Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
99207
Do moich szanownych gosci w dzienniku - prosze, zapoznajcie sie z tematem, wyrazcie swoje zdanie, przylaczcie sie do nas. Bardzo, bardzo serdecznie zapraszamy:
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
99207
Nie ma czasu na odpoczynek, nie ma mowy o odpuszczaniu - teraz nie startuje juz tylko dla siebie.. Trzeba trzymac fason ;)
Wieczorne plywanie - w grupie. W 5 osob na jednym torze - ciezka godzina za mna. Jeden z plywakow - bardzo doswiadczony triathlonista przez cala godzine robil wszystko, by wode nam obrzydzic - kopal, lapal za nogi, podtapial, ladowal lokcie w bok - robil wszystko, co spotka mnie na zowodach - tylko tam beda wkolo mnie setki ludzi, a nie 4 :) Oczywiscie takie dzis bylo jego zadanie. Przezylem, ale ledwo wyszedlem z wody. Masakra..
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-09 21:18:45
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Miły gest:) A powiedz Xzaar, pamiętasz jak zaczynałes biegac, jak rekord na 10km miałeś w granicach 50-55min? Miałeś wtedy jakiś schemat, czy biegałeś na pałe? Mam juz pomiar pulsu wiec moge trosze bardziej kontrolować treningi biegowe. Ostatnio pobiegłem tempem bliskim PR, no o 10s wolniejszych, (od stycznia zacząłem trochę biegac, za kazdym razem bijąc PR biegnąc ile dało radę najcześciej, na święta sie rozchorowalem na 2 tyg wiec rekord z przed świat) i tętno średnie wyszło 167. Biegłem trochę lżej niż zwykle bo miałem w nogach 2 godziny ganiania po campusie uczelni z papierami. Tak sobie myśle co teraz. Cel nie jest dokładnie sprecyzowany, moze 10km i półmaraton w przyszłym roku.
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
99207
Na poczatku biegalem plan 24 tygodnie - do maratonu - 4 treningi w tygodniu - tylko kilometraz - WB plus przebiezki. Moj pierwszy i ostatni na razie start na 10 km - 00:46:28 czy jakos takos ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1005
Jeśli chodzi o to pływanie w triathlonie, to sporo opisów jest mocno przesadzonych. Trzeba się tylko dobrze ustawić, jak ktoś słabo pływa a ustawi się w pierwszej linii to wiadomo, że szybsi pływacy po nim przepłyną. W moim debiucie ustawiłem się z tyłu i po starcie płynąłem swoim tempem. Z innymi zawodnikami zetknąłem się może ze 3 razy, etap pływacki ukończyłem bezstresowo, wcale nie na szarym końcu.. Ale wiadomo, jak ktoś szuka mocnych wrażeń albo walczy o wynik to czeka go pralka. Dla każdego coś miłego.
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Marcel_197
nie zachecasz do tego plywania w tri . Ta walka w wodzie, czesto na pograniczu chamowy, to akurat mi sie nie podoba. Tak czy siak... ladne treningi
Marcel, nie wiem jakie towarzystwo biegło na Twojej dyszce, ale w Lublinie widziałem sporo przepychanki po starcie. Chamówy nie było, ale aktywne łokcie owszem. Zawody rangi zupełnie nijakiej, a i tak zawsze znajdzie się kilku gości ostro napalonych na lokatę. Widziałeś film z finałów kulturystycznych? U Reda chyba.