Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Siemanko

Dzisiaj

LEGS +PULL

-Uginanie nóg pojedynczo + obunóż
12x45, 12x45, 12x45

-MCNPN
10x60, 4x100, 4x140, 8x182, 13x152

class="link" target="_blank">

-Wypychanie na maszynie stopy szeroko i wysoko
25x345, 25x345, 25x345

a1)przysiady sumo z hantlem między nogami
20x70, 20x70, 20x70

class="link" target="_blank">

a2)Odwodzenie na maszynie
30x77, 30x77, 30x77

-Podciąganie na drążku szeroki chwyt neutralny
10x10, 10, 9

-Ściąganie z góry szerokim nachwytem
10x86, 15x80

-wiosłowanie przy wyciągu szerokim nachwytem
12x72, 12x72, 12x72

-odwrotne rozpiętki leżąc na ławce
20x10, 20x10, 20x10

brzuch

cardio 20 min

komentarz do treningu
Udany trening
Znacząca poprawa względem zeszłego tygodnia. Siła wraca, lecz no to dalej jest nie to. Wiem, że w 2 tyg nie dojdę do siebie i nie mam z tym problemu, lecz chciałoby się lecieć już na maxa :p
W martwym dołozone 2kg jednak sporo to wszystko ważyło, na suwnicy +5 i z powrotem powrót na górne zakresy także równiez do przodu. W siadach sumo +5 i bdb weszły. W pierszej serii jednie trochę za szerokko rozłożyłem stepy i mniejsze czucie było, ale po zmniejszeniu już wszystko ok.
Juz po takim zestawie byłem mocno zmęczony ale i przy plecach wszedzie sztabkę więcej udało się dołożyć także zadowolony

Jedyne co mnie zdziwiło to poziom mojej regeneracji.
W pon szły nogi z naciskiem na czwórki i wpadło tylko 1 ćw na dwójki w 2 czy 3 seriach. Mimo to, że tylko jedno dzisiaj dwójki cały czas obolałe
Jedzenia idzie sporo, suple też są już tip top dograne a mimo to dośc mocno to kuleje. Mam już vivo ogarnięte i od jutra wlatuje. Może nieco naprawi stan jelit i sama sytuacja tutaj się poprawi
Mimo, że kompletnie nie mam żadnych problemów trawiennych, wzdęć, gazów czy czegos podbnego. Mimo sporej ilości jedzenia brzuch cały czas względnie płaski i znowu doszedłem do tego momentu, że każdy posiłek przelatuje w moment
Jeśli tu nie chodzi o to, że jeszcze w 100% nie doszedłem do siebie (co prawda myślę, że w 90 czy 95 już tak) i jeśli to nie jelita to sam jestem ciekaw co jest tego przyczyną

nie wiem, dlaczego do tej pory nie śledziłem, ale teraz po wpisie lukiego u Przemka w dzienniku, że zarówno Przemek jak i Ty macie "jaja ze stali" trafiłem również na Twój
nadrobiłem parę ładnych stron, żeby mieć mniej więcej rozeznanie co tam u Ciebie złego się zadziało, ale dosłownie ze strony na stronę patrząc jak wszystko idzie co raz lepiej sam się cieszyłem do monitora

ważne, że wyszedłeś na prostą i wszystko sobie poukładałeś jak należy, teraz tylko brnąć do przodu, a takie sytuacje jednak mocno nas umacniają

Erwi Zapraszam
I dzięki, już nie wiele brakuje by wszystko było tip top ogarnięte i mam nadzieję, że teraz obejdzie się już bez żadnych niepotrzebnych ekscesów

Wypiska z wczoraj

DNT

Brak jakiejkolwiek aktywności

W teorii niby dzień na uczelni 9-21

W praktyce byłem na 2 zajęciach, a obecnośc na wszystkich Do tego wieczorem wypad na miasto i czuję się dziś dośc mocno zmęczony, ale i tak na treningu spróbuję conieco podokładać

Wypiska z wczoraj

PUSH I


-Wyciskanie ławka pozioma
5+2x132, 8x115

-Wyciskanie na klatkę skos góra smith
3x115, 6x97

-dipsy na klatkę
7x40, 12x25

-rozpiętki z linkami wyciągu siedząc na ławce
12x36, 8x42

-Unoszenie bokiem hantla w wychyleniu tułowia
20x20, 20x20, 20x20

-Prostowanie przy wyciągu górnym podchwytem
15x30, 15x30, 15x30, 15x30, 15x30

-Uginanie modlitewnik jednorącz
9x20, 15x18

-Uginanie młotkowe siedząc na ławce skośnej
9x26, 8x26, 12x20

brzuch

cardio 20 min

komentarz do treningu
Trening taki sobie
Tzn wszystko weszło super i ogólnie bdb się ćwiczyło tylko ewidentnie z powodu kilku nieprzespanych nocy czuć było zmęczenie a i też przez to siła mocno w dół
Jednak cieszy, że mimo takiej niedyspozycji na płaskiej dołozone +2. Dzisiaj już nieco bardziej wyspany ale i tak problemy ze snem są spore

Siemanko

Wypiska z wczoraj

LEGS

-Prostowanie nóg jednonóż
10x10 32kg

-Przysiad ze sztangą z tyłu
60x10, 100x4, 140x4, 187x3, 160x10, 120x10

-Wypychanie na maszynie stopy nisko szeroko
15x335, 25x310

-Przysiad bułgarski smith
20x60, 20x60, 20x60

-Uginanie nóg siedząc(muscleround)
66,66,66

-prostowanie obunóż
25x66, 23x66

-Przywodzenie na maszynie
12x140, 12x140, 15x125

łydki

komentarz do treningu
Dobry trening
Prawie wszystko wyszło jak należy
Prawie... Wszędzie pododawane, za wyjątkiem tego na czym mi najbardziej zalezało czyli siady. Nie wiem dlaczego tak ale straszna lipa wyszła. Tym bardziej dziwi to, że w kazdym kolejnym ćwiczeniu dodane. Zmniejszam klamot i skupię się bardziej na technice. A szkoda, bo w zeszłym roku poszło 200x4, przed szpitalem szło 180x15 to miałem nadzieję, że uda się ten wynik nieco poprawić no ale chyba nie w tym okresie
Cała reszta na duży plus, poprawa względem zeszłego tygodnia

Siemanko

Dzisiejszy trening

PULL

-MC
10x100, 4x140, 4x180, 1x230, 9x180, 10x140 mocna kontrola ruchu, spięcie łopatek, wolniejszy negatyw

class="link" target="_blank">

-Wiosłowanie półsztangą z martwego punktu
10x132, 10x132

-Wiosłowanie hammer jednorącz
9x77, 15x67

-Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
10x100, 12x80

a1)Odwrotny Peck Deck
18x107, 15x107, 16x107

a2)facepull wyciąg górny
69x15, 69x15, 69x15

-Szrugsy sztnagą z przodu
160x10, 160x20

brzuch

cardio 20 min

komentarz do treningu
Pomimo bardzo duzego niewyspania trening udany
Nie wiem co się dzieje z tym spaniem, musze koniecznie to ogarnąć bo jest to któraś noc z kolei a też organizm jednak dość mocno to odczuwa
Sam trening mocno na plus. Wszystko do przodu
W martwym mogło pójśc nieco lepiej przy 230 ale rzep mi nie wytrzymał i puścił w trakcie. Następnie poszłą półsztanga i mimo, że 2kg dołożone to lżej jak poprzednio
Wiosło hammer równiez dołożone ale juz spore schody na górnych zakresach.
Reszta już względnie lajtowo choć i tak przez nie wyspanie mocno mnie wymęczyła. Gdyby jeszcze ten martwy poszedł nieco lepiej byłoby tip top

Wypiska z wczoraj

DNT

Wleciało min cardio po posiłku

I tak też wczoraj byłem już ostatni raz u siebie na siłce. Od dziś jest ona zamknięta na okres -6mscy z powodu remontu po którym zamiast pure będzie cityfit.
To jest akurat zmiana na lepsze, aczkolwiek szkoda, że z powodu tej zmiany aktualnie jestem bezrobotny oraz straciłem miejsce do treningów.
Od dzisiaj bedę chodził do Mcfita. Byłem już parę razy i jak dla mnie lipa, ale na chwilę obecną nie mam żadnej alternatywy
Jak widać znowu się "fajnie" zrobiło no ale nic, życie

Ale żeby nie było, że same narzekanie polecam film Pitbull, bardzo przyjemnie się go oglądało

Bylem na filmie w sobotę;) nie wiem czy widziales kobiety mafi ale jak dla mnie lepsze.

Kobiet akurat nie widziałem ale też właśnie duża ilośc znajomych tak twierdziła dlatego jednak odpuściłem