SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

]PULL 3

1. Wioso polsztanga R15
15x60 / 15x80 / 15x100 / 19x90 / 22x80

2a. Wioslo podchwyt lezac 4x12
50kg

2b. Sciganie szeroki neutral 4x15
50kg

3a. Wioslo liną wyc. dolny 4x15
25kg

3b. Ściganie na prostych rekach 4x15
35kg

4a. Unoszenie bokiem 5x8
18kg

4b. Unoszenie w opadzie 5x10
8kg

5. Uginanie młotkowo 4x
8x22 / 8x22 / 10x20 / 12x18

6. Uginanie sztangą 3x8
42,5kg

+ 15 min aero


Trening jak najbardziej udany, fajna pompka, ale brakowało trochę walki z ciężarem

Plecki na pompie. Nie przykładam się jakoś, a najlepiej idą, co i Cayek dzisiaj potwierdził, który widzi mnie na żywo od czasu do czasu.
Najlepiej odpalać przez YT w HD






SUPLEMENTACJA

BCAA 2:1:1 45g podczas treningu
BCAA 8:1:1 15g po treningu
Ultra Whey Pudding 60g po treningu
Omega 3 10 caps do posiłków
Carbo 45g podczas treningu
VitaminALL Vitamins & Minerals 1 tab rano, 2 tabs na noc
Vitamin C 2g do posiłku, poza potreningowym
Żeń szeń 4 tabs do posiłku przedtreningowego
D3 + K2 2 tabs rano, 2 tabs na noc
Mg B6 2 tabs po treningu, 3 tabs na noc
ZMA 3 tabs na noc
Mass Activator 50g po treningu

Straciłeś już tą swoją smukłość i tak jak ktoś wcześniej wspomniał, zaczynasz wyglądać jak kloc - oczywiście w pozytywnym znaczeniu

Bo teraz już ogranicza mnie tylko kasa a nie limity

Plecy grube i szerokie, nic tam więcej nie trzeba :) Niedługo 115 kg pewnie będzie :D

na sobote szykuj jakiegoś dobrego Chirurga i wymieniamy sie plecami :P ja niestety wzamianm nie mam nic do zaoferowania :D

Ja bym bica chętnie przyjął Rozmiar może być mój, ale kształt Twoich łap - czemu nie

zaklepane

Ja pyerdole, co za dzień!! Od jakiegoś czasu robią remonty w piwnicach naszego bloku, no i okazało się, że wypłoszyło to myszy, które zaczęły wchodzić rurami do nas do chaty. Od rana zamówiliśmy deratyfikacje. Przyjechał gościu, daliśmy mu klucze, a sami poszliśmy na siłkę. Tyle że zaopmnieliśmy powiedzieć, żeby zamykał na dolny zamek a ni górny, który się zacina... No i wracamy, a tu oczywiście zamknięte na górny...Drzwi zatrzaśnięte, nie da się wejść. Włascicielka wyjechała, będzie wieczorem Już miałem pisać Marianowi że sory, ale możęsz wracać No ale rpzypomniało mi się, że balkon mam uchylony. No to wlazłem jakoś na balkon, z metalowego pręta zrobiłem jakby hak, i przez szczleinę w uchylonym balkonie, otworzyłem okno obok Wlazłem przez okno, i otworzyłem drzwi Sylwii od środka. Już myśleliśmy że koniec tego złego, a tu w kiblu zostawiony sajgon, do tego jedna zdechła mysz, i smród na pół chaty... No ale jakoś ogarnęliśmy. Teraz tylko chałupa się wietrzy. Może do przyjazdu Mariana coś ujdzie
Oby teraz druga połowa tego dnia już była dobra i bez przygód

Wypiski nie chce mi się dawać, bo już i tak pyerdolca dostaję Dam tylko foto nóg, bo dzisiaj były grane. 75cm, tyle nigdy nie było Teraz już z górki do 80!

Kurde to grubo juz by.mi sie nie chcialo wracać, jest jeszcze Wojtek jak coś;) mysle ze do 2h jestem. A mam takie ssanie ze bania mala kopyta ładnie napomppwane;)

Przemo Mc Gyver, Polak potrafi :D