POJEDYNCZE PYTANIA VOL. 13

grain

Smoku_wroc

Witam, chciałbym zacząć masować, lecz tym razem na IF i stąd dwa małe pytania: czy IF na masie to dobry pomysł? I jak wogóle mam wprowadzić ten post, jeśli od 1,5 roku jadę na 6 posiłkach? Obawiam się, że będzie to dość duży szok dla organizmu.

Ja też jechałem na 6 posiłkach i od razu rzuciłem się na IF i nic mi nie było nie zalało mnie itd. na razie widnieją pozytywne efekty np. mniejszy obwód w tali. Co do masy ludzie pisali, że to nie jest najgorszy pomysł i wszystko ładnie idzie, osobiście masy nie robię. Co najważniejsze, najważniejszy posiłek, najwięcej białka po treningu. Na pusty żołądek nie jedz od razu białka, najpierw jakiś banan, miód lub czekolada, okno żywieniowe zrób ok. 16h nie jedzenia to będzie chyba dla ciebie dobre wyjście. Ja przez dni w które przeplatają się treningi jem śniadanie i obiadokolacje, a w 2 dni odpoczynku od treningów, jem tylko obiadokolacje możesz to wypróbować. Jak chcesz jechać na if nie zadawał durnych pytań, czy możesz rzuć gumę itd.. bo jak jechać na głodzie to jechać na głodzie. Możesz pić wodę, kawę, herbatę wszystko bez cukru. Żadnych słodzików coli zero i innego gówna.. Później czeka cię wiekopomna chwila posiłku gdzie możesz jeść bez ograniczeń ! Po 3-4 dniach się powoli przyzwyczaiłem i nie czuje, aż tak wielkiego głodu, ale czasami się to zdarza, ale po 2-3 godzinach mija. Pozdro.

mariuszpruszek

grain

Smoku_wroc

Witam, chciałbym zacząć masować, lecz tym razem na IF i stąd dwa małe pytania: czy IF na masie to dobry pomysł? I jak wogóle mam wprowadzić ten post, jeśli od 1,5 roku jadę na 6 posiłkach? Obawiam się, że będzie to dość duży szok dla organizmu.

Ja też jechałem na 6 posiłkach i od razu rzuciłem się na IF i nic mi nie było nie zalało mnie itd. na razie widnieją pozytywne efekty np. mniejszy obwód w tali. Co do masy ludzie pisali, że to nie jest najgorszy pomysł i wszystko ładnie idzie, osobiście masy nie robię. Co najważniejsze, najważniejszy posiłek, najwięcej białka po treningu. Na pusty żołądek nie jedz od razu białka, najpierw jakiś banan, miód lub czekolada, okno żywieniowe zrób ok. 16h nie jedzenia to będzie chyba dla ciebie dobre wyjście. Ja przez dni w które przeplatają się treningi jem śniadanie i obiadokolacje, a w 2 dni odpoczynku od treningów, jem tylko obiadokolacje możesz to wypróbować. Jak chcesz jechać na if nie zadawał durnych pytań, czy możesz rzuć gumę itd.. bo jak jechać na głodzie to jechać na głodzie. Możesz pić wodę, kawę, herbatę wszystko bez cukru. Żadnych słodzików coli zero i innego gówna.. Później czeka cię wiekopomna chwila posiłku gdzie możesz jeść bez ograniczeń ! Po 3-4 dniach się powoli przyzwyczaiłem i nie czuje, aż tak wielkiego głodu, ale czasami się to zdarza, ale po 2-3 godzinach mija. Pozdro.

g**** prawda, może rzuć gumę i pić słodkie napoje o ile są słodzone tylko słodzikiem bo on nie podbija insuliny, tak samo jak jest "początkującym" i bardzo by go ssało to może zjeść jakieś warzywo do tych ~30kcal które też mu postu nie przerwie

mariuszpruszek

g**** prawda, może rzuć gumę i pić słodkie napoje o ile są słodzone tylko słodzikiem bo on nie podbija insuliny, tak samo jak jest "początkującym" i bardzo by go ssało to może zjeść jakieś warzywo do tych ~30kcal które też mu postu nie przerwie

Smoku_wroc

Dzięki Grain, więc już od jutra postaram się od 24:00 do 18:00 nic nie jeść, po treningu na czczo, który skończy się ok. 18 zacznę jeść. Mam w planach zjeść sobie ze 3 posiłki w godzinach 18-24. Mogłoby tak być?
Dzięki za pomoc, sog poleciał.

MisieXL

mariuszpruszek

g**** prawda, może rzuć gumę i pić słodkie napoje o ile są słodzone tylko słodzikiem bo on nie podbija insuliny, tak samo jak jest "początkującym" i bardzo by go ssało to może zjeść jakieś warzywo do tych ~30kcal które też mu postu nie przerwie

Co do słodzików i ich wpływu na sekrecję insuliny zdania są podzielone, ale wg mnie nie jest to problem. Natomiast co do jedzenia: post to post = nie jesz nic. Dlatego sugerowałbym zacząć od podziału doby na pół, tj. 12/12 i stopniowo zmniejszać okres jedzenia np. co tydzień o godzinę/dwie.