raz

[...] stary George nie był już tym samym zawodnikiem co kiedyś,bo: Foreman wrócił i poprawił wiele rzeczy w swoim boksie,ale zatracił jedno,klucz jego stylu-MOBILNOŚĆ-juz coraz gorszej klasy bokserzy utrzymywali go na dystans-Stewart,Grimsley,Schultz,Savarese,Briggs,a pokonał go miażdżąco Morrison,a nawet holyfield,który jakos super tak walczyc [...]

[...] zawsze uparta jak osioł. };-) Jedynie jak jakieś badania chcę zrobić albo potrzebne mi jakieś zaświadczenie to jestem zmuszona się wybrać. A z jakąś chorobą ostatni raz byłam u lekarza z osiem lat temu, kiedy jeszcze nie bardzo co miałam dyskutować w tej kwestii z rodzicami. I wtedy to właśnie, trzy razy, w bardzo niewielkim odstępie [...]

Siemanko. Jest o czym napisać więc zacznę od początku. Od jakiś dwóch tygodni ciężko mi zebrać w sobie tyle kotywacji co miałem przed MP. Na cardio co raz ciężej się wstawało a ostatnio nawet w ogóle. Tyle o ile po treningu interwal. Ogólnie rzecz biorąc nie tyle fizycznie nie wyrabiam to siadła mi psycha mocno. Duża rolę też odegrały ostatnie [...]

ja tak samo, nigdy dużo alko, przed studiami to raz większa ilość wpadła, a w trakcie studiów to póki co miałam może ze 3-4 takie imprezy gdzie nie pamiętam dokładnie co się działo %-) a poza tym to raz na kilka msc piwko ze znajomymi z jakąś pizzą/kebsem dla towarzystwa wlatuje, bo mi ogólnie alkohol nie smakuje poza tym moi rodzice w ogóle [...]

Jak wyjdzie coś nieplanowanego i nie ma jak nadrobić w racjonalny sposób to raz można odpuścić. Ale tylko raz ;-)

z wysiłku, bo raz mi czarno przed oczami a raz biało

od 2-3 lat raz się nasila raz nie mam teraz sam sobie blokady robię miałem atroskopie nic nie wykazało krio, lasery były, magnetoterapia, masaże różne, PNFy, powięzi, itp

chyba ta, zaraz sobie temperaturę zmierzę, bo raz mi gorąco, raz zimno

Ja na forum raz bylem, raz znikalem, mnie duzo osob z tego co widze pamieta, a ja mam dziury w glowie :-))

Ja ze swoimi raz sie kloce, a raz jest dobrze. Wyj**ane %-) Seven nie mam kogo nia drapac %-)

Ja ze swoimi raz sie kloce, a raz jest dobrze. Wyj**ane %-) Seven nie mam kogo nia drapac %-) Drapiesz przez neta

push pull legs raz siłowo raz hipertrofia końcówka redu

no wiem o co ci chodziło, bo też raz dowalę tą samą trasę tempem kolarza a raz niedzielnego spacerkowicza :-D

[...] 22 %-) w między czasie robiąc trening. Akurat byłem przygotowany bo posiłki włącznie z potreningowym miałem przygotowane więc nie było żadnych problemó natomiast dopiero teraz przede mną kolacja która się właśnie szykuje. Co do samego treningu dziś 3 dzień treningowy z rzędu w tym drugi raz siady dało się odczuć i nogi zostały konkretnie [...]

Lecimy z kolejnymi wypiskami! Kolejny trening z planu teraz mocniej przytyrane zostały plecy gdzie wrzucone zostały wiosła których też spory okres czasu nierobiłem o dziwo! Żadnego dyskomfortu a za to czucie mięśniowe jak nigdy. Widać, że brakowało tego typu ćwiczeń, oczywiście do wszystkiego z głową i rozsądkiem żeby nie zrobić sobie kuku. Tempo [...]

[...] MISKA 1. Omlet marchewkowy z polewą z kakao. http://i.imgur.com/yCRGHKk.jpg 2. Brokułowo-klafiorowe kotlety z mielonym kurczakiem posmarowane masłem migdałowym. - pierwszy raz w życiu taka wariacja ale co konkretnie smakowało to żałowałem, że już się skończyło delektowałem się każdym kęsem :)) http://i.imgur.com/mxXUGRU.jpg 3. Kotlety z piersi [...]

[...] się sylwetka, zresztą to samo dziś stwierdził Erwin, że wyżyłowany i suchy jestem konkretnie %-) Nic tylko się cieszyć! C 1. Front SQ R12 + 2s regresów - Pierwszy raz dziś robiłem fronty z paskami bo podpatrzyłem ostatnio u Przemka jak je wykorzystywał i stwierdziłem, że też przetestuję no i muszę stwierdzić, że czuć mega różnicę w [...]

Udanego! Eh, ten rozkaz "jedz w opór", zazdro%-) PS: sprawdź podpis, rzuciły mi się w oczy html'owe krzaki:-) Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-07-14 10:08:34 No wlasnie raz sa a raz nie kwestia jak sie forum zaladuje ale bede chyba musial to ogarnac po powrocie xD

Apetyt u mnie zawsze na najwyższym poziomie :-D ale przez upały nie chce mi się aż tak jeść no i póki co bez tragedii nawet jakoś specjalnie nie zapycham się warzywami czy czymkolwiek - jedzenie to jedzenie raz mniej raz więcej :D Najważniejsza jest forma! %-)

Powitać Panowie i Panie :-) Dziś całkiem przyjemny dzień od samego rana mimo iż pobudkę miałem już po godzinie siódmej bo o 9 musiałem skoczyć pierwszy raz na siłownię to wstałem mega wyspany i czułem się w pełni zregenerowany. Potem nadszedł czas aby machnąć nogi z Kubą (Bananem) ale przed tym jeszcze mialem trochę czasu bo Banan przesunął [...]