Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no jakoś leyusowi nie wierzę
może ta firma to jakieś zbieranie puszek aluminiowych po black binach jak ludzie wystawiają śmieci żeby je council zabrał, albo coś w tym stylu?
)
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Mariusz - ze ty tu po 33 latach dalej bedziesz na zmywaku to nie znaczy ze ja :D
A drazek juz mnie wkuhwil, brakuje jednej sruby !! Pisze do nich o tym.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
i zebys sie nie zdziwl jak napisze :P
o tym i nie tylko o tym!!!1
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
NIEzmywakowiCZYLIbenefityPELNAgeba.blog.pl
Wlasnie do mnie zadzwonili, od jutra zacyznam nowa prace, na magazynie w sklepie meblowym ale dziekuje Bogu ze to nie supervisorowanie jakiegos gowna. Wole zrobic krok w tyl w tym momencie i pracowac w teoretycnzie gorszej pracy a na luzie, niz pracowac w gownie i sie denerwowac.
EDIT: praca of course 4 h dizennie, przeciez nie moglbym sie rpzemeczyc
Zmieniony przez - leyus w dniu 2011-02-14 12:56:03
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no jak opowiadałeś o superwajzorowaniu tłustych prostackich polaczków to się dziwię że chciałeś to robić
poza tym jak by na mnie pracownik darł ryja to bym zwolnił
Szacuny
22500
Napisanych postów
32952
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
403642
Mariusz i leyus - dwuosobowy skład najgorszej bandy nieudaczników jakich nosiła ta ziemia
Za rok o tej porze będziecie wypisywać te same beznadziejne teksty (załóżcie sobie żal.co.uk to jedyne co wam może wyjść), a ja przy kawiorze i szampanie rozłożę się nad basenem, zadzwonię po stewardesę żeby odpaliła forum i wyśmiała was w moim imieniu, ale tak inteligentnie na poziomie, jak zwykłem to robić. Kto kuhwa bogatemu zabroni? Na pewno nie takie cebuloki jak wy! Skazani na porażkę! Buahahaha
Zara dzwonie do waszych landlordów żeby spalili wasze paszporty, tak na wszelki wypadek gdybyście zatęsknili kiedyś za Polską! Na podróż do Londynu i tak was nie stać, więc zostaniecie na zawsze biznesmenami robiącymi za ciecia na magazynie i pracownikami biurowymi od zmywania po kolegach
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
ta supervisor to se moze zwolnic.... chyba sam siebie!!! Jedyne co to mozesz podkablowac do managera co wywyija....
niestety managerka byla Polka, porpzednio byl Czeszka zerow problemow, kiedys zadzownilem i niechacy sie wygadalem ze mi sie pracownik spoznil i nie dal mi znac od rauz go chciala wywalac :D Musialem ja prosic zeby mi go nie wyrzucala bo to dobry ziom :D A ta Polka, to dzownilem 3 x tyg, pisalem maile, tluamczylem, a ona nic nie robila. W koncu zaczalem tamtym robic akcje typu lazenie za nimi i: tu nie zrobione, tam nie zrobione, i tak sie zaczely nakrecac tym ze sie same zwolnily :D
Potem z innymi pracownikami tez mialem kacje ze wprost mi powiedzieli ze oni w ktorys tam dzien nie przyjda, dzownie do managerki i co... do jednej osoby zadzwonila i to do najmniej winnej, do reszty juz nie.
Jak nie masz wsparcia z gory to nic nie mozesz, sytuacja nie jest problemem jak wsparcie amsz tka jak mialem wczesniej, jeden telefon, pracownik wypad, wskakuje nastepny 1-2 dni pozniej. Jasne moglbym zadzownic wyzej bo z szefowa firmy mam dobry uklad bo nieraz zalatwialem dla niej mnostow rzeczy, ale z racji ze ta managerka jest Polka to nie chce na nia kablowac, nie jej wina ze jest miekka.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski