"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Ja sie moge podpisac pod tym co powiedzial Szajba. Poprzednia ekipa sobie poradzi, a caly ten syf zwali sie na glowe zwyklym ludziom.
A naprawianie skutkow dobrej zmiany bedzie trwalo lata. O ile w ogole sie da je naprawic.

xzaar77

Ja przyznaje, wole zlodziei. Na zlodzieja mozna polowac, zlapac, obciac reke. Z niezrownowazonym psycholem zdrowy czlowiek nie ma szans, bo nie jest w stanie "wejsc w jego skore" by przeanalizowac tok jego "rozumowania" - nie jest wiec w stanie strategii przeciwstawienia sie hydrze przygotowac.

I tu trafiłeś w sedno. Jak ze zmianami płynącymi z przekonań można dyskutować, tak z poważnymi zaburzeniami już nie. Raczej leczyć, ale medal za odwagę temu, kto by się podjął. "Psychopatologia życia politycznego" miałaby pewnie więcej stron, niż niejeden podręcznik akademicki.

fanslaska

_Szajba_

Kopnij w dupę a jeszcze podziękują
Obudźcie się. Poprzedni rzad już dawno się wycofał. W skórę dostajemy My, zwykli obywatele, bo to nam ograniczają coraz bardziej prawa, a dłuższej perspektywie będzie tylko gorzej

A jakiez to prawa Tobie ostatnio ograniczono ? Dalej z siekiera i mlotkiem mozesz po skandynawskich lasach biegac a ja na szkockie owce spozierac

Pierwsze z brzegu - w TVP nie zobaczę już jak obnażają niekompetencje partii rządzącej, nie zobaczę afery z udziałem pisowskiego urzędnika. Dlaczego nie zobaczę? Po Nie będzie postępowania, a TVP nawet gdyby miała o czym poinformować, to nie zrobi tego.
Prawo do rzetelnej informacji w medich publicznych, gdzie TVP dla wielu Polaków jest jedynym źródłem informacji.
Za poprzednich rządów dość często politycy parti przewodniej brylowali w TVP z zarzutami.

_Szajba_

fanslaska

_Szajba_

Kopnij w dupę a jeszcze podziękują
Obudźcie się. Poprzedni rzad już dawno się wycofał. W skórę dostajemy My, zwykli obywatele, bo to nam ograniczają coraz bardziej prawa, a dłuższej perspektywie będzie tylko gorzej

A jakiez to prawa Tobie ostatnio ograniczono ? Dalej z siekiera i mlotkiem mozesz po skandynawskich lasach biegac a ja na szkockie owce spozierac

Pierwsze z brzegu - w TVP nie zobaczę już jak obnażają niekompetencje partii rządzącej, nie zobaczę afery z udziałem pisowskiego urzędnika. Dlaczego nie zobaczę? Po Nie będzie postępowania, a TVP nawet gdyby miała o czym poinformować, to nie zrobi tego.
Prawo do rzetelnej informacji w medich publicznych, gdzie TVP dla wielu Polaków jest jedynym źródłem informacji.
Za poprzednich rządów dość często politycy parti przewodniej brylowali w TVP z zarzutami.

A po co ogladac powtorki z TVN, teraz masz pelen obraz wystarczy obejrzec Fakty i Wiadomosci i prawde sprobowac ustalic samemu.
ale ja pytalem jakie prawa Ci odebrano, o ktorych wspominales w pierwszym poscie.
Np Jakw ramach spaceru po Warszawie wyszlo wg TVN 50 tys a wg Wiadomosci 10 tys to pewnie bylo ich 25 tys. I tak ze wszystkim

Ps. Ze niby wczesniej widziales w Wiadomosciach afery z udzialem POwskich urzednikow?


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-03-18 09:43:43

Poprzednia władza to nie byli zwykli złodzieje. Mieli w garści milicje, telewizję, prasę, internet, sędziów i raz na jakiś czas wystawiali "kozła ofiarnego" aby było cacy. To byli złodzieje z niebieskim poparciem i wsparciem. Z tym walczyć się nie dało

MaGor

Że do szkół wróci historia mojego kraju.

Mam dwóch synów - jeden kończy podstawówkę, drugi zaczął liceum. Pomagam im w lekcjach, bardzo często w historii właśnie, bo ją lubię i całkiem nieźle znam (m.in. studia wymagały ode mnie jej dobrej znajomości). Stwierdzam, że mają szansę poznać w szkolę historię naszego kraju w stopniu, w jakim nie miało przed nimi żadne pokolenie Polaków. Wszystko jest podane na tacy i co ciekawe na sucho, bez dorabiania ideologii.

A Ty piszesz jakieś bzdury o powrocie historii do szkół???

Sorry, ale osobiście uważam, że prawicowe poglądy biorą się z lęków, a lęki z nieuctwa.
Nie masz wiedzy jak wygląda historia w szkole, ale stawiasz diagnozę - złą diagnozę. Stawiając złą diagnozę, będziesz chciał zażyć zły lek - i tak wygląda właśnie cała prawica - w Polsce tym gorsza, że o lewicowych poglądach gospodarczych, więc mieszanka iście wybuchowa.

Moja ciocia jest nauczycielką od wielu wielu lat. Szanowana, uczy nie tylko w szkole, pracuje również z trudną młodzieżą, z tymi co zabłądzili na początku życia. Uczyła w tamtym systemie i uczy przez cały czas w obecnym. Największe zmartwienie jakie w tym temacie widzi to poziom który nieustannie leci w dół, wręcz dosłownie powiedziała, że jeszcze kilkanaście lat i ze szkół będą wychodzić "bezmózgi". Także Panie kolego ja Maciejowi wierzę, tym bardziej, że również jest nauczycielem.

Ronin78

Moja ciocia jest nauczycielką od wielu wielu lat. Szanowana, uczy nie tylko w szkole, pracuje również z trudną młodzieżą, z tymi co zabłądzili na początku życia. Uczyła w tamtym systemie i uczy przez cały czas w obecnym. Największe zmartwienie jakie w tym temacie widzi to poziom który nieustannie leci w dół, wręcz dosłownie powiedziała, że jeszcze kilkanaście lat i ze szkół będą wychodzić "bezmózgi". Także Panie kolego ja Maciejowi wierzę, tym bardziej, że również jest nauczycielem.

A co to ma wspólnego z "powrotem historii kraju do szkoły"?

Skoro jednak już jesteśmy przy systemie edukacji:
Jak ja chodziłem do szkoły to też się mówiło, że kiedyś było lepiej - to jest stara śpiewka.

Ale zgodzę się, że dzisiejszy system edukacji ma dwie bardzo duże wady. Ktoś chciał dobrze moim zdaniem, ale nie wziął pod uwagę dwóch rzeczy.
Otóż system wygląda tak, że od 4 klasy podstawówki przerabiasz z każdego przedmiotu wszystkie możliwe zagadnienia przez trzy lata. Potem idziesz do gimnazjum i to wszystko powtarzasz tylko w trochę rozszerzonym stopniu. Potem do liceum i znowu to samo - robisz to wszystko po raz trzeci, znowu trochę rozszerzone.

Założenie dobre - wszystko powinno się utrwalić, jeżeli przerobisz to trzy razy przez kilka lat.

Ale jednak jest skucha - otóż dzieci w 4 klasie dostają potężną dawkę wiedzy. Tempo jest za duże - na lekcji się tego nie utrwali. Jeżeli dziecko i rodzice nie włożą dużo pracy w domu, to dziecko będzie miało potężne zaległości. Moim zdaniem nie do nadrobienia.

A druga skucha to nauczyciele - najczęściej to niedouczone młode panienki, które robią to dla kasy. A jak się robi coś dla kasy, to się to robi po najmniejszej linii oporu, więc dzieciaki są skazane na siebie i rodziców. A jeśli rodzice nie pomogą to niestety jest lipa i rosną głąby.

Ron... czym innym jest napisanie, że poziom nauczania się obniża (to jest pewnie fakt) od napisania, że cieszy się, że do szkół wróci historia Polski. Nie ma w szkołach polskiej historii i PIS da dobrą zmianę?

Nie bronię PO, ale teraz rządzą nami ludzie, którzy stanowią realny problem. Macierewicz jest szefem MON... Ziobro Ministrem Sprawiedliwości. Kurski szefem TVP. Mam wymieniać dalej czy już rozumiesz mój problem?




Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2016-03-18 11:11:52

michael236

A Ty piszesz jakieś bzdury o powrocie historii do szkół???

Bzdury to smarujesz Ty. Smakowało? Na zdrowie.

michael236

Sorry, ale osobiście uważam, że prawicowe poglądy biorą się z lęków, a lęki z nieuctwa.

A zatem przyjrzyjmy się Twojej tezie i jej implikacjom:

Skoro prawicowe poglądy (Xzaar! Czytasz to?) biorą się z lęków o podłożu intelektualnym (deficyty w zakresie wykształcenia i wiedzy), to
poglądy lewicowe muszą wynikać z odwagi wspieranej przez wysoki intelekt, zasilany wykształceniem i wiedzą w pierwszym gatunku.
A zatem osoby o lewicowych poglądach są predestynowane (wiem, że trudne słowo - nie mam czasu, ni chęci objaśniać) do wytyczania drogi całej reszcie bezrozumnej hołoty. Nie będą nic tłumaczyć - bo z d****ami się nie rozmawia, a bydłu się nie tłumaczy - tylko zarządzą.

Panie, Chłopaku, Chłopcze (nie wiem jak tytułować) - jakżeś tak za pan-brat z myślą Marksa, Engelsa i Lenina to i nie dziwi mnie, że się kilka rzeczy w rzeczywistości nie podoba. No cóż... Do Budapesztu na wakacje nie pojedziesz pewnie, bo tam szaleje prawicowy reżim...
Może i masz rację? Przy takim lewackim oglądzie świata tyle historii, ile ma syn w przygłupich podręcznikach, wystarczy aż nadto.

michael236

Nie masz wiedzy jak wygląda historia w szkole, ale stawiasz diagnozę - złą diagnozę. Stawiając złą diagnozę, będziesz chciał zażyć zły lek - i tak wygląda właśnie cała prawica - w Polsce tym gorsza, że o lewicowych poglądach gospodarczych, więc mieszanka iście wybuchowa.

Za to każdy komuch wie wszystko o wszystkich i zna recepty na każdy ból tego świata.
Z historią mam do czynienia 20 razy w tygodniu. Nie da się zrozumieć kultury i literatury tego kraju bez znajomości historii. Nie da się zrozumieć historii Polski bez historii Europy. A historia Europy nie może wisieć w próżni i musi - siłą rzeczy - zahaczyć o basen Morza Śródziemnego czy obie Ameryki. Nie będę tego tłumaczył. Powiem tylko: młodzi Polacy wiedzą o historii swojego kraju mniej niż o życiu bohaterów seriali telewizyjnych.

Z historią mam również do czynienia codziennie. Widzę jej skutki. Jeżdżę po wsiach zabitych dechami gdzie 500 zł na dziecko to 200% dochodu w domu więcej. Pracuję w instytucji, której panem i władcą jest polityk z poprzedniego układu (starosta powiatowy). Chłop mentalny. Tępy, prawie analfabeta, złośliwy i chytry. Dla niego szkoły to tylko niepotrzebny wydatek w budżecie. Widzę tabuny sióstr, wujków, bratanków pozatrudnianych w jakichś państwowych agencjach rolnych, którym nagle zapaliło się pod nogami i chodzą przerażeni: "Co ten PiS wyprawia! Jak tak można? To niedemokratyczne!"

Lałbym i jednych i drugich. I jak będziecie wychodzić na ulicę, to ja pewnie też. I może nawet z Wami. Na razie mamy czas wywożenia śmieci. Przykro mi, że czasem - jak to na wojnie - trafia na porządnych ludzi, a nawet fachowców. Może chłopaki wyrwali do przodu z okazywaniem lojalności poprzedniej ekipie? Nie wiem. Wiem, że źle się dzieje, bo:
- naród skłócono
- piszemy u Xzaara w dzienniku o takich farmazonach

Dla mnie koniec polityki. Ciach.