Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Nie ukrywam, ze zaskoczony jestem przyjemnie, choc po Was akurat moglem sie spodziewac.. ale to nigdy nie wiesz, sami wiecie, jak kiedys wygladalismy lecac z nowym numerem Fantastyki przez osiedle.. Nie Swiat Mlodych, nie Plomyk, pozniej nie Bravo czy Popcorn, ale takie cos ? Wiocha i ogolnie kosmita ;) Ja tam w kiosku mialem jak starsze Panie wlasna teczke, w ktora Pani Marysia odkladala mi dobre 12 lat wszystkie numery F, NF - a do tego Mlodego Technika i wlasnie Swiat Mlodych ( wylacznie dla komiksu ) ;) Odbieralo sie niestety zwykle raz w miesiacu gdy tata wodki sie napil w pracy i cos sypnal przy wyplacie, albo czasami czesciej, gdy udalo sie uzbierac butelek i na skup odniesc. Pozniej latwiej bylo latem, gdy cos zarobilo sie w wakacje.. bo mama na "glupoty" nie dawala. Znamienne - na kino, na "automaty", karuzele itp - jak akurat miala, to dala. Ale na "glupoty" z kiosku nie. Kocham Mame i zawsze bede, ale niezmiennie z satysfakcja wspominam czasy gdy zaczalem prace i zycie na wlasny rachunek i gdy po wspomozeniu kasy domu rodzinnego cala reszte wydalem solidarnie po rowno w Empiku, na dziewczyny i balety. Kocia morda, chyba to okreslenie pasuje idealnie ;) Spaczeni komuna rodziciele nigdy tego nie pojeli - Mamusia na trzezwo, a Tato w zadnym ze stanow. Tyle ze tatko slabosc do mnie mial zawsze i w sumie to sie nie dziwie, zawsze mial roztrzaskana kazda krzyzowke szybciej niz koledzy, wiec mu sie jego pijackie inwestycje w ksiazki dla syna oplacaly ;)
Ale mi zrobiliscie radoche ;) Dobra, zajrzalem w skany, "Piaseczniki" polecialy jesli sie nie myle pierwszy raz w Fantastyce z lipca 86, czyli w 46 numerze. No to zabawa ? Wiem ze w google sie znajdzie wszystko, ale ja tam wierze w dobre intencje. Macie bez google na dyskach czy na polkach "Zlotoskorego" ( The Golden Man ) Philipa K. Dicka ? ;) Ja mam w tomiku "Pan i Wladca", ale za zadne skarby nie moge znalezc w publikacjach wspomnianych czasopism. Czyzby nigdy nie publikowany graal ? ;)
PS. Obecnie w Newsweeku w Polsce co 2 tygodnie leci komiks. I znow mam swoja teczke w pewnym kiosku w Gdyni.. Tylko Pani juz sie zmienila niestety.. Kiedys to bylo miejsce pielgrzymek.. po gazetke - z literatura, z plakatami.. i po proszek dla babci. IXI, Pollena, albo Perla.. A teraz dorosli ludzie lataja do kiosku po gazety z golymi facetami. Dramat :)
Szacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356261
Ja pamiętam swój pierwszy numer Fantastyki kupiony w takim niewielkim antykwariacie obok pobliskiego spożywczaka Społem za odłożoną tygodniówkę. :)
Chcesz Dicka - mówisz i masz. W czasach przełomu liceum/studia jeden z moich ulubionych pisarzy. Potem miłość trochę przygasła, więc kilku książek brakuje. ;) Złotoskóry lub Złoty człowiek - jest co najmniej w 2 z tych książek.
Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-04-14 21:31:59
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Pieknie ;) Zapytac musze, zmeczylas juz Metro 2035 ? Ciekaw jestem jakie masz zdanie.. Ale jak tak, to znajdzie sie gdzie na sasiednich polkach Karl Michael Armer ? Ten tez wyprodukowal mnostwo swietnych krotkich form ;)
Obiecalem dzis zonie wieczor w domu, kolacje i film jakis, wiec z rana poplywalem a po pracy bede juz odpoczywal, nie zaszkodzi w sumie a moze nawet jest wskazane. Nie wiem na jakim poziomie ustabilizuje sie pogoda w weekend, ale plany mam na bardzo dlugi bieg i bardzo dlugi rower, a jesli sil wystarczy, jakies plywanie do tego. No i troszke zazdroszcze weekendowym maratonczykom :)
Nadeszly droga pocztowa nowe spodenki startowe. Potrzebowalem, bo startuje w tym roku w dwoch zawodach serii Challenge i nie chcialem kluc w oczy spodenkami Sugoi z wielkim logiem IM ;) Materia doskonala, przyleganie swietne, kompresja idealna, testy rowerowe i biegowe w weekend. Chyba gore doloze z tej samej serii tyle ze biala, badam jeszcze mozliwosc porzadnego naniesienia orzelka i nazwiska na ten rodzaj tkaniny.
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-04-15 13:35:15
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
A ja wyrosłem za szybko z fantastyki Zepsuli mi pół zabawy z literaturą na studiach. Jak wiesz skąd się bierze króliczek w kapeluszu, to przestają bawić pokazy iluzjonistów.
Niemniej jednak klasyka to klasyka.
Czasem w necie można się natknąć na perełki, które pamiętam niemal słowo w słowo.
Kodowanie się coś zryło, ale da się ustawić dla przeglądarki.
http://sieciowiec.myftp.org:9080/users/Dariusz/ksi��ki 1/Karl Michael Armer Przez wszech�wiat gnam, szubiduba.txt
Uwielbiałem krótkie formy, ale powieści w odcinkach też miały swój urok. Pamiętam debiut Sapkowskiego! Pamiętam "Mechaniczną pomarańczę" czy genialną powieść w odcinkach "Obcy w obcym kraju". "Grę Endera" do tej pory czytam fragmentami. Genialne, wizjonerskie i świetne.
Dochodzę do wniosku, że duży nurt literatury poważnej mógłby skorzystać na uznaniu fantastyki za równorzędną twórczość. Zresztą... A czy taki "Mistrz i Małgorzata" nie są pierwszoligową opowieścią fantastyczną?
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
xzaar77
badam jeszcze mozliwosc porzadnego naniesienia orzelka i nazwiska na ten rodzaj tkaniny.
Zrób to przed testami ;) mój szwagier pracuje w najlepszym zakładzie fotograficznym w Rzeszowie, maszyny za prawie bańkę to dla nich osiągalne zakupy, kupili jakieś cudo do nadruków i mogą drukować na takich materiałach, ale mówił mi, że jeśli bym chciał to raczej jak tkanina jest nowa - nigdy nie prana bo proszek/pranie podobno pogarsza możliwości trwałego nadruku i wtedy nie ma gwarancji na jakość.
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
"Mistrz i Malgorzata" to jedna z najlepszych powiesci jakie czytalem, mialem szczescie bo byla w moich czasach w kanonie lektur, inaczej pewnie w owym czasie po rosyjskiego autora bym nie siegnal - reszte nadrabialem juz jako wolno Polak swiadom wyborow jakie popelniam.. Z kolei "Gra Endera" i mnie przyciaga co jakis czas na powrot a w zeszlym roku to nawet i film obejrzalem, po prawdzie jak na adaptacje calkiem przyzwoity.
Ze fantastyka jest gorsza, to dzis tylko zazdrosc.. Niejeden klasyk chcialby miec na koncie obroty gorszego kolegi fantasty, o kontrakcie na ekranizacje na duzym ekranie czy w serialu nie wspominajac ;)
Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
Idąc tym tropem to "50 twarzy Greya" jest najlepsze w ostatnich latach, co prawdą nie jest :)
Z fantasy wysiadam na przystanku "Sapkowski", bo czytanie wszystkich światowych pogrobowców Tolkiena mija się z celem a i życia nie starczy.
Lem, Strugaccy, Bułyczow, AS, Terry i rodzynki z pozostałych.
Mistrz i Małgorzata wielką literaturą jest.
PS: W czasach gdy liczba pisarzy niebezpiecznie zbliża się do listy czytelników, spory o literaturę zaczynają być lekko groteskowe :)
Zmieniony przez - heinz w dniu 2016-04-15 16:45:55
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15] 13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50] 18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13] 22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
63% Polaków w 2015 nie przeczytało żadnej książki. Trend jest niestety niekorzystny.
Z 37% czytających-15% czytało z obowiązku.
Dramat.
Będą zalewać nas w formalinie i wozić po miasteczkach jak dziwadła :)
PS. Oczywiście zmniejszającej się liczbie czytelników towarzyszy wzrastająca liczba gotowych żeby spisać dla potomnych swą myśl wielką i czyny takowe.
Zmieniony przez - heinz w dniu 2016-04-15 17:13:43
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15] 13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50] 18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13] 22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson