Stay strong and never give up!!!
...
Napisał(a)
Dzięki:)
juz jestem po pływaniu i śniadaniu...
wyjątkowo ciężko mi się dzisiaj pływało.
Ale nakręcałam sie w trakcie.
Płynąc mówiłam do siebie w myślach:- to już 5 dzień!!!. 4 wytrwałaś wytrwasz i piąty, płyń płyń...zobacz jak czas szybko leci.
pewnie wam sie to wyda śmieszne ale pomaga mi to....
za 40 minut idę fitnesować
dziś wieczorem rozpiszę wszystkie ćwiczenia jakie wykonuję
juz jestem po pływaniu i śniadaniu...
wyjątkowo ciężko mi się dzisiaj pływało.
Ale nakręcałam sie w trakcie.
Płynąc mówiłam do siebie w myślach:- to już 5 dzień!!!. 4 wytrwałaś wytrwasz i piąty, płyń płyń...zobacz jak czas szybko leci.
pewnie wam sie to wyda śmieszne ale pomaga mi to....
za 40 minut idę fitnesować
dziś wieczorem rozpiszę wszystkie ćwiczenia jakie wykonuję
...
Napisał(a)
Witaj Tancerko! fajnie, że założyłaś dziennik - to duża motywacja też uwielbiam taniec, choć umiejętności nie mam żadnych to wyginając się na parkiecie jestem w swoim żywiole
Powodzenia w realizacji celu, silnej woli i cierpliwości!!!!
P.S. tez walczę ze słodyczami....to ciężka droga, ale efekty odstawienia bardzo mobilizujące.
Powodzenia w realizacji celu, silnej woli i cierpliwości!!!!
P.S. tez walczę ze słodyczami....to ciężka droga, ale efekty odstawienia bardzo mobilizujące.
...
Napisał(a)
cześć zyrafka!:)
a juz myslalam ze jestem tu sama rano na forum
życzę ci milego dzionka!
cwiczysz cos dzisiaj?
najwazniejsze,że robisz to co lubisz i sprawia ci to przyjemnosc:)
ale w ogole nie jesz slodyczy czy robisz sobie czasem dzien kiedy zjadasz cos slodkiego??
zoabczymy ile ja wytrzymam bez slodyczy , moj rekord to 14 dni...(ale to bylo na glodowkowych dietach, potem jak dorwalam k-czekoladę to zjadłam cale dwie paczki)
a juz myslalam ze jestem tu sama rano na forum
życzę ci milego dzionka!
cwiczysz cos dzisiaj?
najwazniejsze,że robisz to co lubisz i sprawia ci to przyjemnosc:)
ale w ogole nie jesz slodyczy czy robisz sobie czasem dzien kiedy zjadasz cos slodkiego??
zoabczymy ile ja wytrzymam bez slodyczy , moj rekord to 14 dni...(ale to bylo na glodowkowych dietach, potem jak dorwalam k-czekoladę to zjadłam cale dwie paczki)
...
Napisał(a)
tancerka, najważniejsze to całkowicie odstawić słodycze, przynajmniej u mnie to podziałało
męczyłam się trochę na początku, ale po 2-3 tygodniach głód na słodkie zniknął
wytrzymałam 12 tygodni praktycznie bez grama słodkości
powodzenia
męczyłam się trochę na początku, ale po 2-3 tygodniach głód na słodkie zniknął
wytrzymałam 12 tygodni praktycznie bez grama słodkości
powodzenia
...
Napisał(a)
Tobie miłego również.
Dzis nic nie ćwiczę, jak przez ostatni miesiąc - miałam przerwę w treningach, ale niebawem wracam.
Słodycze....eh może lepiej przemilczeć, aktualnie pochłaniam. Kilka miesiący temu udało mi się odstawić na 2 miechy, więc da się Kwestia silnej woli i postanowienia oczywiście, uda Ci się!
Tak jak Ember pisze - najlepszy sposób odstawić smakołyki całkowicie.
Dzis nic nie ćwiczę, jak przez ostatni miesiąc - miałam przerwę w treningach, ale niebawem wracam.
Słodycze....eh może lepiej przemilczeć, aktualnie pochłaniam. Kilka miesiący temu udało mi się odstawić na 2 miechy, więc da się Kwestia silnej woli i postanowienia oczywiście, uda Ci się!
Tak jak Ember pisze - najlepszy sposób odstawić smakołyki całkowicie.
...
Napisał(a)
dziewczyny macie rację!!!:)
...pamietam jak slodzilam kiedys 5 lyzeczek herabty a teraz? od roku nie slodze wcale...ciezko bylo na poczatku sie przestawić a teraz nie jestem w stanie wypić nawet łyka slodkiej herbaty!!
..nie raz się oszukałam i chcialam podpic bratu albo mamie lyczek z kubka...i bieglam do kuchni przywitać zlew:)
nie byłam tego lyka w stanie przelknąc...
żyję nadzieją,że będzie tak ze słodyczami.
Czytałam,że nie są nam w ogóle potrzebne.
U mnie tylko problemem jest czekolada.
Batoniki i chipsy moglby nie istnieć...pączki i inne wypieki też.
...pamietam jak slodzilam kiedys 5 lyzeczek herabty a teraz? od roku nie slodze wcale...ciezko bylo na poczatku sie przestawić a teraz nie jestem w stanie wypić nawet łyka slodkiej herbaty!!
..nie raz się oszukałam i chcialam podpic bratu albo mamie lyczek z kubka...i bieglam do kuchni przywitać zlew:)
nie byłam tego lyka w stanie przelknąc...
żyję nadzieją,że będzie tak ze słodyczami.
Czytałam,że nie są nam w ogóle potrzebne.
U mnie tylko problemem jest czekolada.
Batoniki i chipsy moglby nie istnieć...pączki i inne wypieki też.
Poprzedni temat
Trening dla początkującego.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- ...
- 115
Następny temat
Pomoc dla nowego, wyrzeźbienie sylwetki.
Polecane artykuły