Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

:)







Zmieniony przez - masti w dniu 2018-04-03 18:41:48

Mogłeś zrobić pomiar własnej ręki.

Ale po co?,przecież wiem ile mam- zawsze za mało :)

Ale Olka i Dawida za to pomierzyłem :)

Temat o tobie, a pomiary innych gości.

Lipton-to nie jest temat o mnie tylko o moim kulturystycznym życiu :)

Poza tym cieszą mnie takie akcje na siłowni-wielu pewnie miałoby z tym jakieś opory.
Ale tak naprawdę-tam każdy robi swoje i nie bardzo się interesuje co my tam robimy :)

Do tego - teraz wolę nie mierzyć(bo jeszcze okaże się ,że jest 0,5 cm mniej niż zazwyczaj ),bo w związku z problemem - teraz lewej ręki-nie za bardzo mogę się przyłożyć do treningów.
Boli przy wszystkich ćw oprócz treningu nóg i brzucha.

Pamiętaj,że to jest mój 46 rok trenowania,niestety pewne negatywne dla mnie efekty dają się z tego powodu co jakiś czas odczuć.

Ostatnio pewnie oglądaliście filmy z Emilią KOstańską.
Jest aktualnie na Malcie-bierze udział w zawodach Diamond Cup.

Świeżutkie jeszcze ciepłe zdjęcia z przed 2 godzin.

Jutro pewnie będzie jakiś live z Malty-można jej kibicować :)

I widok wieczorem na Maltę:

Dziś trochęregeneracji,czyli zero treningu ale za to tatarowanie.

Jutro znówtrening-nogi i ramiona-energiamusibyć.

Do twgo trochę dodatkowych zajęć.

Jutro także w roli trenera,bo Emilia wyjechała i dziewczyna zostałaby na lodzie.

Stąd moje zastępstwo- jest już 5 trening-mam nadzieję ,że za miesiąc nakręcimy film z postępów w redukcji :)


A przy okazji-film z drugiego treningu z Emilią









Poza tym-działamy dalej-o 11:00 kręcimy film pomocny dla uczestników konkursu Krata Na Lato- będzie ciekawie ,będzie ostro (jak to drazekm powiedział-to się dopiero zobaczy :) )


Mam też w planie nagrać film o sensie treningu mięśni brzucha-coś pod dyskusję z Fansem na ten temat -ale oczywiście główna idea jest o wiele szersza.

Wypowie się na ten temat znany Wam już ekspert Shogun vel Viking ,czyli Rafał (Jezoo i Jawor mieli go okazje poznać na Ustawce)

Tak więc na siłowni będę spokojnie kilka godzin -ale nie mam z tym problemu oczywiście :)


Także juz jest gotowy plan wyjazdu do Muzeum Arnolda-dograć zostało tylko ostatcznie uczestników.

Zapowiada się to tak niesamowicie-aż mam gesią skórkę,jak o tym pomyślę.

Jedynie szkoda,że samego Arnolda nie spotkamy-po ostatniej opareacji chyba jednak w maju nie przyjedzie do Europy.

"Mam też w planie nagrać film o sensie treningu mięśni brzucha-coś pod dyskusję z Fansem na ten temat" - Masti, przykro mi ale z Fansem to już nie podyskutujesz...