Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Osobnik bierze się za coś na czym się w ogóle nie zna.

Na swoim blogu koleś twierdzi że kartka była mokra , ale na filmiku jakoś tak wyszło że nie widać .Natomiast dziwią mnie te nie potrzebne ruchy rękami . które zamiast zwiększać skuteczność tylko rozpraszają mieszankę , dostrzegam tu inspirację ,,experta " Davida Nanca z firmy produkującej Sabre .Po co te udziwnienie góra -dół w przypadku cone , co to ma na celu ? rozproszenie mieszanki ? pobrudzenie ubrania napastnika ?Ruchy poziome miałyby sens w przypadku 2-3 napastników stojących blisko siebie i użycia gazu cone , natomiast w przypadku jednego napastnika to działanie kompletnie bez sensu , tak samo jak i w przypadku piany , pryska szeroko wyciągamy rękę w stronę twarzy napastnika i ognia , bez udziwnień , nieco inne ruchy miałyby sens w przypadku cienko pryskającego streamu .Natomiast cone i pianą pryskamy jak na tym filmiku , bez udziwnień

Dokładnie tak ale tacy "experci" mają coraz to szersze kółka adoracji.

Mam pytanie, używał ktoś może żelu, albo piany Sabre? Bo chciałem, jakiś skuteczny, ale bez inhalacji, tylko nie wiem, czy lepsza piana, czy żel.

Znam pewnego ochroniarza który używał i tego i tego , oba mają opóżnienie kilku sekund , jak trafisz dobrze w oba oczy i to i to podziała

Co do ruchów ręką ma to sens jedynie o tyle, że napastnikowi trudniej wyrwać (wytrącić z ręki) gaz (lub inny przedmiot którym się bronimy). Lecz podobny efekt osiągniemy trzymając wyciągniętą lewą rękę przed siebie (w przypadku praworęcznych), a rękę z gazem nieco bliżej, wówczas można lewą ręką blokować próby odebrania/wytrącenia gazu a także zasłonić się przed uderzeniem. Co do filmików Megasmiga, to Sabre Cone nie wygląda w ogóle na Sabre Cone. Pryskałem testowo "starym" Waltherem 74 ml a to podobno to samo co Sabre i - niosło gęstą chmurą brązowego żelu na dobre 3-4 metry...

Paweł 780, jeśli potrzebujesz gazu bez efektu inhalacyjnego możesz też zastanowić się nad Fox Labs White Lighting z Hotspraya - strumień. Mam ten gaz, zarówno w wersji mniejszej jak i większej. Pryska szerokim strumieniem płynu. Jego działanie inhalacyjne jest niewielkie, w niewielkim stopniu oddziałuje też na skórę (w moim przypadku w ogóle), natomiast jeśli nawet odrobinka dostanie się do oka - działanie jest piorunujące. Do tego jest w ogóle bez barwnika.

Tu masz jak pryska - szybko spływa więc łatwo dostaje się do oczu napastnika. Moim zdaniem dobre dla ochroniarzy:

Ktoś mnie pytał na prv jak oceniam obecnego rd peppera, teraz na chłodno mogę to powiedzieć strumień mnie nie zadowala bynajmniej z wersji 40 ml ale co do działania znaczna poprawa miałem okazje na tegorocznym sylwestrze "uspokoić" kilku rozrabiaków i tak jak na filmie strumień bardzo cienki to o tyle działanie dosyć szybkie porównał bym do ko a moc znacznie na plus w porównaniu do poprzednika.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. :) No właśnie chyba zastanowię się nad tym Fox White. A co do zasięgu Sabre Cone to faktycznie używając MK4 miałem wrażenie, że ma najlepsze ciśnienie i zasięg z gazów w chmurze. Ten z filmów coś trefny, no i nie barwił wcale.