"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Bardziej o rywali się obawiam niż o Xzaara. Uważaj na te chudziny ! :)

Powodzenia ...

Operacja Sieraków - dzien drugi ;)

Wczoraj kolacja w rynku - jestem dumny i wzruszony postawa moich przyjaciol. Pojedlismy jak zawsze, a ja wypilem 3 piwa - i nikt mnie nie namawial na wiecej ! Malo, o 23 przenieslismy sie do domu przyjaciela - bo Marcin musi spac a my sobie posiedzimy.. Posiedzieli do 4, chuda tez. Ja za to o 5,30 wyspany jak male dziecko. Kilka lat wstecz taki numer by nie przeszedl..

Piekne slonko za oknem, piekne i okolicznosci - pomieszkuje na osiedlu Bajkowe w Poznaniu, wiele osob pewnie wie jak tu slicznie. Chuda lata juz z psami, zaraz lece na parkin po auto, zwijamy sie i w droge do Sierakowa. Meldunek w hotelu, biuro zawodow - pakiet startowy - a juz w okolicach 12 jestem umowiony na trening w wodzie z MocnyM - naszym kolega z forum. Ciesze sie ze wystartujemy razem :) Wiem juz ze podzial na grupy ( start odbywa sie w 3 grupach po 330 osob - nie ma mozliwosci wystartowania 1000 osob jednoczesnie - grupy startuja co 10 minut ) przebiega alfabetycznie, bede wiec prawdopodobnie w ostatniej grupie - startujacej o 9,20. Niezaleznie od czasu konczyl bede w fizycznym ogonie stawki, wiec zero presji i dobrze mi to robi na glowe.

Na 16 z kolei zaplanowano objazd trasy rowerowej - pojedziemy jedna petle 22,5 km - jak sie dowiedzialem - "delikatnie" - cokolwiek to oznacza dla wytrawnych kolarzy ;) Po 20 planuje jeszcze pobiec 5,5 km petli biegowej - moze wyciagne Mocnego, na pewno leci ze mna chuda. Wrzuce jakies foto okolicy wieczorem i opowiem wrazenia.

Jutro od rana lece na trasy kibicowac zawodnikom dlugiego dystansu 1/2 IM - 2km plywania, 90km rower i 21km bieg. Pozniej odprawa techniczna, wstawianie roweru do strefy zmian wieczorem - pozniej ognisko i ruszam sie integrowac - zrobie wywiad w srodowisku, poslucham, poznam ludzi - to co lubie najbardziej w kazdej imprezie. Mnogosc charakterow, osobowosci, zwyczajow - uwielbiam ludzi, tak juz mam. Poki co, chuda zglasza gotowosc, bedziemy leciec :)

Milego dnia !

Fajna przygoda na Ciebie czeka. Jak ja Ci zazdroszczę tej wytrwałości w dążeniu do zaplanowanego celu. Powodzenia.

Powodzenia!! Miłej "zabawy" życzę

Już na miejscu - juz po odbiorze pakietow, sniadanku - i za chwilke ruszam na trening w wodzie z MocnyM. Pierwsze wrazenia - porazajace. Czuje sie jak na IM w Niemczech - wszedzie perfekcja. Idealny asfalt, niemiecki porzadek i czystosc, wszyscy usmiechnieci a triathlonem zyje cale piekne miasteczko. Wiecej - wieczorem - wrzucam zdjecia - to co widzi sie wjezdzajac do Sierakowa i widok z mojego tarasu :)





Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-30 12:08:11

Bo mamy piękny kraj, tylko czasem trudno to dostrzec

Był taki jeden co pięknie to podsumował.......... zwał się Józef Piłsudski

Poplywalismy, pobiegalismy pod gorke w piankach - te sama, pod ktora bedziemy wychodzic z wody, ale co najwazniejsze poznalismy sie wreszcie z Pawlem - MocnyM - po latach juz znajomosci na forum to bardzo fajne przezycie. Pawel przyjechal z cudna dziewczyna i swietnym Tata - w takim towarzystwie czas leci nie wiedziec kiedy. Zrobilismy krotkie rozplywanie - woda w Sierakowie swietna, w miare przejrzysta, ciepla. Potwierdzilo sie ze moje plywanie w jeziorze to tragedia, chlopaki w jedna strone, a ja wszedzie indziej tylko nie tam gdzie oni ;) Jakos przetrwac trzeba bedzie ;)

Niedlugo trening rowerowy, wieczorem pobiegamy, czas leci nie wiedziec kiedy. Triathlon wisi w powietrzu, sa juz dziesiatki aut z rowerami na dachu - a wszyscy szczesliwi i usmiechnieci. Jest epicko :)

No to zapowiada się wyjątkowo!