JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

Chyba skorzystam z przepisu na pieczonego mielonego kuraczka :D może wróci do łask !
Faktycznie, perfekcyjna Pani domu! ;O

Wczoraj odwiedziłam Sylwię
Wygląda bombowo!!! A oczywiscie wymyśla jak to baba 3x dziennie chuda i gruba na zmianę
Skąd ja to znam

Sylwia mnie oceniła no i sama zobaczyłam to i tamto w okrutnym lustrze w szatni (kto był to wie co mówie).
Biodra przybrały, cellu się gdzieś tam kula, ale ogólnie jestem miękka
Moje pomysły odnośnie diety Sylwia poparła więc zmiany będą albo od wtorku 15go albo dopiero od 21go.
Zobaczymy
Jest czas więc zdążę


Tymczasem jestem już prawie gotowa na wyjazd na FIWE
Jedzonko przygotowane tylko na dziś, bo reszta zapewniona

Zbieram się bo pociąg o 10.02.

Kaszka szykuj się na capuccino w McD




A tak poza tym Wbijać na stoisko SFD!!!!!!!!!!!
I się witać, meldować i poznawać


Do zobaczenia na FIWE


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-09-11 09:41:46

Do zobaczenia na FIWE :)

Wiadomo! 2x małe capuccino

No do zobaczenia

Dzięki Sforcia
A co do Twoich przygotowań to myślę że plan jest optymalny i powinnaś zdążyć na czas


Zmieniony przez - Sylwia K. w dniu 2015-09-11 10:59:21

Witam wszystkich serdecznie

Żyje gdyby sie ktoś martwił
Ale tyle się ostatnio dzieje, ze nie ma czasu na nic znów
Postaram się dziś po siłowni cos więcej skrobnac.

A weekend znów wyjazdowy.

Lece na trening plecorow

W telegraficznym skrócie.

FIWE - niesamowite przeżycie, świetni ludzie, pełno wrażeń. Weekend na mega wariata, mega speedzie, ale fajnie było

No i powrót do rzeczywistości
Wszystkie treningi siłowe wykonane!
Aero wypadło jedynie w środę z przyczyn zdrowotnych, a tak codziennie po ok 60 min wykonane

Waga się stabilizuje - idzie w dół.
Od wtorku rozpoczęłam rotację, ładowanie planuje w niedzielę (po 5 dniach), ale raczej delikatnie.
Do samych zawodów wypadną 4 ładowania, poprzednio były 3, dlatego myśle, że bez problemu powinno zejść
A patrząc na obecne trendy nawet nie jest wskazane, żeby zeszło za dużo.

Do tych zawodów podchodzę dużo spokojniej, nie wiem czy to dobrze, bo nie mam takiej spiny, ale może właśnie o to chodzi, żeby do tego podejść luźniej z większą przyjemnością
Się okaże niebawem.


Żebym miała mało atrakcji w życiu i mało zajętych weekendów jutro jadę do Wrocławia na szkolenie prowadzone przez naszego Tadeusza vel Faftaqa

Trzeba się rozwijać i pogłębiać wiedzę!
A po zawodach wybieram się na kurs instruktora

Dzieje się!!! Oj dzieje!!
Ale o to właśnie w życiu chodzi!!

Tylko szkoda, że doba za krótka


Żarełko trzeba dokończyć szykować, bo po 6 pociąg do Wro


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-09-18 23:39:03

Super plany :) ale widać ze wielka radocha na twojej twarzy, ze robisz to co kochasz :)

Dobre driny polewałaś


Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-09-20 07:47:44