budzian1991zadbaj o katabolizm po treningu i spokojnie jedz 1,5h po.
loozak93 Ja też jestem ekto i się nie zgodzę tobą ,masz źle zbilansowaną dietę powinieneś skupić się na budowanie masy mięśniowej a nie trwałym myśleniem chce być wielki muszę jeść WW dużo ,błędne myślenie biorąc pod uwagę twoje uwarunkowanie genetyczne ciężko będzie ci wyglądać jak arnold(są wyjątki dzisiejsza technika pozwala na wszytko) skup się teraz na budowane dobrej jakości mięśni o jak naj mniejszym zatłuszczeniu ,z biegiem czasu a nawet lat zrozumiesz to to trafne rozwiązanie ,trochę wiem po sobie że długą błądziłem ,ale w końcu dałem się przekonać i powiem ci że jestem zadowolony a sylwetka w końcu zaczęła jakiś wyglądać
Zmieniony przez - budzian1991 w dniu 2013-07-16 09:53:15
masz fragment z innego forum
- Badanie naukowe, prowadzone na wytrenowanych zawodnikach, w czasie biegu na 4500 km (to nie pomyłka w druku, słownie: cztery i pół tysiąca kilometrów!). Biegacze po tym gigantycznym dystansie stracili średnio 11 lb (5kg) tłuszczu i 2.5 lbs (1.1kg) mięśni. Należy wziąć pod uwagę, że byli to wyczynowcy – ale ... Cały biznes suplementacyjny bazuje na strachu konsumentów przez katabolizmem. Stąd „antykataboliki" (np. BCAA) sprzedają się znakomicie. Niestety, z praktycznego punktu widzenia strach przed katabolizmem i paleniem się mięśni nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. Co gorsza, w badaniach naukowych większość sprzedawanych preparatów okazała się nie mieć deklarowanego działania „ochronnego" dla mięśni (np. HMB, glutamina).
Odnosnie glikogenu
"Po treningu muszę szybko wziąć węglowodany, bo spalą się mięśnie!?" ---> XD
U niewytrenowanego mężczyzny, ważącego 70 kg zasoby glikogenu w organizmie mają ok. 1600 kcal (licząc sam glikogen zmagazynowany w mięśniach!). W postaci tłuszczu zmagazynowane jest 110 000 (sto dziesięć tysięcy kalorii!). W wysiłku wytrzymałościowym już po kilku minutach udział procesów tlenowych jest przeważający. W biegu na 5 km udział procesów tlenowych wynosi aż 87%, na 10 km już 97% (w tych procesach upraszczając źródłem energii są właśnie zmagazynowany tłuszcz i glikogen).
„Rezerwy triacylogliceroli (tłuszczu) zgromadzone w organizmie człowieka są tak duże, że ich ubytek w czasie całodniowej pracy jest znikomy, a ich wyczerpanie nawet w kilkanaście godzin jest niemożliwe. Zasoby glikogenu natomiast w czasie intensywnej pracy (około 70% VO2max) mogą zostać zużyte już po 90 minutach" (źródło: „Fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego", J. Górski )
Co to oznacza? Nie musisz się obawiać drastycznego spadku ilości glikogenu mięśniowego oraz sypać węglowodanów (carbo, vitargo i podobnych) na każde 30 minut pracy. Dostarczanie węglowodanów w trakcie wysiłku rozważ dopiero po więcej niż godzinie np. biegu, pływania czy jazdy na rowerze (innej pracy wytrzymałościowej)! Wcześniejsze ich podawanie nie ma żadnego uzasadnienia. Ważący 91 kg mężczyzna, w trakcie biegu o tempie 16 km/h spali w ciągu 1 godziny trwania jedynie 1125 kcal. Trening kulturystyczny (70-80% CM) dla mężczyzny ważącego 100 kg to wydatek rzędu 630-700 kcal w ciągu godziny. Jak widać zasoby glikogenu w mięśniach bez trudu wystarczą na pokrycie intensywnego treningu siłowego trwającego nawet 2 godziny, im cięższy i lepiej wytrenowany zawodnik – tym większe zasoby glikogenu posiada! Szybkie uzupełnianie glikogenu? Kolejny mit obalony.
JEŚLI NADAL MYŚLICIE ŻE TAK ŁATWO O KATABOLIZM TO JESTEŚCIE W BŁĘDZIE, ZNACZNIE ŁATWIEJ BUDOWAĆ MIĘŚNIE NIŻ JE SPALIĆ
somatotyp według mnie to też tylko i wyłącznie wymówka, jedni może mają łatwiej inni ciężej ale bez przesady,wystarczy chcieć
Zmieniony przez - mariuszpruszek w dniu 2013-07-16 10:15:50