leah[50 tka]

leah wróciłaś

miski wczoraj i dzis nie bedzie ...hardcore nie tydzien....
ale bedzie czysto tyle ze bez opcji wazeniowo liczeniowej

komentarz za wczoraj..a wydawalo by sie ze takie lajtowe te ciezary
dupa i nogi maja zakwasy....oj zapomnialam co to wysilek fiyczny

kolana - koniecznie do rozcwiczenia..
obiecuje wypski z miski ..od jutra gora czwartku..jak mi ten zapieprz minie.....

wracam definitywnie, nieodwolalnie i konsekwentnie....paru laskom musze moimi spadkami oczy powykluwac ...( kurzcze ale motywacja )

obli mleko ...mlodej juz raz probowalm...i nawet nawet jest chetna i spolegliwa w tym temacie i jej chyba faktycznie mleko nie sluzy.....a mlody bez platkow na sniadanie....zginie....


ale pomysle o tym jak mi sie przewali ten pieprznik zawodowy...a niby pracowanie w domu takie fajne jest ....

leah piszesz sie na wspolny cykl 40stek? Kombinujemy wolno z laskami, jakby co to pisz do mnie

co do mleka to czasowo, jak czuja po zołądkówce jeszzcze problemy radza mleko odstawic az do uspokojnia

obliques

leah piszesz sie na wspolny cykl 40stek? Kombinujemy wolno z laskami, jakby co to pisz do mnie

jasne


wchodze cala w ten projekt

a dzis
dupa wielka .... zoladek daje popaplic.....weszly mi tylko ziemiary i mieta ..taka to czysta miska dzisiaj byla

dobra krewetko ..sama chcialas....a serio ..dzieki ...zmobilizowalas mnie dzieki

miska porazka ....ale zoladek daje mi popalic

trening tez taki raczej lajtowy....musze sie rozkrecic...zwlaszcza kolana












kurcze laski sorry nie mam czasu wpadac do waszych watkow....ale nadrobie ..przyzekam


Zmieniony przez - leah w dniu 2012-01-18 22:07:02

zterroryzowalam rodzine ze jak mi dzis nie dadza pocwiczyc to bedzie zle ....i zrobilam

ciezko bylo ..mloda chora byla , malzonek takoz.....
zalegle miski poznizej

w temacie dzisiejszego treningu jakis taki nie rowny jest ....jakos nie moge sie ogranac po przerwie z tymi ciezarami ....

- triceps dip...z prostymi nogami ....tylko kilka ....
- pompek kiedys robilam wiecej
- wykroki w trengu i przysiady w rogrzewce- horror dla kolan- musze je cwiczyc codziennie ...zeby je rozcwiczyc
- wiosla - interwaly 4 zrobilam a potem to juz aby doplynac do 10 min i zdechnac


ok ....tyle w temacie

leah faktycznie, ta osiemsetka mocno porażkowa :/
A ta tysiączka to też chorobowa, wypadek przy pracy, jakaś rotacja?

leah pewna jestem ze szybko wrocisz do formy w koncu ostatnio sporo sie dzialo i przeprowdzka z remontem i choroba. Bedzie dobrze

kaszmirka krakalas krakalas i wykrakalas


pozdrowienia z lozka dla wszytkich walczaych ..mnie walka nie dotyczy..zosta mi tylko duch walki

jestem bezsilnie wkurzona...po kolei wszczyscy chorzy a teraz ja
trafia mnie bo bez cwiczen bola mnie plecy ...a slaba jestem ze nawet zejscie po schodach jest problemem o wtarabanieniu sie na gore nie powiem, a MUSZE cwiczyc ..no i chce a tu dupa blada


ja chce byc zdrowa i cwiczyc.....


oj nawet pisac mi sie nie chce




shrimp te porazki dietowe to dlatego ze latalam jak piorkiem w tym moim szpitalu domowym ...

co za los