Ja miałem czasem takie jazdy że aż mi głupio jak pomyśle o tym. Wprawdzie to było podczas lądowań co 10 dni. Ale jeśli chodzi o naukę to zdecydowanie lepiej mi uczyć się na niskich niż żadnych ww.
Jeśli się zdecydujesz na CKD to sprawdź jak to wygląda w Twoim wypadku. Chyba że na maturę już wszystko umiesz Na CKD zawsze możesz wskoczyć w maju, a teraz zrobić jak grzechmek radzi.
IMO długie, aero naprawdę dobrze fajczy tłuszcz.
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7