Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Mówię tutaj o resortowym HI-MAX-E Jeżeli będą chentni to nagram film jak leci ale nie będzie to w wersi "publicznei" zainrtteresowani pisać na prv z adresem e-mail w celu dodania na YT .


Zmieniony przez - 91posir w dniu 2019-08-05 16:53:03

Panowie, jakie macie opatentowane sposoby na przewożenie gazu podczas jazdy na rowerze? Jakiś system mocujący na ramie?

Gaśnica w uchwycie na bidon :D :D :D

Torba pod ramę. W czasie jazdy otwarta. Najlepsza gaśniczka chmurowa/frontiersman. Spróbuj wydobyć gaz jadąc na rowerze, to nie takie łatwe.


Zmieniony przez - Henel w dniu 2019-08-07 08:34:11

Temu myślałem o jakiejś kaburze a'la Sabre Red Cyclist- może ktoś ma z tym doświadczenia?

Ja tam mam dużego UDAP-a w nerce , czasami otwartej , może kiedyś bear gas . Cyklist to kiepski gaz , do typowych wad twist-locków tu dochodzi jeszcze mała pojemność , oczywiście mając fuksa jakiegoś pojedyńczego niekumatego awanturnika może tym się i uspokoi , ale przy większej grupie , oraz psach czy nie daj Boże dzikach , gaz nie przydatny . Miałem kiedyś ten Cyklist bo , chyba nieświadomie , jedną partię sprowadzili nie w wersji red , tylko 3w1 z CS-em więc kupiłem testowo ...

Bardziej sądze, że kupie go dla opakowania. Jeśli np, nie wejdzie w to opakowanie inny gaz to przykleję rzep na gaz i w ten sposób go zamontuje do rzepu po cyklist

Mój sposób to taki torba przewieszona przez ramię z otwartą zewnętrzną kieszenią.

Godzinę temu musiałem spacyfikować dwóch agresywnych osobników o sporych gabarytach. Niestety żel ze zdj nie zadziałał w żadnym stopniu. Na twarzach mieli tego tyle aż ciekło jak by dostali po balonie z woda na głowę.

Ja też miałem i był nieaktywny.