesz.

taaaak dowalę kcal i stanę na 75kg z 4,2-4,5k kcal i wtedy też mi każesz dokładac, żebym pękł?

Wtedy kupisz sobie ładny, metalowy, zdobiony kieliszek żeby oliwa łatwiej wchodziła. Weź zbadaj tarczycę kurcze...

no już ze trzy potłukłem kieliszki, bo były z cienkiego szkła i jak myłem to w rękach pękały, teraz mam dużo lepszego ( nie napiszę, grubszego, bo shitman się dopyerdoli )
ograniczę te aeroby do września, będę kontrolował wagę i z czasem podbijał, żeby do końca wakacji wyjsc chociaż z wagą 74-75kg.

Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2012-08-02 23:17:47

Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2012-08-02 23:18:04