SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 767988

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
xzaar77
Po glebokim, uczciwym przemysleniu sprawy, bo to pytanie slysze ostatnio bardzo czesto od znajomych, przyjaciol, kolegow i kolezanek - dochodze do wniosku, ze do swobodnej ZABAWY w triathlon na dystansie 1/4 IM, w wymiarze kilku startow w sezonie, osobie umiejacej plywac ( za taka uznaje kogos, kto bez grozby utoniecia przeplywa 1km w ciagu w czasie 40 minut )


Pozwoliłem sobie rozłożyć to na czynniki proste, wychodzi 60 sekund na 25m... z perspektywy kogoś kto dopiero zaczyna i narazie tylko w basenie pływa - nie jest to jakiś nierealny poziom. Jak się postaram robię 35/40 sekund na 25m - i nie męczy mnie nic innego oprócz źle dobranego oddechu. Trochę to pocieszające.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Kończę pobyt w Polsce, udało się potrenować i spotkać z kolegami, dziś rano jeszcze pobiegałem w mojej Gdyni 13 km. Zostawiam chuda pod opieka lekarzy, sam ruszam. Dziś jeszcze pływanie w Poznaniu i impreza, jutro do domu w Düsseldorfie. Pamiątka z Gdyni, zegar tyka ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51561 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nowa koszulina z UA jest, fajnie się toto nosi ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Nosi się doskonale, polecam jak zawsze ;) pływano, teraz relaks w Poznaniu ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51561 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Marcin jak to jest z tą wodą podczas długich wybiegów, ile lać w bukłak i jak popijać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Pytanie do Marcina ale wiesz że to człowiek z Kryptonu. Ja leje 1,5l na 30km i staram się popijać co 10 minut 3-6 łyków. Dzisiaj pochmurno to na 20km nic nie bralem. Jak grzeje i plan to 20km wystarczy butelka 0,5l w rękę i popijać podobnie.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51561 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ronin: dzięki. Plan mam na 15km a ma być około 20st.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561
Przy tym samemu trzeba sprawdzić ile płynu się potrzebuje.
Może stać obok siebie dwóch niemal jednakowych koleżków o wadze np 80 kg i jeden po godzinie biegu w 25 st C wypoci 1 l a drugi 0.5 l

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Ronin78
Pytanie do Marcina ale wiesz że to człowiek z Kryptonu. Ja leje 1,5l na 30km i staram się popijać co 10 minut 3-6 łyków. Dzisiaj pochmurno to na 20km nic nie bralem. Jak grzeje i plan to 20km wystarczy butelka 0,5l w rękę i popijać podobnie.


Co człowiek, to obyczaj:) Przy treningu do 2 h (na płaskim 21-23 km), nie biorę picia w ogóle - zbędny bagaż. W górach natomiast 1,5 w bukłaku wystarcza mi na jakieś 4 h, ale w upały musze się posiłkować wodą z natury (czyt. nurkowanie w strumieniach), żeby dolecieć bez zgonu. W nocy natomiast (Sudecka Setka tydzień temu), po 5 h biegu miałam przy punkcie odżywczym 1/4 bukłaka wody.... pomijam to, ze czasami kręcąc się po chacie potrafię wydoić 1,5 butelkę wody w 2 h :)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
W moim przypadku rozbieznosci w zuzyciu wody na treningach sa ogromne, w zaleznosci przede wszystkim od temperatury, ale tez zwyczajnie dnia, oczywiscie tempa. Ogolnie poce sie zwykle ogromnie, na biegu pije sporo, a juz na rowerze pije malo, zwykle za malo - zreszta to moja najwieksza obawa przed Gdynia i Malborkiem, dyscyplina w nawadnianiu i odzywianiu. Dokladne ilosci trzeba wypraktykowac, ale pamietac nalezy o tym ze gdy chce nam sie pic to juz jest o krok za pozno, a gdy czujemy glod - wlasciwie jest po ptakach, jesli do mety jest dalej niz kilka minut - oczywiscie w kontekscie scigania, bo dla takiego turystycznego zwiedzania tras jak moje nie ma problemu, zje sie i poleci dalej ;) Zreszta, w Malborku planuje klasyczne kanapki z serem na rower i na bieg, nie wyobrazam sobie 13 czy 14 godzin na zelach w tubce ;)

Jestem juz w domu, dzis silownia w planie i odsypianie, zabalowalem w Poznaniu i wyjechalem pozno, odczuwam brak snu. Jestem sam na najblizsze 4 tygodnie, chuda zostala pod opieka lekarzy w trojmiescie - z jednej strony bedzie mi ciezko, bo przyzwyczailem sie do pomocy w kwestiach prania, zywienia i wszystkiego, co w domu zrobic nalezy - z drugiej moze i przyda sie powrot do rzeczywistosci. Ogromny minimalizm mnie dopadl, trenuje ale nie zawracam sobie glowy zrzutami, pomiarami itp, jem jak najprosciej, spie. Mialem wczoraj kilka godzin w podrozy na rozmyslania nad calym tym swoim sportem, smieje sie z siebie jak bardzo zmienia sie podejscie w czasie, widze to po innych, ktorzy dopiero rozpoczynaja i pamietam, jak to bylo. Czlowiek spedza wiele godzin czytajac, planujac, uczac sie i motywujac, a dzis, wlasciwie u progu szczytu sezonu ide, robie trening, wracam, zapominam i jestem szczesliwy. Zbyt wiele czasu poswiecalem na planowanie i analizy w stosunku do poziomu sportowego. Chyba przyszedl czas gdy nauczylem sie naprawde bawic tym wszystkim.

Najwazniejsze na te chwile jest to, ze moge dosc swobodnie biegac. Nie wiaze sie to niestety z zadna rewolucyjna poprawa stanu mojego zdrowia, a jedynie z ogromnym ograniczeniem obciazej, ot, byle troszke biegac. No, moze truchtac, ale to wiecej niz nic - tempa w okolicy 5:30 sa dla mnie osiagalne bez odczuwalnego dyskomfortu, oddala sie wiec widmo maratonu w Malborku bez jakiegokolwiek przygotowania biegowego, jakies wybiegania uda sie chyba zrealizowac. Inna sprawa, ze na trase maratonu trzeba bedzie doplynac i dojechac rowerem, i tu pracuje bez zaklocen nad tym, by dotrwac w jako takim zdrowiu. Czas uplywa i wyglada to tak ze na Poznan sie ciesze, na Gdynie wykazuje entuzjazm doprawiony obawa, a Malbork.. powoli zaczyna snic mi sie po nocach ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dziennik Kuby vol. 2

Następny temat

jak to zrobić

WHEY premium