Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
ja będę wklejał opisy treningu od poniedziałku i będę miał prośbę o komentarze szczególnie do ciebie. Daj znać co myślisz o samym treningu i zapisach suunto. Jak się sprawuje suunto 3? Moje już 2x w serwisie. ten sam problem.... gubi parowanie z paskiem HR i już nie daje się sparować ponownie. Sprawdziłem baterie... kupiłem nawet dodatkowy pasek. Jeszcze jeden numer z tym suunto 3 to poproszę o kasę i będę szukał czegoś u konkurencji...
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeden tego typu film mi się spodobał z YT. Jakiś doktorek, stary facet, końcówka Ironman'a. Biegnie, przewraca się, wstaje, biegnie dalej, znowu się przewraca, znowu wstaje itd. Dobiegł. Wielka radość jego i najbliższych. I tak sobie myślę, że w tych całych treningach, zawodach to nie chodzi o to żeby wygrać i być pierwszy, tylko żeby wygrać ze sobą. I szacunek dla wszystkich biegającyh, trenującyh i całej reszty ludzi, którzy każdego dnia chcią być lepszymi ludźmi i pokonują własne słabości
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Na koniec wklejam Wam jeden z filmow, ktore mieszaly mi w glowie i robia to do dzis.. Wiariacki weekend, w sobote rano z Chuda kibicowalismy na starcie zawodow pucharu swiata w .. podwojnym ironmanie - ultra double triathlon w Emsedetten - blisko mnie.. Zostalismy na cale plywanie i poczatek roweru - zawodnicy walczyli nawet 36 godzin.. i bardzo brakowalo mi tam polskiej flagi.. wiec jest to jakas opcja :) Wieczorem bylismy juz w Poznaniu, po drodze zaliczylem szybkie 2 km plywania w jeziorze. Dzis jestem juz na kaszubach, po rowerku - 3 godziny mtb - robilem glownie podjazdy. Padam z nog, a na 8 rano mam wizyte w klinice.. Takie to wariackie zycie ;)
Szacuny
48
Napisanych postów
885
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
17458
Zdarzało mi się kończyć po 16,19, 27 h biegu.... ale nie przypuszczałam, ze to tak wygląda.... i wzbudza tyle emocji....choć pamiętam te chwile, kiedy kolejny krok w kryzysie kosztował wiecej, niż byłam w stanie dać. Mózg jest potęgą, głowa jest nieprzejednana... 5 dni do Sudeckiej Setki i znów chcę czuć ból mety....!
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Kaszuby, Polska. Kliniki, sprawy, latanie, ze sportu - codziennie plywanie i codziennie mtb - katuje podjazdy ile tylko mam sil. Jutro ostrzej, bo i plywanie z trenerem, i silownia, i podjazdy na rowerze.
Marcel_197
shadow78
Anonim
xzaar77
kerad37
Spawareczk
crossfitguy90
