Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Sunsu ja polecam grenna cone- slabo inhaluje, latwo trafic bo chmura, a skutecznosc potwierdzona. Chociaz i do pianek sabre mam duze zaufanie, moim zdaniem latwiej nimi trafic niz typowym strumieniem. A co do gasniczek uwazacie ze lepiej sabre beara czy mace? Na sabre jest informacja by nie uzywac przeciwko ludziom

Powiem tak bierz sprawdzone sabre. Co do awantur w autobusach wywołanych przez pijaków to z doświadczenia wiem że strumień też jest dobry. Jeżeli chodzi o fox to nie wiem może to jakiś chwyt marketingowy może nowa wersja...?

Cóż zgadzam się z kolegami Fox Grenn cone w autobusie sprawdzi się na pewno i będzie też pewniejszy przeciw np naspidowanym karkom .A na pijakow piana Sabre też będzie jak znalazł. Co do Bear spray-u to wolę jednak Mace rzecz gustu ...

Henel niewiem dokladnie jak bylo ale nie byl to atak znienacka,od slowa do slowa i sie zaczelo..takze gasniczke spokojnie daloby rade wyjac..akcja miala miejsce na osiedlu o godzinie 20..to tez nie jakos w nocy..bylem u kolegi nic powaznego mu sie nie stalo lezy na obserwacji w szpitalu..w kazdym razie ja musze kupic sobie jakas gasniczke


Zmieniony przez - eingrad w dniu 2019-02-14 23:04:35

A jak ja zamierzacie nosic??

Co do noszenia gaśnicy ja mam sposób tzw na "listonosza" w przypadku mniejszych gazów nazywam tę metodę na "inkasenta"

Eingrad najgorzej właśnie jak zaczyna się od rozmowy. Jak ktoś idzie z daleka i wyzywa to masz kupę czasu. Najgorzej jak stoi blisko. Wtedy zadanie nagłego silnego ciosu np. głową to jest sekunda. Staraj się unikać skróconego dystansu. Jeśli masz wrażenie że coś się święci otwórz sobie już torebkę z gazem, oprzyj na nim dłoń. Jeśli czujesz że może uderzyć zasłoń twarz przedramieniem czy łokciem. Udaj że poprawisz okulary, drapiesz się po szyji, poprawisz pasek od torby,drapiesz się za uchem. Daj krok do tyłu, spróbuj odejść. Jeśli naciera pryska bear sprayem i zwiewaj.

91posir możesz opisać wybrane metody?

P.S czy gaśnica to nie za gruby temat na takie codzienne sytuacje? uważacie, że np Sabre mk4 czy FOX 90ml może być za mało?

Co do kalibru gazu karzdy mierzy swoją miarą ja osobiście często noszę 500 ml nawet w dzień. Odnosząc się do metod to tak jak pisałem na listonosza gaz włożony w torbę przewieszoną przez ramię torba kieszeń otwarta/ uchylona w celu łatwego dostępu lub tylko zasłonięty klapą od ww torby. Co do metody na inkasenta to jest podobna gaz umieszamy w zewnętrznej kieszeni torby do kturej mamy łatwy dostęp, np jeżeli mamy kieszeń zewnętrzną na telefon tam właśnie umieszcza się gaz.