Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

do orzechów włoskich łuskanych dodają jakieś g**** żeby nie wypuszczały pędów, bo orzechy to przecież nasiona, jak zostawisz je na chwile w wodzie to na wierzchu zbiera się taki nieciekawy osad

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-01-30 20:09:06

A skąd w maśle izomery trans? Przecież uwodornienie dotyczy chyba tłuszczów nienasyconych.

Zjadam bardzo dużo tłuszczów roślinnych, chciałem wyrównać w miarę proporcje.
Orzechy wkrótce kupie ;)

Makrocykl: IV
Trening: "15" B
Trening nr: 22


1. SKOKI DOSIĘŻNE 1x50 skoków
2. WYCISKANIE SZTANGI OD CZUBKA GŁOWY SIEDZĄC: 20kg (+2kg)
3. PODCIĄGANIE SZTANGI DO BRODY: 20kg (+2kg)
4. MARTWY CIĄG SUMO: 45kg (+2kg)
5. POMPKI NA PORĘCZACH: 6/5/4
6. DRĄŻEK PODCHWYTEM: 10/7/6
7. PRZYSIAD PRZEDNI: 27kg (+2kg)

1. Poszło
2. z zapasem jeszcze
3. Tutaj minimalna rezerwa. Zrobiłbym może 3kg więcej i tyle.
4. Tętno chyba z 1000, ale zapas
5. Ciężko, zrobione tyle ile dałem radę.
6. Coraz lepiej
7. Zrobione zgodnie z planem i z zapasem.

Dieta:
1. jajka, olej rzepakowy, kromka razowca
2. schab, sezam, oliwa
3. migdały
4. kasza gryczana, wieprzowina

w maśle jak i również w innych produktach mlecznych izomery trans występują naturalnie,

TRANS nie tworzą się tylko od uwodornienia, mogą się wytworzyć również na skutek obróbki termicznej

jeśli spożywasz wieprzowinę to nie musisz się martwić o kw nasycone, z nimi jest tak że zawsze trochę wpadnie, na śniadanie masz je np. w jajkach w 100g schabu też jest ich ok.4-6g

myślę że więcej niż 30g nasyconych znajdzie się u ciebie a to wystarczająca ilość.

Faktycznie, nie pomyślałem o tym, że trans są naturalnie w maśle

Muszę kupić więcej migdałów, bo nie ma lepszych orzechów

Włoskie też dają radę, olej lniany jest spoko, ale ogólnie to staraj się spożywac jak najwięcej tłuszczy jednonasyconych, one są właśnie najbardziej naturalne dla organizmu, tak więc oliwa z oliwek też jest GIT

to zdaj relację pozniej jakie kawsy zdrowe ześ zakupił :)

Makrocykl: IV
Trening "10" A
Trening nr: 23


1. WYCISKANIE POŁOWICZNE LEZĄC: 37kg (+2kg)
2. PRZYSIADY: 52kg (+3kg)
3. WSPIĘCIA: 62kg MAX
4. UNOSZENIE BOKIEM + WYCISKANIE: 10kg (+1kg)
5. UGINANIE MŁOTKOWE + FRANCUZ: 20kg (+2kg)
6. WIOSŁOWANIE PÓŁSZTANGĄ JEDNORĄCZ: 26kg(+1kg)
7. DZIEŃ DOBRY: 35kg (+2kg)

1. Minimalny zapas, ciężko.
2. Poszło sprawnie
3. j.w
4. Ciężko, ale mam lekki zapas
5. Zapas na kilka kg
6. Poszło a miarę lekko
7. Jak wyżej.

Za mną kolejny trening. Dzisiaj jakoś totalnie bez energii byłem. Mam wrażenie, że raz czuje się dobrze na tłuszczu a innym razem gorzej. W szkole jestem bardzo otępiały, nie umiem się skupić na lekcjach.
Na razie zostaję na low carb. Mam nadzieje, że z czasem będzie lepiej.

1. Jajka, kromka razowca, olej rzepakowy
2. karczek, orzechy włoskie
3. ryż brązowy, schab

to znak ze trzeba zrobić ładowanie, po następnym treningu

ładowanie to chyba średnia opcja dla organizmu. Ja chciałbym przez całe życie ciągnąć low carb, a ładowanie chyba tylko psuje adaptacje...