Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322772
Cieszę się, że tak piszesz bo ja właśnie ostatnio zacząłem się mocno zastanawiać czy to aby nie zaczęło iść w złą stronę bo właśnie wydawało mi się, że jakość mocno spadła.
Dzisiaj znowu DNT
tym razem bez jakiejkolwiek aktywności bo mnie dorwała migrena i nawet na uczelnię nie poszedłem bo nie byłem w stanie podnieść się z łóżka taki ból
Od jutra też nowy plan na ostatni etap masy oraz zmiany w diecie ale to jutro wrzucę
-wyciskanie obunóż na suwnicy skośnej stopy na środku
tydz 1: 300x30, 300x30
-martwy na prostych ze sztangą
tydz 1: 100x15, 100x15, 100x15, 100x15
-wykroki bez obciążenia+przysiady
Miał być jeszcze brzuch ale coś mi się pomieszało i poszły łydki
komentarz do treningu Trening udany lecz przez wczorajszy atak migreny i bezsennośc w nocy byłem dzisiaj nieco zmieszany i zdekoncentrowany przez co mógł wyjśc on nieco lepiej. Wszystko dzisiaj fajnie powchodziło. Siady też mam wrażenie, że coraz lepiej to idzie. Nagrana została chyba pierwsza seria robocza gdzie czułem kolana przez co ten ruch raz był głębszy a raz płytszy ale w kolejnych już bez bólu i szło normlanie.
Na suwnicy nie wiem czy nie wziałem za dużo na start bo te 300 nie było wcale takie lekkie jak myślałem. Ze wszystkiego i tak najbardziej zmęczył mnie martwy na koniec ale dwójki ładnie dostały i jak cała noga była napompowana to nawet jakoś przez spodnie to wyglądało
suple: omega 3
magnez
bcaa
kreatyna
Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322772
Siemanko
Dzisiaj
barki+tricepsy+łydki
-wyciskanie z klatki na smithcie (samo obciążenie bez smitha bo nie wiem ile ma)
tydz 1: 8x70, 8x70, 8x70, 8x70, 8x70, 8x70, 8x70, 8x70,
schody 15 min komentarz do treningu Dobry trening. Przez zaniżone ciężary wszystko z baaardzo dużym zapasem poza wznosami. Nawet nie wiem czy nie za bardzo bo w sumie nawet jakoś specjalnie nie czułem bym coś potrenował. Nie mniej jednak pompka dobra i wszystko elegancko powchodziło
suple: omega 3
magnez
bcaa
kreatyna
Zmieniony przez - infernol w dniu 2017-03-10 22:34:46
-ściągnie to klatki V
tydz 1: 10x107, 10x107, 10x100
-ściągnie drążka z góry na prostych rękach
tydz 1: 15x35, 15x35, 15x35, 15x35, 15x35
-martwy ciąg
tydz 1: 8x130, 7x150, 6x170
-szrugsy sztnagą za plecami
tydz 1: 12x100, 12x100, 12x100. 12x100
brzuch
komentarz do treningu: Udany trening. Mimo, że ostatnio mam nieco gorszy okres to trening wyszedł świetnie. Cięzary gdzie niegdzie trochę za duże i czuję, że w tym okresie lepiej postawić na czucie mięśniowe niż klamot, ale mimo to bardzo dobrze weszło. Pompa również bardzo fajna i dośc długo trzymająca. Ogólnie czuje że dziś mocno te plecki przeorałem x)
Martwy mógł pójść lepiej ale byłem jakiś zdekoncentrowany i cięzko było mi się skupić na tym co robiłem. Wiosłowanie półsztanga mozliwe, że delikatnie zmniejszę bo trochę za bardzo walczyłem z tym ciężarem.
Wiosło mimo, że na filmiku widać że nie wyszło raczej najlepiej co w sumie dziwne bo jak robiłem normalną sztangą z większym cięzarem to nie było żadnych pólprzysiadów w trkacie no ale cóz. Mimo, że wygląda jak wygląda to wyszło rewelka
suple: omega 3
magnez
bcaa
kreatyna
-wyciskanie sztangi na ławce skośnej w dół z pauzą
tydz 1: 10x100, 10x90, 10x80
-rozpiętki w bramie
tydz 1: 15x32, 15x32, 15x32, 15x32, 15x32,
-uginanie ramion z hantlami leząc na ławce skośnej
tydz 1: 10x14, 10x16, 10x18, 8x20
-uginanie ze sztangielką jednorącz na modlitewniku chwytem młotkowym
tydz 1: 12x20, 12x18, 12x18
-21
tydz 1: 35,35,35
łydki
komentarz do treningu: Bardzo dobry trening
Dalej stawiałem na maksymalne czucie co zaowocowało mega pompą. Po wykonaniu 21 aż bolesna była.
W większości ćw zapas jest. Jedynie wyciskanie na skosie w dół szło ciężej niż myślałem, ale to z tego względu, że akurat dzisiaj zabrali ławkę w dól i robiłem na smithie. Poza tym całośc jak najbardziej ok. Do tego nma treningu w ciuchach na max pompie to nawet jakoś to wygląda x)
Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322772
Siemanko
Wypiska z wczoraj
DNT
Wieczorem basen 45 min
Tym razem po kilku miesiącach przerwy tata wybrał się razem ze mną. Gdy skończylismy od razu powiedział, że już nie pływam tak intensywnie jak poprzednio widział do tego podobno widac przy każdym ruchu ociężałośc i mocny spadek gibkości. Czyli to nie były tylko moje takie wrażenia i faktycznie podupadłem nieco w tym zakresie. Za miesiąc redu także mam nadzieję uda się powrócić do tego co było. W pewnym stopniu chociaż
komentarz do treningu Trening intensywny i bardzo udany choć zaczęło się nie najlepiej bo na starcie okazało się, że zapomniałem spodni. Na szczęście przyszedłem w dresach i jakos sobie poradziłem. Siłowo nieźle, pododawane także jak najbardziej ok. Do tego tak się dziś zajechałem, że 2x puściłem pawia. Wprawdzie lkkiego bo poleciało trochę śliny nieco kwasu z żołądka ale jednak. Stało się to w przerwie między seriami przy martwym i potem przy wykrokach z przysiadami również w przerwie. Chociaż sprawcą było tu to, że mega sapałem jak parowóz po tych ćw i to od tego sapania nagle mnie wzięło w obu przypadkach. Do tego szybko się to rozeszło bo jak kumple przyszli nieco później to zanim się z nimi witałem to już wiedzieli jak było. Także opinię w tym miejscu mam już chyba wyrobioną
Sam trening bardzo fajnie wyszedł. Ciężary do góry i w sumei nie było większych problemów. Jedynie przy martwym prostownik palił co bardzo mocno dawało się we znaki ale sam ciężar luz
Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322772
Dodatkowo osobny post chciałem poświęcić na to by serdecznie podziękować TomQ'owi za wsparcie jakie od niego otrzymałem.
W dziale junior podjąłem się rywalizacji z Pacholem w przygotowaniu do zawodów w Sopocie. Coś podobnego na zasadach jakie są u Lukiego i Przemka. Niestety Pachol w niedługim czasie po wystartowaniu testu przestał się udzielac na forum i temat padł
Jako, że ja cały czas działałem otrzymałem teraz nie małe wsparcie od TomQ'a za co bardzo serdecznie dziękuję Na pewno ułatwi to dalszy etap przygotowan a też sam miałem w planach niedługo zakup bcaa bo mi się kończyło więc tym bardziej