"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Przygotowany jesteś mega dobrze a do tego każdy szczegół wyposażenia dopracowany idealnie.Śmigaj z wiatrem.

Dzwonił Marcin. Już pobiegał: 4h:53' Dobrześmy kciuki trzymali, co nie? Gratulacje!

Być szybciej o ponad 30 min niż zakłada plan - marzenie ;)
I gratulacje :)

To ostania impreza w tym roku, czy jeszcze coś?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-09-20 15:32:04

Super Ci poszło.

Bardzo Was przepraszam, dzis bedzie szybko i krotko - czeka juz na mnie cala poznanska ferajna, konsekwentnie odmawialem baletow przez caly rok od wesela - dzis nie odmowie, dzis, parafrazujac piosenkarza, pojdziemy na calosc ;)

Bieg byl bardzo ciezki. Rozpoczalem szybko, bo pierwsze 15 km to byl po prostu las. Pozniej - sprowadzila mnie trasa do parteru. Pola, piach, slonce, gora, dol, kocie lby, trawa, kamienie, piach, trawa, piach piach, gora, dol, piach, korzenie, piach.. i dlugo tak mozna. Bardzo ciezko, ale bardzo pieknie - przecudne okolicznosci przyrody. Opowiem o biegu, inaczej niz zwykle, ale po weekendzie. Co do czasu - mozna dzis bylo walczyc na smierc i zycie o 4.30.00 - ale chyba i tak bym polegl, a kosztowaloby to sraszliwa cene w zdrowiu - nie odwazylem sie i nie znalazlem motywacji. Bawilem sie za to doskonale, i z zawodniczkami i zawodnikami, i z kibicami, bo w lesie stali kibice ! i z wolontariuszkami ;) Na koniec cos smiesznego inaczej - pobieglem w za malych butach. Nie wiem jak to jest mozliwe, przeciez robilem w nich kilka rozbiegan.. ale sa za male. Nie wkleje przez grzecznosc tego, co zrobily z moimi stopami i paznokciami.

Tak wiec, jesli ktos nie ma z tym problemu - do oddania w prezencie salomony speedcross 3 - przebieg okolo 85 kilometrow. Grzybicy nie mam :) Trzeba wyprac i beda jak nowiutkie. Uwaga - nosze biegowki Asicsa 44 i sa idealne, a te Salomony tez sa 44 i sa za male. Proponuje je wiec komus, kto biegowki nosi 43,5. Bardzo chcialbym by sie komus przydaly, szkoda by lezaly w garazu - jesli ktos potrzebuje butow w teren - prosze napisac na priv, dyskretnie wysle, zostanie miedzy nami jesli ktos sie moze wstydzi, choc nie ma czego. U mnie sie zmarnuja, zwyczajnie.

Tak, to DEFINITYWNIE moj ostatni dedykowany start w tym roku. Moze pobiegne cos ulicznego na 10 km ale treningowo, bez planowania i calej otoczki, bo chyba bede 11.11 w Polsce.

Tabletki megnezowe pije codziennie, bo pije tez codziennie duzo mocnej kawy.

Uzywam wylacznie pomidorowych zeli firmy squezzy czy jakos tak, nie mam pod reka, leze, bo mam dla siebie kilka minut po kapieli w wannie :)

Na trasie bylo duzo fotoreporterow, wiec licze na ladne zdjecia - gdy pozegnalem sie z ekipa, ponownie spotkalismy sie dopiero na mecie, wiec wlasne mam tylko dwa, ze startu - juz widzieliscie, i z mety ;)

Dziekuje Wam jak zawsze za dobre slowa, i dzis, i za caly sezon. Uciekam sie pobawic. Za rok, na wiosne, wroce na starty i obiecuje dac z siebie jeszcze wiecej, a imprezy bede wybieral tak, by bylo co pokazac i o czym pisac.

PS. Dzis Polska - Niemcy. Dzis jestem tylko POLAKIEM ! ;)

Brzmi miodnie - czekam na relację

Jakby te salomony były w większym rozmiarze to już bym Ci przelew szykował,

Tak z ciekawości kupowałeś w sklepie stacjonarnym czy przez neta? Podobno na allegro już puścili jakieś podróbki tanie,

Miłej regeneracji, ja jeszcze trochę muszę sobie w tym sezonie udowodnić, nie mogę się pozbyć przeziębienia- teraz to największe zmartwienie

CrossArmy

Tak z ciekawości kupowałeś w sklepie stacjonarnym czy przez neta? Podobno na allegro już puścili jakieś podróbki tanie

Ja od lat jestem "wierny" firmie Nike i zdarzyło mi się dwukrotnie, że buty w rozmiarze, który zawsze kupuję w tej firmie, okazały się za małe.
Dlatego IMO kupowanie bez mierzenia to słaby pomysł, nawet jeżeli ogarnia się numerację danej marki.

Bez przesady, w tych czasach, kiedy zakupy online sprowadzają się do tego, że klikasz a sprzedawcy przysyłają i odbierają w razie potrzeby zwroty (a kupującego to nic nie kosztuje) to nie widzę sensu, mając doświadczenie z daną marką (a nawet go nie mając) po sto razy mierzyć.

WojtekA4

Bez przesady, w tych czasach, kiedy zakupy online sprowadzają się do tego, że klikasz a sprzedawcy przysyłają i odbierają w razie potrzeby zwroty (a kupującego to nic nie kosztuje) to nie widzę sensu, mając doświadczenie z daną marką (a nawet go nie mając) po sto razy mierzyć.

No może trochę źle się wyraziłem, bo nie chodzi mi o to, żeby nie kupować przez net. Bardziej chciałem zwrócić uwagę na takie właśnie sytuacje z rozmiarami.