Prawda jest taka mozesz skonczyc medycyne, ale jak jestes bezmozgiem ktory tylko wukwac umial ale jak przychodzi do praktyki to z grypa wysyla do dentysty (albo przepisujesz cokolwiek innego niz paracetamol - o zgrozo najwiekszy blad medyczny w UK!) to pracy miec nie bedziedziesz. To jest druga strona medalu.
Mariusz myslales zeby keidys przeczytac cos pozytywnego? :D moim zdaniem sila ludzkiej psychiki jest dosc duza, jak se wmowisz ze tu ci sie nic nie uda a w PL bedzie wypas to tak bedzie, jak se wmowisz odwrotnie to tak bedzie. Ziom robi jako informatyk czyli twoja branza i ma sie dobrze, inne przyklady przerzucalem tu 1000 razy. Znajomi z prostych biznesow wyciagaja 1000Ł tygodniowo na reke. Jak sie chce to sie da.
Z drugiej strony, mozna sie zalewac negatywnymi mateiralami itd pytanie czy twoje nastawienie w PL sie zmieni ? czy tez zaczniesz czytac, jak to w PL zle, jak ciezko, pierwsza praca niby bedzie w miare ( w koncu ci zaklepie blase ta biedronke :D) ale potem znowu utkniesz w zamknietym kregu?
Mnie bardziej martwi to:
http://www.ft.com/cms/s/0/5ccf9abc-e754-11df-880d-00144feab49a.html
w zwiazku z tym bede musial sie zadluzyc wiecej i na wiekszy procent, ale szczerze? to mi to rybka :D Prawkda jest tkaa jak jako inzynier nie znajde pracyw UK to znjade ja w dowolnym innym kraju.
Jak nie to skoncze matme, albo medycyne, znowu za ich pieniadze. Tak czy siak dam se rade.
Przyjechalem do UK z palnem studiowania i w ten czy inny sposob swoj plan zrealizuje, tylko calkowite uniemozliwienie realizacji tego planu sklonilo by mnie do powrotu do PL (kierunke studiow jest mi w sumie obojetny). To mam nadzieje sie nie zdazy chociaz nie zapowiada sie ciekawie na chwile obecna (podwyzszenie czesnego, podwyzszenie stop procentowych na pozyczki studenckie, powoduja ze troche mi sie odechciewa). Jak do 29 roku zycia nie zaczne studiow to wracam i tyle 2 lata wiecej amen (chociaz na tyle mi sie tu spodobalo ze rozwazam wlasny biznes :D)
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski