Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

White jest bezbarwny i inhaluje ostro. W ogóle się do pomieszczeń nie nadaje, lepszy będzie green, barwnik mocno nie trzyma.

Nieanonimowy Zgredek jako użytkownik foxa od wielu lat mogę Ci polecić foxa green,foxa 5.3 2% a w szczególności foxa 5.3 4%,co do foxa 5.3 2% i efektu inhalcyjnego to jak najbardziej ten efekt jest,tak jak pisałem ostatnio testowałem go dynamicznie bo sam chciałem sprawdzić czy ten efekt jest bo są opinie że go nie ma i czystym sumieniem piszę Ci że ten efekt jak najbardziej jest i dusi elegancko,troszke mniej niż wersja 5.3 4%-którą również testowałem..a zresztą fox green tez jest super gazem i nie wiem po co Ty chcesz koniecznie mieć ten efekt inhalacyjny bo uwierz mi że obojętnie który z tych foxów wyląduje na mordzie atakującego to nie ma zmiłuj się,nie jest zdolny do jakiegokolwiek działania.. Użyłem już foxa ok 60razy i również na sobie wiec wiem co mówię.. I bierz tylko stożek mgły,żadne tam żele itp..i tylko fox,żadne tam wynalazki typu sabre,walther czy ko..fox to pewna marka a reszta jest tylko w tyle,no za wyjątkiem Udapa ale to już inny temat.

@MrLEX 5.3 Dzięki za pomoc, przekonałeś mnie . Wezmę Foxa 5.3 w 2% wersji, ponieważ ma puszkę z 59ml gazu. Dlaczego zależy mi na efekcie inhalacyjnym? Szczerze mówiąc moje przemyślenia nie są poparte żadnymi wydarzeniami, po prostu wpadłem na to rozmyślając: napastnik zostanie obezwładniony po dostaniu nawet małej dawki sprayu prosto w twarz. Właśnie. Po psiknięciu prosto w twarz. A co zrobić w sytuacji, w której rycerz ortalionu spotkał się już z formą samoobrony w postaci gazu pieprzowego i na widok twojej ręki wędrującej do kieszeni odruchowo zasłania twarz rękawem? Albo gdybyśmy w stresie źle wycelowali, a przeciwnik odruchowo zamknął oczy? Takie sytuacje (a przynajmniej tak mi się wydaje) zdarzają się rzadko, ale jednak. Lepiej dmuchać na zimne, niż żałować i znaleźć się na ulicy bez portfela i paru zębów.
Oczywiście już nic nie mówiąc o tym, że możemy napotkać okularnika z wyjątkowo dużymi okularami, wtedy liczy się każdy ułamek sekundy.


Zmieniony przez - Nieanonimowy Zgredek w dniu 2019-08-24 18:40:06

Zgredek, Twoje przemyślenia są jak najbardziej słuszne. Poza szczególnymi okolicznościami i zastosowaniami efekt inhalacyjny jest mile widziany i dużo daje. Ja osobiście oceniam Foxa 2% jako gaz słaby i nie zalecałbym jego kupowania. Ze względu na trudną sytuację i brak dobrego gazu w Polsce noszę cały czas Frontiersmana w nerce.



Zmieniony przez - Henel w dniu 2019-08-24 18:50:46

Zmieniony przez - Henel w dniu 2019-08-24 18:55:02

Henel, dzięki za odpowiedź. W takim razie zgłupiałem do reszty . Każdy człowiek ma inne zdanie, inną wyrobioną opinię. Po przeczytaniu waszych postów ostatecznie zdałem sobie sprawę, że wiem, że nic nie wiem. Powtórzę więc w skrócie na czym mi zależało: cena do 200zł, puszka 60 - 70ml, szybkość działania, dobre ciśnienie i mocny efekt inhalacyjny.

Nieanonimowy Zgredek ilu uzytkownikow tyle opinii, mi polecano nawet NATO pieprzowego jako super gaz. Jedni chwala Sabre bo nigdy ich nie zawiodl inni foxa. Znam przypadek goscia ktory twierdzi, ze Black Eagle jest super gazem wez sobie Grenna- przetestowany pewniak, nie spotkalem sie na zadnym forum z negatywnymi opiniami, lub jesli masz 200 zl to kup Sabre/walthera palnego i sam go przetestuj. Bedzie ok-to dokupisz drugi i zmiescisz sie w budzecie. I najwazniejsze- nie polegaj na gazie jak na Wunderwaffe-jeet to ekstra skuteczne narzedzie ale jak kazde moze zawiesc.

Ja bym brał Walthera 74 ml. Przy gazie pieprzowym nie będziesz nigdy miał wielkiego efektu inhalacyjnego. Taki daje tylko CS. Wyjątek stanowił stary Fox 5.3, ale to już niestety historia.

Dobrze że mam jeszcze UDAP-a . Jakbym miał na dzień dzisiejszy kupić gaz to pewnie kupiłbym ten Fox 4 % , albo Grenn-a , jakby budżet pozwalał to można by kupić kilka puszek tego palnego Sabre i ewentualnie sprawdzić , cóż na razie sytuacja na rynku się zmieniła i trzeba ustalić optymalne produkty w nowej sytuacji . Z tego co polecaliśmy powiedzmy 2 lata temu , pewniakiem jest tylko Grenn ...

Greek chyba mowil ze nowa formula Walthera wymiata.... Kupil tez te nowe sabre wiec moze ma jakies doswiadczenia

Greena 89 ml Kolega raczej nie chciał ze względu na wielkość puszki, a mała puszka Greena (43 ml.) wg mnie jest za mała dla faceta, poza tym Green na przykład na agresywne psy może zawieść, bo tu inhalacja najważniejsza. Co do ciśnienia i zasięgu to również nie są mocne strony Greena. Ze średniaków ma są aktualnie do wyboru tylko 3 gazy: FOX 2%, Sabre oraz Walther i ja też bym się chyba skłaniał z tej trójcy ku Waltherowi 74 ml.


Zmieniony przez - Marcin44 w dniu 2019-08-24 20:34:31