do tego leci fosfo, ale tutaj najciekawsze - badania, które wykazały, że fosfo obniża kortyzol były robione na fosfo pozyskanej ze skóry bydlęcej, natomiast 90% tego co mamy na rynku, albo i jeszcze lepiej jest z soi, która nie wykazuje jakiegokolwiek działania na obniżenie poziomu naszego kortyzolu, człowiek uczy się na błędach
u mnie 11-oxo się pięknie sprawdziło, problem był tylko po odstawieniu, bo niestety znowu wybiło, no i druga sprawa, że do tanich zabawek to nie należy, paczka starcza chyba na jakieś 3tyg, a kosztuje prawie 2 paki